- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ne? Na szczęście w porę obudzili Pana. Gdyby unieśli się pychą i chcieli jako doświadczeni rybacy sami sobie poradzić, wszyscy by potonęli. Dobrze, że Go obudzili, źle, że w ogóle pozwolili Mu zasnąć. Nie pozwól Twojemu podopiecznemu zaniedbać modlitwy prośby i błagania. Ta modlitwa jest potężnym wyznaniem wiary. Niech nie myli bezinteresowności w modlitwie z pychą, która o nic nie chce prosić i o wszystko prosić się wstydzi. I jeszcze jedna rzecz. Wiara, jak wiesz, działa poprzez miłość. Nad modlitwą, która z wiarą silnie jest związana, najlepiej pracuje się nie za pomocą lektury i marzeń, ale właśnie miłości. Rozumiesz, o co mi chodzi? Pamiętasz tego setnika, poganina, który przyszedł prosić naszego Pana o uzdrowienie swojego sługi? Kasjelu, jakaż to była modlitwa wstawiennicza! Nasz Pan zdziwił się nią i zachwycił -- a w zasadzie zachwycił się wiarą tego żołnierza. Zwróć, proszę, uwagę na ten związek -- modlitwa wstawiennicza za innych, ponieważ jest prawdziwym wyrazem miłości bliźniego, wynosi wiarę i modlitwę na szczyty doskonałości. Jeśli będziesz chciał pomóc Twojemu podopiecznemu w rozwoju wiary, to namów go nie tyle do czytania Mertona, ile raczej do wytrwałej modlitwy za konkretnego człowieka, który jest blisko niego. Drogi Kasjelu, wiem, że Twój podopieczny siedzi teraz po turecku przed zapaloną świecą i wystylizowaną ikoną, pali kadzidło i stara się szybko przebrnąć drogę medytacji, aby zanurzyć się w kontemplacyjnym, pozasłownym obcowaniu z samym Bogiem. Twoim zadaniem jest tak przejąć go losem jego sąsiadki, która właśnie znalazła się w szpitalu i czeka na wyniki badań onkologicznych, aby pobiegł do najbliższego kościoła -- bardzo dobrze, że jest barokowy i nie odpowiada jego niby ascetycznym gustom -- upadł na kolana przed brzydkim, jego zdaniem, tabernakulum, złożył ręce tak mocno, jakby od tego miała zależeć skuteczność prośby, i z równym zaangażowaniem wypowiadał słowa prostej dziecinnej modlitwy, bo wzniosłych i wymyślnych fraz nie będzie w stanie ułożyć, ze strachu i troski o tę piękną dziewczynę. A jeśli przy okazji odkryje wreszcie, że jest w niej zakochany, to upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Nie bój się, Kasjelu, w sprawie dziewczyny widziałem się już dziś z Rafałem. Obiecał, że zrobi, co w jego mocy. Sam wiesz, co to znaczy. Stale się za Was modlę Twój brat Zeruel O heroizmie Mój drogi Kasjelu, kiedy czytałem Twój ostatni list, przypomniało mi się pewne zabawne zdarzenie, którego miałem przyjemność być świadkiem nie tak dawno temu. Otóż, moim ostatnim podopiecznym, kiedy jeszcze pełniłem zaszczytną służbę w oddziałach Bożej Opatrzności Indywidualnej, był pewien żołnierz, a mówiąc dokładnie -- pilot. Był on człowiekiem mężnym, prawym, mądrym, a fantazję miał iście ułańską -- nie miałem więc najmniejszego problemu, aby przyprowadzić go do domu naszego Ojca. Pilotował wojskowe myśliwce odrzutowe i rzeczywiście był w tym bardzo dobry. Kiedy kończył szkołę lotniczą, zaprosił na uroczystość nadania stopnia oficerskiego całą swoją rodzinę. Było dużo radości i gratulacji. Na końcu podeszła z kwiatami jego matka. Była wzruszona i dumna, więc zdołała jedynie wyszeptać mojemu podopiecznemu do ucha: ,,Tylko proszę cię, synku, lataj zawsze nisko i bardzo powoli". Muszę przyznać, że śmiałem się tak bardzo, iż całkiem zasadna była obawa, że zostanę zauważony. Matka chciała dla mojego podopiecznego jak najlepiej, chciała jego bezpieczeństwa. Nie zdawała sobie tylko sprawy, że odrzutowcem znacznie bezpieczniej lata się szybko i wysoko, nie zaś powoli i nisko. Rozumiesz już, dlaczego Ci to wszystko opowiadam? Twój podopieczny ucieka od heroizmu, bo wydaje mu się, że tak będzie lepiej i bezpieczniej, a poza tym -- jest przekonany, że nie musi się czuć zobowiązany do heroicznych postaw i zachowań. Dlaczego ma być uczciwy w tej swojej nieszczęsnej pracy, skoro wszyscy tam oszukują i właściwie można powiedzieć, że powszechne przyzwolenie na taki układ jest wręcz stylem i spoiwem wzajemnych kontaktów? Stoi zatem przed wyborem: albo będzie uczciwy i go wyleją, albo wejdzie w korupcyjną zależność, wszyscy go będą szanowali i stanie się szybko lubiany i niezastąpiony. Obawiam się, że jest już blisko wyboru tej drugiej opcji. Zauważyłeś, jak często w rozmowie z przyjaciółmi czy w swoich własnych myślach o tej sprawie zastępuje przymiotnik ,,uczciwy" innym -- ,,pryncypialny"? Nie pyta już -- tak jak kiedyś -- czy warto wiele zapłacić za swoją uczciwość, ale zastanawia się raczej, czy jest sens być tak bardzo pryncypialnym. Zawsze Cię ostrzegałem przed osiągnięciami Wydziału Filologicznego Wyższej Szkoły Kuszenia naszych upadłych braci. Wierz mi na słowo -- kombinacje na płaszczyźnie języka są ich p
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | religie |
Wydawnictwo: | W Drodze |
Rok publikacji: | 2010 |
Liczba stron: | 168 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.