Książka pt. ,,Lord Jim" Josepha Conrada wydana po raz pierwszy w 1900 roku wciąż jest wznawiana, dwukrotnie była ekranizowana i należy do kanonu najważniejszych książek XX wieku. Uważana jest też za najwybitniejsze dzieło autora.
Jim był jednym z pięciu synów z probostwa. Po początkowych studiach nad literaturą objawiło się jego powołanie do kariery marynarza. Wysłano go na okręt, gdzie kształcono przyszłych oficerów floty. Był zręczny, dobrze pływał i wiosłował, był lubiany przez wszystkich, miał mocną głowę i doskonałe zdrowie. Wierzył w spełnienie swoich marzeń.
,,Były one najlepszą cząstką jego życia, jego tajemną prawdą, ukrytą rzeczywistością. Cechowała je dumna męskość, urok nieokreśloności, poprzedzały go krokiem bohaterskim, unosiły z sobą jego duszę i poiły ją boską ambrozją bezgranicznej ufności w siebie samego. Nie było rzeczy, której by nie mógł stawić czoła."
Jako pierwszy oficer zaciągnął się na parowiec ,,Patna", który przewoził ośmiuset pielgrzymów. Podczas rejsu parowiec uderzył w ,,coś" i w jego dziobie wyrwało ogromną dziurę. Kapitan, pomocnik i dwóch maszynistów uciekło na szalupie ratunkowej zostawiając nieświadomych pasażerów na pewną śmierć. Jednak w porcie okazało się, że statek nie zatonął i został przyholowany. Po tych wieściach kapitan uciekł, maszyniści symulowali chorobę i na proces wstawił się tylko Jim. Jego kariera została złamana, nie miał pieniędzy i po tym co stało się na ,,Patnie" nie chciał wracać do ojca, bo było mu wstyd. Podczas procesu Jim poznaje Marlowa, wilka morskiego i zaprzyjaźnia się z nim po tym, jak pragnie on poznać motywy, które kierowały Jimem feralnego dnia na ,,Patnie".
Jim obmyślał niebezpieczeństwa i obronę, myślał o morskich przygodach i chwale. W trudnym momencie dopadła go jednak rezygnacja, która nie pozwalała mu się ruszyć i działać. W ostatnim momencie zeskoczył ze statku do szalupy zostawiając za sobą bezbronnych pielgrzymów na pokładzie. W powieści przechodzi przemianę i choć na parowcu zachował się nieetycznie i okrył się hańbą, to podczas procesu zachowywał się honorowo. Został zdegradowany i dzięki pomocy Marlowa wyjechał do miejscowości poza cywilizacją-Patusanu.
Joseph Conrad w mistrzowski sposób przedstawił stan emocjonalny bohaterów, a szczególnie Jima, który szarpał się sam ze sobą, bo nie mógł wybaczyć sobie, że sytuacja na ,,Patnie" go zaskoczyła, że nie postąpił wtedy honorowo. Uciekał przed hańbą, ale ona jakby go goniła. Miał nadzieję, że na Patusanie odnajdzie spokój ducha pośród ludu Bugisów, ale czy to było możliwe?
,,Lord Jim" to emocjonująca, napisana pięknym, plastycznym językiem powieść o honorze, o trudnych życiowych wyborach, które mają wpływ na całe życie. To klasyka w najlepszym wykonaniu, często niedoceniana współcześnie, bo wymaga skupienia i wysiłku intelektualnego, ale jakże warto ją poznać. Mnie zachwyciła:)
Opinia bierze udział w konkursie