- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ys ściągnie w góry, dlatego targały nią na przemian chęć spotkania z dawnymi przyjaciółmi i lęk przed nimi. Najbardziej chciała zobaczyć Cezarego. W trakcie studiów i tuż po ich ukończeniu był dla niej najbliższą osobą. Bardzo lubiła jego towarzystwo. Teraz, po różnych życiowych perypetiach, zdała sobie sprawę, że to był jedyny człowiek, przy którym naprawdę czuła się sobą, czuła się wolna. Problem jednak polegał na tym, że on chciał się z nią ożenić, a ona tę propozycję odrzuciła. Początkowo, kiedy Cezary bardzo jasno powiedział jej, że chce wspólnej przyszłości, przystała na to. Jednak po dłuższym namyśle zaczęła się wahać. Wtedy, z różnych przyczyn, oddaliła się od przyjaciela i każde z nich poszło swoją drogą. Zaczęła się znów zastanawiać, czy w taki razie w ogóle go kochała? Sama wciąż nie potrafiła na to odpowiedzieć. Drugą osobą, która prawdopodobnie pojawi się na sylwestrze, będzie Łukasz. Bardzo zaradny, ale okropnie mdły facet, dla którego nic nie jest szare, a wszystko jest czarne albo białe, dobre albo złe i kropka. Sprawiało to, że z jednej strony patrzyła na niego z podziwem, ale z drugiej odrzucała ją jego bezwzględność. Odkąd urodziło mu się drugie dziecko, syn, stał się nieco wyniosły i pouczał wszystkich dokoła. Miał rodzinę, mieszkanie, dobrą pracę i dawał każdemu odczuć swoją wyższość: jakie to wzorcowe, chrześcijańskie życie prowadzi jako mąż i ojciec. Anna była pewna, że tych dwóch znajomych mężczyzn razem z żonami pojawi się na pewno. Co do reszty, mogła tylko oczekiwać ich jak męczącej niespodzianki. W przypadku kobiet domyślała się, że imprezy nie odpuści Grażyna, jeśli tylko zostanie zaproszona. Lubiła ją. Była konkretna, rzeczowa i bardzo uczynna. Nie należała jednak do osób wylewnych, cechował ją raczej dystans, a nawet chłód - słyszany też w głosie. Mimo to wystarczyło nie zwracać uwagi na jej ton, a okazywało się, że jest niezwykle wrażliwą, pełną troski osobą. Zanim Anna dała odpowiedź Borysowi, przez kilka godzin biła się z myślami, czy nie zrezygnować. Zestaw ludzi, którzy się lubią, a nie cierpią z Borysem, mógłby się okazać chybiony nawet na taką noc, jak sylwestrowa, kiedy się je i tańczy, tańczy i je, no i Na drugi dzień, zaraz po tym, jak Daria zdecydowała się na wyjazd, Anna zadzwoniła do Borysa i oznajmiła mu: - Przyjadę i zabieram ze sobą przyjaciółkę. - Jasne, nie ma problemu. Wspaniale! - ucieszył się mężczyzna. Anna nie wytrzymała, ponownie słysząc niespotykanie radosny nastrój emanujący z kolegi. - Borys, coś ty taki szczęśliwy? Tętnisz radością. Podzielisz się tym ze mną? Może i mnie się udzieli twoja radość? - To długa historia. Ale kto wie, może się dowiesz, już niedługo. - - odparła Anna ze zrozumieniem. - A co do Spotkanie jest w piątek o ósmej rano na rogu ulicy Jasnej i Wolności. Wszyscy zabierzecie się wynajętym busem. Wrócimy nim w niedzielę wieczorem. No, chyba że ktoś bardzo chce jechać własnym samochodem. Jeśli chodzi o kreacje, to obowiązuje całkowita dowolność! - Okej, a co - Alkohol zostawcie mnie, a No cóż!... Mile widziane ciasta i sałatki zrobione przez was. Każdy coś przywiezie, a trochę dań załatwię sam. Minęło parę dni. Gdy nadszedł 31 grudnia, kilka osób przybyło na miejsce spotkania. Powitania były serdeczne, lecz raczej oficjalne. Nie było rzucania się sobie w objęcia, jakby nie wypadało tego robić, zamiast tego przedstawiano współmałżonków i znajomych. Borys powitał przybyłych, gdy zajęli miejsca w busie. - Bardzo się cieszę, że was wszystkich widzę! Jeszcze niektórzy dojadą wieczorem. Póki co, odpoczywajcie przed szaloną nocą i równie wariackim następnym dniem, na który zaplanowałem już kilka atrakcji - mówił, wciąż się uśmiechając. - Chyba leczenie kaca - wtrącił złowieszczo Andrzej. - Raczej szukanie przyszłości - szepnął Borys z dziwnie tajemniczą miną. - Spotkamy się na miejscu za jakieś cztery godziny, będę jechał przed wami. Tak jak Anna przewidywała, Cezary i Łukasz byli z żonami. Zachowywali się w sposób niczym nieprzypominający chłopaków, których kiedyś znała. Pod kurtkami ukrywały się dodatkowe kilogramy, ruchy były powolniejsze, głowy Pojawiła się również Grażyna, sama jak na razie, i Andrzej, którego żona, Krystyna, miała później dojechać z chłopakiem Grażyny jednym samochodem. Borys zaprosił również Michała i jego nową narzeczoną, ale i oni mieli pojawić się później. W sumie miało być dwanaście osób, nie licząc gospodarza imprezy. Podróż przebiegała w miłej atmosferze, chociaż rozmowy początkowo nie kleiły się zupełnie. W miarę upływu kilometrów zmieniał się krajobraz za oknem. Zaczął sypać śnieg. Im bliżej celu, tym opady stawały się coraz intensy
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 284 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.