- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Alutce, gwiezdnej Rozdział 1 Złote dzieci Kochane dzieci, czy znacie Malinkę - jasnowłosą dziewczynkę o bogatej wyobraźni? Nie? To niemożliwe! Jest jedną z Was! Ma piękne niebieskie oczy i na główce burzę loków zwijających się w długie świderki. Skończyła pięć lat oraz chodzi do przedszkola. Nie byłoby nic nadzwyczajnego w tej małej istotce, gdyby nie to, że potrafi się przenosić do świata snów, który dostępny jest dla nielicznych dzieci. A było to Pewnej wiosennej nocy, gdy wiatr świszczał na dworze i kropelki deszczu leciutko spływały po szybach, Malinka nie mogła zasnąć. Tata jak zwykle opowiadał jej ulubioną bajkę, ale małe oczka nie chciały się zamknąć. Wiedziała, że dopóki powieki nie opadną, będzie nad nią czuwał. Robił to od zawsze. Pragnął, aby w spokoju zasypiała i śniła najcudowniejszym snem, nie wiedząc o nadzwyczajnych zdolnościach swej córeczki. Musicie wiedzieć, że dziewczynka wychowywała się bez mamy. Bardzo smutna Ale o tym opowiem Wam później. Było ich w domu troje: ona, starsza siostra Amelka i tata - najukochańszy człowiek pod słońcem. Tej gromadce pomagała pani Genia, która dbała o nich jak o własną rodzinę. bym zapomniała, jeszcze stara kotka Nala o białej oraz puszystej sierści, Figa - piesek o wyłupiastych oczach i małym ogonku oraz królik Bąbel - wielki łakomczuch i leniuszek. Chomik Jacek - nieprzeciętny rozrabiaka oraz spryciarz dołączył do nich niedawno, ale bezgranicznie ujął serca wszystkich mieszkańców. Malinka uwielbiała swoje zwierzaki, a one z wielką miłością i czułością to odwzajemniały. Chętnie się wspólnie bawili. Wiatr za oknem nie pomagał Malince w zaśnięciu, wierciła się na wszystkie strony oraz wciąż słyszała odgłosy z dworu. Tata dzielnie siedział przy córce, ale myślami był gdzieś Odczuwał zmęczenie po całym dniu pracy, a jeszcze wieczorem czekały na niego obowiązki w domu, które pochłaniały go do reszty. Malince zrobiło się żal taty, więc udała, że już śpi. W małej główce przewijały się wydarzenia z minionego dnia: te radosne i te smutne. Dziewczynka lubiła chodzić do przedszkola, choć byłaby szczęśliwsza, gdyby dzieci chętniej się z nią bawiły. Dlaczego od niej stroniły? Do końca nie wiadomo, ale przypuszczam, że z powodu jej małomówności. Malinka rozumiała wszystko, co do niej mówiono, ale z wielkim trudem się wypowiadała. Coś stało na przeszkodzie. Język dziwnie się zawijał, a wargi przeszkadzały w wydobyciu najmniejszego dźwięku. Dzieci często ją ignorowały, bo po prostu nie rozumiały, więc dziewczynka zamykała się w sobie i w kąciku odgrywała różne role. Było jej bardzo smutno, ale cóż miała zrobić. Mówiła wtedy do siebie cichutko i jednocześnie odpowiadała, tak jakby rozmawiała ze swoją przyjaciółką, o której zresztą marzyła. W domu było podobnie. Nikt nie miał cierpliwości i nieraz nie słysząc od niej odpowiedzi, wyręczano ją dla świętego spokoju. Wtedy kiwała głową: tak lub nie. Kiedyś bardzo się zdenerwowała, bo próbowała coś opowiedzieć tacie, a on oczywiście nie słuchając jej uważnie, odparł: - No, Wtedy z całych sił wykrzyczała: - Nie, no, tylko mnie słuchaj! Tacie zrobiło się głupio i poprosił o powtórzenie. Myślę, że tym razem się postarał i zrozumiał, co chciała mu przekazać. Z innymi było podobnie. Wszyscy gdzieś się spieszyli: pani w przedszkolu, Amelka, rówieśnicy, nawet babcia Lusia. Nikt z bliskich nie potrafił poświęcić jej więcej uwagi. O przepraszam, zapomniał Jedyną osobą, z którą bez oporów rozmawiała Malinka, była pani Genia. Zawsze miała czas dla swej ulubienicy i z wielką cierpliwością wysłuchiwała, co ma do powiedzenia dziewczynka. Kiedy jej nie rozumiała, prosiła o powtórzenie. Wtedy Malinka powoli artykułowała każde ze słów. Moż Można! I tak nasza bohaterka miała jedyne wsparcie w pani Geni. Mimo wszystko było jej często Nierozumiana przez otoczenie szukała świata, który ją zaakceptuje taką, jaką jest. Wiatr powoli ustał, a księżyc swą tarczą przenikał do wnętrza pokoju. Malinka zapadała w głęboki sen. Stawała się coraz lżejsza, lż I jak pyłek na wietrze unosiła się ku górze. Była przekonana, że leci za księżycem, który wciąż się oddala. Mijała gwiazdy. Niektóre z nich spadały jak małe iskierki z palącego się drewienka. Jej ciało było tak lekkie, że odczuwała nawet drobny powiew wiatru. Wtedy się kołysała, to z prawa, to z lewa, niczym gwiezdna baletnica. Rozbawiona całą sytuacją nie spostrzegła, kiedy znalazła się na jednej z gwiazd. Była cała ze złota. Dalsza część dostępna w wersji pełnej Spis treści: Okładka Karta tytułowa Rozdział 1. Złote dzieci Rozdział 2. Podwodny świat Rozdział 3. Rodzina kruków Rozdział 4. Antypody i latarnik Jack Rozdział 5. Dolina cieni Epilog Karta redakcyjna Redaktor prowadzcy Michał Smętek Okładka Filip Matczak Ilustracja na okładce Dorota Izdebska Wydanie pierwsze (C) Copyright by Wydawnictwo Manufaktura Słów 2021 (C) Copyright by Genowefa Matczak 2021 ISBN 978-83-66695-35-1 Wydawnictwo ,,Manufaktura Słów" Ferratus Michał Smętek ul. Żeromskiego 32/315 81-369 Gdynia Na zlecenie Woblink plik przygotowała Katarzyna Rek
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura dziecięca, literatura przygodowa |
Wydawnictwo: | Manufaktura Słów |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.