- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ze kiedyś na jakiejś innej konferencji i tyle. Nie była na etapie zdobywania facetów, przyciągania ich uwagi i cieszenia się tym. Po trzech związkach, z których żaden nie przetrwał próby czasu, pozostała jej bardzo udana córka Paulina i głębokie rozczarowanie do rodzaju męskiego. Hotel znajdował się pięć minut na piechotę od Place de Casino ze słynną Café de Paris, gdzie przy stolikach siedział wielojęzyczny tłum obserwujący gości wchodzących do kasyna i parkujące tam samochody. Weszli i zamówili cr?pes Suzette - specjalność tej kawiarni - słodkie, lekkie jak puch naleśniki z nadzieniem pomarańczowym, do tego wybrali tutejsze piwo w dekoracyjnych czerwonych butelkach, które okazało się nie tylko ładnie opakowane, ale też dobre w smaku. A naleśniki - cudo sztuki kulinarnej! Dzień zakończyli wizytą w świątyni hazardu - słynnym kasynie Monte Carlo, pełnym turystów różnych narodowości, wśród których przeważali Chińczycy i Rosjanie. W budynku kasyna znajdują się również opera i butiki znanych projektantów, żeby - jak zasugerował przewodnik chińskiej wycieczki, do której Julia z Vincentem na chwilę dołączyli - można było od razu w przyjemny sposób wydać wygrane pieniądze. Julia przeznaczyła na hazardowe szaleństwo pięćdziesiąt euro. Grając na automatach, udało jej się powiększyć tę skromną kwotę o kolejne osiemdziesiąt euro. Za te pieniądze nie mogę niestety ani zaszaleć w butiku Chanel, ani pójść do opery, ale możliwość zobaczenia podekscytowanych graczy przy stole ruletki, krzyczących ze zdenerwowania pań, wyglądających na pierwszy rzut oka na spokojne gospodynie domowe, które wrzucają kolejne żetony do automatów, warta była dużo więcej - pomyślała. Ogólne wrażenie, jakie Monako wywarło na Julii, nie było oszałamiające. Gęsta zabudowa wieżowców na skalnych zboczach wzgórz, na których położone jest to małe ksiąstewko, przytłaczała. Na pierwszy rzut oka widać było, że każdy centymetr kwadratowy powierzchni jest tu na wagę złota. Podobał jej się port jachtowy i wybrzeże, a także otoczony wysokimi murami obronnymi pałac książęcy, usytuowany malowniczo na skale. Mogłaby to być wspaniała ilustracja do bajek; dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w dużym pałacu położonym wysoko na skale, nad brzegiem morza żyli sobie książę i księżniczka. Tak, to były bardzo dawne czasy, teraz w pałacu mieszkali potomkowie ostatniego księcia Rainiera, a ich życie, mimo że luksusowe, nie zawsze przebiegało bajkowo - jeśli wierzyć kolorowym gazetom, które Julia czytywała w czasie wizyt u fryzjera. To były refleksje z wczoraj, teraz należało skupić się na dniu dzisiejszym. Usiłowała zebrać myśli i zastanowić się, co i w jakiej kolejności powinna zrobić dzisiaj. Julia była typem sowy - najlepiej czuła się wieczorem, rano nie była ani rozmowna, ani kreatywna. Weszła do łazienki, spojrzała w lustro. To, co zobaczyła, podniosło ją na duchu. Nie wyglądała na kobietę, która przekroczyła już pięćdziesiątkę. Zawdzięczała to przede wszystkim smukłej sylwetce i genom. Jej mama dopiero krótko przed ukończeniem osiemdziesięciu lat stwierdziła, że czas kupić jakiś dobry krem przeciw zmarszczkom. Wszystko wskazywało na to, że Julia też jeszcze długo nie będzie potrzebowała drogich kremów, botoksu bądź pomocy chirurga plastycznego. Ciemne oczy i ciemnoblond włosy stanowiły oprawę dla twarzy, która nie miała wprawdzie rysów klasycznie pięknych, ale była zdecydowanie ładna i mogła się podobać. Szczególnie jeśli Julia znajdowała czas na makijaż podkreślający oczy i ułożenie fryzury. Na co dzień nie poświęcała tym sprawom szczególnej uwagi. Tutaj, w Monako, poczuła, że znowu ma ochotę wyglądać atrakcyjnie i czuć się dobrze w swojej skórze. Piękno natury, światło śródziemnomorskie oraz dużo atrakcyjnych, dobrze ubranych kobiet i mężczyzn spowodowały, że ona również zapragnęła być atrakcyjna. Uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze. - Będzie dobrze, teraz szybki prysznic i dobra kawa na pewno pomogą mi oprzytomnieć. Zastanawiała się, w co się ubrać na otwarcie konferencji. Jej garderoba była dość minimalistyczna, ale wiedząc, że będzie mieszkać w pięciogwiazdkowym hotelu, pożyczyła dwie eleganckie sukienki od swojej przyjaciółki Ewy Kornackiej, której szafa była dużo lepiej zaopatrzona w rzeczy markowe, nadające się na większe wyjścia. A że miały podobne figury, Ewa wybrała dla niej dość skromne, ale świetnie skrojone i przez to eleganckie sukienki, w których Julia czuła się naprawdę dobrze. Zdecydowała się na szarą, wyróżniającą się oryginalnym krojem, do tego srebrny łańcuch i baleriny. Potem założę jeszcze żakiet, żeby było bardziej oficjalnie - pomyślała. Zeszła na śniadanie, które dla uczestników konferencji p
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.