- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.I ze cztery puszki, najlepiej drobiowe. Powoli się kończą, a w tym - Tak, wiem, nie będziesz miała czasu na nic ani dla nikogo, nawet dla najlepszych przyjaciół. A ja mam tyle nowości do obgadania! - zawiesiła głos. - Ejże, to manipulacja! - zaśmiała się Karska. - Wiesz, że nie umiem się oprzeć takim zapowiedziom. - Na to liczyłam - Patrycja zachichotała. - To jak będzie? - No, a jak może być? Jak już wszystko kupisz, to przyjeżdżaj. Ostatecznie musisz mi przywieźć zakupy, a może do tej pory zrobię już - Okej, to do zobaczenia - Patrycja się rozłączyła. Do kuchni wszedł Kuba. Zabrał się za obieranie ziemniaków, ale cisza nie trwała długo. - Myślisz, że ten włamywacz to może być kolega taty? - Nie Nie znałam wszystkich jego kolegów, bo miał ich naprawdę wielu. To był taki brat łata. Bardzo łatwo nawiązywał kontakt z ludźmi, w ciągu kilku minut ze wszystkimi był na ty, a ja znałam właściwie tylko z widzenia tych, z którymi bywaliśmy na Bo do domu nie zapraszał nikogo. Mówił, że dom to jego azyl. Jedynie Wojtek Bereski u nas bywał i do dziś mam kontakt tylko z - spojrzała na syna. - A Nie pamiętam. Gdybym spotkała dziś na ulicy któregoś z nich, pewnie nie poznał - To może zadzwoń do Wojtka, powiedz mu, co się stało. - Też o tym pomyślałam. Chyba tak zrobię... On najlepiej orientował się w sprawach Znów zapadła cisza, którą tym razem przerwała Ludmiła. - I jak w końcu zaplanowaliście wakacje? Wszyscy zostajecie w domu? Nikt z was nigdzie nie chce wyjechać? - A kto chciałby wyjechać w takiej chwili? Coraz lepiej nam idzie, a wakacje dla nas to jedyna okazja, żeby poćwiczyć bez problemów. Tym bardziej że wujek Andrzej pozwala nam się rozgościć u siebie w Laskach i nie będziemy nikomu przeszkadzać... No i jeszcze jedna rzecz - spojrzał na matkę triumfalnie. - Przyjeżdża do nich na wczasy jakiś jego znajomy, muzyk. Facet gra na bębnach, na gitarze, na wszystkim! Wszechstronnie uzdolniony! Wujek już mu o nas powiedział i gość stwierdził, że z chęcią posłucha, jak gramy, może coś tam podpowie. Rozumiesz, mama, profesjonalny muzyk! Grubo, naprawdę grubo, kumasz? - Kumam, kumam - zaśmiała się. - No to rzeczywiście kto by wyjechał w takiej Przy wejściu zrobił się rumor. Matka z synem spojrzeli na siebie, błyskawicznie znaleźli się w przedpokoju i energicznie otworzyli drzwi. Patrycja podniosła głowę znad pakunków, które zalegały na schodach. - To CBA czy inna firma? - zaśmiała się. - Pomógłbyś mi, a nie stoisz i się gapisz - ofuknęła Kubę, który posłusznie schylił się po worek z karmą. - Dlaczego CBA? - spytała oszołomiona Ludmiła. - No, ten facet w kraciastej koszuli, który obserwował wasz dom. Co prawda na agenta nie wyglądał, chyba że wysłali ostatnią ofermę... Nie dokończyła, bo worek z karmą wylądował na jej stopie, a Ludmiła i Kuba wyskoczyli jak z procy do bramy. - Co - tym razem Patrycja była oszołomiona. - Auu! Zrzuciłeś mi worek na palce - zwróciła się z pretensją do Kuby, który już wracał, a za nim powoli, ciągle się odwracając, Ludmiła. - Nawet kawałka buta nie zobaczyłem, tak się spieszył - poskarżył się chłopak. - A co, myślisz, że rozpoznałbyś go po bucie? Z takiej odległości? - Szybciej po garbatym nosie byś go poznał... Ale czy ja się wreszcie dowiem, o co tu chodzi? - Patrycja zdecydowanie nie chciała, żeby coś ją ominęło. - To w końcu kto was śledzi? CBA? CBŚ? A w ogóle to proszę pomóc mi to wszystko pozbierać, Bo sobie pójdę! - zakończyła groźnie. - Akurat! - zaśmiała się Ludmiła. - W takiej chwili? Ale pomożemy ci, ostatecznie jesteś głównym świadkiem, musimy o ciebie dbać. - Co to znaczy: głównym świadkiem? - To znaczy, że jako jedyna widziałaś agenta i zrobisz jego portret pamięciowy. Rozdział 2 - Proszę pani, ale pizzy to my chyba dziś nie - ze smutkiem odezwała się Natalia. Karska spojrzała na uczennicę zaskoczona. - Dlaczego? Na pewno jest otwarte. - Otwarte jest, ale moja siostra z podstawówki mówiła, że przedwczoraj oni chcieli zarezerwować i już mieli z tym problem, bo ktoś wcześniej się zapisał. - Okej, i tak idziemy. Zobaczymy na miejscu, jak będzie, i wtedy się zastanowimy, co dalej. Był ostatni dzień przed zakończeniem roku szkolnego. Dzień, który klasy miały spędzić z wychowawcami. Ludmiła planowała wypad z uczniami do parku linowego, ale okazało się, że chętnych zgłosiło się niewielu, a ceny były za wysokie. Ale w szkole siedzieć nie chcieli, więc postanowili wydać wygrane w szkolnym konkursie pieniądze na wspólną pizzę. Stąd to wyjście, które zresztą cieszyło wszystkich, bo przy tak pięknej pogodzie żal było siedzieć w murach szkolnych. Karska odwróciła się, przeliczyła powierzonych sobie uczniów i westchnęła z ulgą. Na razie są wszysc
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet |
Wydawnictwo: | Zysk I S-Ka |
Wydawnictwo - adres: | biuro@zysk.com.pl , http://www.zysk.com.pl , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 388 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.