SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Memories he bought mobi,epub,pdf

Dylogia Memories Tom 1

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub
  • pdf

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo Kreatywne
Data wydania 2023
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Zapach jaśminu, ozonu i benzyny. Pierwszy pocałunek smakujący jak żółte skittlesy. Przyjaciółka rzucona przez chłopaka. Pożar szkoły. Mecz futbolu amerykańskiego między nienawidzącymi się drużynami. Uzależnienie od chupa chupsów i potargana sukienka. Brzmi jak seria przypadkowych, totalnie niezwiązanych ze sobą zdarzeń, ale to właśnie one są początkiem kupionych wspomnień.
Pewnego deszczowego dnia na drodze Aymee staje Shane - dziedzic fortuny, kapitan Diabłów z Westview i wymarzony chłopak większości dziewcząt zamieszkujących Cloud City. W teorii ma wszystko, a mimo to kradnie siedemnastolatce lizaka i pierwszy pocałunek, a na samym końcu - również serce.
W zamian daje Aymee powody do utraconej dwa lata wcześniej radości, która zgasła po śmierci jej matki. Daje jej siebie.
Oraz bukiet papierowych róż.

Książka o nastolatkach, ich rozterkach i przygodach. Doprawiona toną cukru wręcz ocieka słodyczą.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: dla dzieci i młodzieży,  literatura dla nastolatek,  literatura młodzieżowa,  Young Adult
Wydawnictwo: Kreatywne
Wydawnictwo - adres:
magdalenabielawska02@gmail.com , PL
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 405
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

Sandra Biel - przeczytaj też

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Babel mobi,epub eBook 47,57 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub, pdf - Memories he bought - mobi, epub, pdf, Dylogia Memories Tom 1

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mag*******************

ilość recenzji:174

9-10-2023 13:26

Biedna, grzeczna dziewczyna i bogaty, popularny chłopak, niby oklepany schemat, w którym już wszystko zostało powiedziane. Ale czy na pewno? Co jeśli ten bad boy wcale nie jest taki baaad, a dziewczyna zmieniła się po przejściach? Czy różnice społeczne mogą blokować uczucia? Czy uczucia wgl można kontrolować???? Nieeee! (To tylko moje zdanie)

Aymee stara się w szkole pozostawać niewidzialną, byle przetrwać ostatni rok liceum, a potem nadal starać się żyć. Od dwóch lat jej życie nie ma barw, ciężki wypadek, odebranie pasji i śmierć matki, te zdarzenia starły uśmiech z twarzy dziewczyny. Wszystko zmienia się dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego. W deszczowym parku spotyka Shanea, chłopaka, który potrafi skraść serce każdej dziewczyny. Zaczyna jednak od chupa chupsa i całusa? Dla Aymee to spotkanie jest niezapomniane, czy Shane podzieli jej uczucia?

Traumy przeszłości gonią bohaterów, wisi nad nimi pewna tajemnica, która nadal nie została wyjaśniona, w dodatku nikt nie wierzy w prawdziwość ich związku. Nawet Aymee ma wątpliwości? Czy to wszystko ma sens?

Uwielbiam, stałam się psychofanką, wypatrującą drugiej części. Uwielbiam Shanea za jego upór, otwartość i szczerość. Uwielbiam Dalile za cięty język i umiejętność kopania w tyłek. Mam słabość do całej paczki Aymee i Shanea i jedynie główna bohaterka sprawia czasem, że mam ochotę kogoś uderzyć, jednak jej zachowanie można tłumaczyć nieprzepracowanymi lękami, brakiem pewności siebie i zaniżonym poczuciem własnej wartości.
To nie jest zwykła historia o nastolatkach dla nastolatków, to gorzka opowieść, polana kilogramami cukru, to ciepło rozlewające się po ciele przy każdej romantycznej scenie, to strach o to co nadejdzie. Masa uczuć, masa emocji, masa dobrej zabawy. To zapewni Wam książka "Memories he bought".

Wam polecam, a sama czekam na dalszy ciąg z niecierpliwością

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jar*****************

ilość recenzji:22

19-09-2023 22:15

Kochani jestem świeżo po przeczytaniu tej książki Jestem oczarowana, zachwycona, usatysfakcjonowana tą książką ??i już wiem czemu cały bookstagram huczy od polecajek...
To książka którą czytałam z wielkimi wypiekami na buzi ale nie nie z podniecenia....nie nie nie nie nie (zbereźniki przyznać się kto o tym od razu pomyślał) Przypominam że to książka +16
Ok...wracając do wypieków na buzi, oczywiście to były wypieki radości szczęścia i takiego komfortu płynącego z tej książki.
Aymee i Shane to tacy bohaterowie z którymi z chęcią pójdziesz do kina czy na lody i w ich towarzystwie zawsze czujesz się mile widziany
Chociaż do +16 muszę dodać trochę więcej niż 16 to nie odczułam, żeby ta historia nie była dla mnie. Autorka w bardzo piękny sposób opisała pierwsze zauroczenie i cudownie oddała klimat temu uczuciu Aymee była nieśmiała, mało wierząca w swoją atrakcyjność i dość dużo przeszła, by wierzyć w szczęście. Shane to chłopakideał. No nie czarujmy się kto by nie chciał mieć w klasie takiego faceta??No przyznać się oczywiście że wszyscy to Shane....facet który bezbłędnie odczytywał emocje Amy od pierwszego ich spotkania i skradzionego całusa było widać że dziewczyna nie jest mu obojętna. Tylko trzeba było odnaleźć właściwą drogę ...hehe...
W cudowny sposób Sandra Biel opisuje relacje głównych bohaterów i pokazuje jak ważna jest przyjaźń i jaka wielką siłę nam daje. Tak zgranej paczki tylko pozazdrościć.
Dodatkowo styl i humor na plus ogromy, a te wszystkie wstawki z przemyśleniami głównej bohaterki to był strzał w dziesiątkę!!!! Dawno nie bolała mnie buzia od ciągłego uśmiechania i szczerzenia zębów.
Pewnie nikogo nie zdziw, że ja dopiero pierwszy raz spotykam się z autorką, ale ta zdecydowanie to nie będzie moje ostatnie spotkanie. Mam ochotę na wiele więcej. To książka z gatunku comfort book, taka z którą usiądziecie i popłynięcie, a czas stanie w miejscu.
Gorąco zachęcam do przeczytania!!!!
Ps. Dla mnie na ten moment nr 1 w young adult.
Nie mogę doczekać się drugiej części bo autorka Sandra obiecała trochę więcej rozdziałów z punktu widzenia Shane. A to jest to co tygryski lubią najbardziej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:838

18-09-2023 12:17

Aymee dwa lata temu straciła matkę. A także cały stabilny świat, który legł w gruzach. Lecz pewnego deszczowego dnia los na jej drodze postawił Shanea, który wprowadzi chaos.
Shane Byron jest kapitanem Diabłów z Westview. To także dziedzic fortuny i wymarzona partia dla każdej dziewczyny z Cloud City. I właśnie on skradł przypadkowo poznanej dziewczynie pierwszy pocałunek.
Dlaczego Shane zainteresował się Aymee? Co zrobi dziewczyna? Co na nich czeka?

Książki Sandry Biel czytam na raz. Są tak porywające, że nawet nie ma najmniejszych szans by odłożyć książkę choć na sekundę. Wciąga niczym ruchome piaski zostawiając mnie rozbitą na małe kawałki.
Pierwszy tom dylogii opowiada o młodziutkiej dziewczynie, która staje się zauroczona pewnym chłopakiem z wyższych sfer. Nieśmiała, niedoświadczona, z bagażem doświadczeń. I będzie musiała sobie poradzić zarówno z własnymi emocjami i uczuciami, jak także z pomysłami głównego sprawcy zamieszania w jej życiu oraz z zachowaniem rówieśników, które nie będą należeć do najniższych.
Aymee to młoda dziewczyna, która okazała się być bardzo sympatyczna. Skromna, cicha, inteligentna. Ale nie była nudna. Miała w sobie coś takiego, jakiś magnes, który przyciągał. Chciało się jej towarzyszyć by poznać jeszcze bardziej. Bardzo dobra kreacja postaci. Autorce udało się zachować jej delikatność a także pokazać ogrom walki i odwagę, jaka w niej drzemała.
Z racji tego, że poznajemy historię oczyma Aymee, Shane od początku otoczony był mgłą tajemnicy. Taką dużą dawką niepewności. Nie mając "wglądu" do jego myśli czy przemyśleń musieliśmy bazować tylko na jego czynach i samemu próbować wyuskać z tego jego osobowość. Zlepić kawałek po kawałku. Złożyć puzzel po puzzlu. Ale wiecie co? Ta zagadka okazała się być bardzo intrygująca.
Z przyjemnością śledziłam przebieg wydarzeń. Rozwój wątków, które wyzwalam pełną paletę emocji. Emocji, które zmieniały się niczym w kalejdoskopie. Był bardzo dobry humor, który bawił do łez i wyzwalał salwy niekontrolowanego śmiechu. Były także chwile pełne napięcia, grozy, adrenaliny a nawet wzruszenia chwytającego za gardło.
Bardzo romantyczna historia. Słodka z nutą goryczy, która moim zdaniem idealnie równoważyła fabułę dodając jej większego realizmu i pokazującego, jak bardzo nieprzywidywalny bywa los.
Autorka zabrała mnie na niezwykłą podróż. Przeniosłam się oczyma wyobraźni do świata postaci, których polubiłam. Świata młodych ludzi, którzy muszą sobie także radzić z decyzjami dorosłych i ich skutkami.
Wow - tak mogę podsumować tę historię. Pochłonęła mnie totalnie. Uwielbiam styl autorki. Szata graficzna książki to kolejny plus, na który warto zwrócić uwagę - na te malunki wewnątrz. To jedna z tych powieści, które zmuszają do refleksji. Zgłębiają tematy tak bardzo nam znane rzucając na nie inne światło.
Już nie mogę się doczekać kontynuacji. Jestem ogromnie ciekawa tego, co teraz czeka na bohaterów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Todomkimiejsce

ilość recenzji:267

11-09-2023 11:44

?Memories he bought? to pierwsza książka od sandra_biel_ którą dane mi było przeczytać. Już teraz mogę pokusić się o śmiałe stwierdzenie, że z pewnością nie ostatnia. To całkiem przyjemna historia miłosna o młodych ludziach, których na pozór bezproblemowe życie kręci się wokół zawirowań związanych ze szkołą, dzieci tych bogatych z prywatnej placówki będą zmuszone uczyć się w szkole tych mniej majętnych na skutek tajemniczego pożaru u tych pierwszych.


Muszę przyznać, że w niektórych momentach byłam poirytowana zachowaniem bohaterów, szczególnie przy fragmentach z przyjaciółką Aymee. Nieustannie nachodziła mnie myśl ?matko, co za dziecinne zachowanie?, ale z biegiem stron uświadomiłam sobie, ze przecież to plus tej książki, bo autorka doskonale oddała klimat wokół jakiego kręci się życie młodych dorosłych w liceum (a wytłumaczenie na początku książki o co chodzi w futbolu amerykańskim to miód dla mojego antysportowego ja).

?Memories he bought? to synonim słowa ?słodycz?.
Dlaczego? Tutaj większość rzeczy wręcz ociekała lukrem! Już pomijając świetną szatę graficzną, główny bohater może śmiało ubiegać się o stanowisko mojego książkowego chłopaka (na męża jest za młody), a pies Aymee skradnie serce chyba każdej osoby, bo jest totalnym ogromnym słodziakiem. W ogóle cały motyw udawanego związku w tej książce jest niczym gofr z dużą ilością dżemu i cukru pudru.

Są poruszone też poważniejsze kwestie jak funkcjonowanie po stracie matki młodym wieku, akceptacja (lub jej brak) przez dziecko nowego partnera rodzica.

Chodź ta pozycja nie skradła mojego serca (dobra, przyznaje, ze czułam się na nią ciutkę za stara) to zdecydowanie miło spędziłam przy niej popołudnie. Moja dusza romantyczki w dalszym ciągu wzdycha do Shane?a, papierowych bukietów kwiatów, oddawanych bluz i idealnego pierwszego pocałunku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Let**************

ilość recenzji:111

6-09-2023 18:21

"Memories he bought" to historia, która zabierze Was do "pochmurnego" miasteczka, w którym wydarzą się dość niecodzienne rzeczy i na zawsze odmienią losy dwóch szkół.
Aymee to cicha siedemnastolatka, na której drodze pewnego dnia staje zakapturzony przystojniak, kradnąc jej lizaka i... buziaka.
Shane Byron to bożyszcze nastolatek zarówno Westview, jak i Eastside HS, które przez pewien tajemniczy pożar, zostaną na jakiś czas połączone.
To świetna okazja, aby zakopać topór wojenny między placówkami, drużynami, grupkami i pojedynczymi osobami. Niektórzy zresztą zakopią go dość głęboko...

Pewnie nikt nie sparowałby ze sobą Shanea i Aymee, a jednak, na skutek pewnych okoliczności, zaczną uchodzić za parę.
A od uchodzenia do chodzenia całkiem już niedaleko, prawda?

Opis tej książki powie Wam, że czytelnika czeka porządna dawka cukru i zdecydowanie tak jest. Te wszystkie lizaki i Skittlesy!
A do tego papierowe róże, podwózki w deszczu i młody Byron. Sama słodycz!
Pojawią się też Dwory i Rhysand, więc ja jestem kupiona praktycznie od samego początku, ale zazwyczaj tak mam, kiedy bohaterowie są książkarami!

Sandra Biel stworzyła historię jednocześnie typową, zawierającą wszelkie problemy nastolatków, pokazującą realia amerykańskiej szkoły i futbolową miłość, ale też wspaniale oddała emocje. Czułam tę burzę hormonów, niepewność, kompleksy i obawy, a także radość i młodość bohaterów, ten specyficzny moment, kiedy chcesz się bawić, ale musisz też myśleć o przyszłości, kiedy przeżywasz pierwsze miłości, a każdy twój problem wydaje się być kolosalny.
Podobało mi się, że ci uczniowie naprawdę byli uczniami, a nie dorosłymi, zapakowanymi w ciała nastolatków, jak często mi się wydaje przy podobnych lekturach.
Pojawiło się tu również kilka smutnych wątków, zwłaszcza jeśli chodzi o utratę przez Aymee mamy, o samej stracie i kontynuacji życia bez niej.
Przypadła mi też do gustu różnorodność bohaterów, nie tylko tych głównych, ale i pobocznych. Cudownie było oglądać jak się dopełniają, ścierają i przyciągają.
Całość to bardzo fajna mieszanka zdarzeń i emocji, w której akcja dość szybko się rozwija, jednocześnie nie psując klimatu.
No i nie sposób nie zwrócić uwagi na to przepiękne wydanie! Okładka, mapki i ozdobniki w środku sprawiają, że całość wygląda przeuroczo, od razu oddając vibe tej książki.
Ogromnie mi się podobało i chętnie przeczytam drugi tom!
8/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?