- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.e wiem, dlaczego wszystko nie może zostać tak, jak jest w tej chwili. Devin była zaskoczona, kiedy Lucas Demarco oznajmił nagle, że żąda prawa do opieki nad dzieckiem. Jego adwokaci przysłali jej list, z którego wynikało, że wstępne przesłuchanie stron odbędzie się już za tydzień. - Wiesz przecież, dlaczego on to robi - powiedziała Lexi, podnosząc z podłogi żółty kocyk. - Chce być blisko Amelii i mieć na nią wpływ. - Na tym polega moja przewaga - przyznała Devin, kiwając głową - ale nie wiem, czy uda mi się ją utrzymać. Lexi widziała Lucasa tylko raz w życiu, na ślubie Moniki, ale obie znały wiele anegdot, z których wynikało, że jest on bezwzględnym biznesmenem i playboyem. Obie były przekonane, że chce uzyskać prawo do opieki nad dziewczynką tylko dlatego, że odziedziczyła ona dziesięć procent udziałów w Pacific Robotics. Gdyby mu się to udało, miałby w ręku pakiet kontrolny obejmujący pięćdziesiąt pięć procent akcji. Devin liczyła na to, że sąd dostrzeże ukryte motywy Lucasa i rozstrzygnie spór na jej korzyść. Ale od czasu do czasu nękały ją napady lęku wynikającego ze świadomości, że może zostać odizolowana od ukochanej siostrzenicy. Gdy rozległo się pukanie do drzwi, przyjaciółki uniosły brwi. Członkowie nielicznej społeczności mieszkającej nad jeziorem Westmire z reguły zbliżali się od strony tarasu, otwierali rozsuwane drzwi i wchodzili do domku sąsiadów. Jeśli chcieli zachować się zgodnie z wymogami dobrego wychowania, poprzedzali wizytę telefonem. Devin zdała sobie sprawę, że ma na sobie tylko wypłowiały podkoszulek i znoszone dżinsy. Mimo to podeszła do frontowych drzwi i uchyliła je na tyle, by obejrzeć stojącego na progu trzydziestokilkuletniego blondyna. Jego ciemne ubranie, wizytowa koszula i ciemny krawat kontrastowały w rażący sposób z wiejskim otoczeniem. Wydał się jej jakby znajomy, ale nie miała pojęcia, gdzie i kiedy go widziała. Mężczyzna wyciągnął do niej rękę i obdarzył ją przyjaznym, choć nieco sztucznym uśmiechem. - Jestem Steve Foster - oznajmił. - Poznaliśmy się na ślubie Moniki i Konrada. Proszę przyjąć moje kondolencje. - Dziękuję - odparła cicho Devin, usiłując wydobyć z pamięci dane osobowe nieoczekiwanego gościa. Steve Kuzyn Uścisnęła jego dłoń, ale nie zdobyła się na serdeczny uśmiech. Obciążała winą za śmierć siostry całą rodzinę szwagra. Gdyby oni wszyscy nie byli tak chciwi i nieufni, nie wpadliby w panikę z powodu akcji, które zostały zapisane Amelii, Konrad nie zabiegałby tak desperacko o pojednanie z Monicą, a ona nie wsiadłaby tego wieczoru do tej awionetki. - Mam nadzieję, że ci nie przeszkadzam - powiedział Steve, znów wykrzywiając usta w nieszczerym uśmiechu. - Przyjechałem tutaj, żeby przeprosić w imieniu całej rodziny za zachowanie Lucasa, który, jak wiemy, zatruwa ci życie. Dopiero dziś poznałem termin wstępnego przesłuchania stron. Mam dla ciebie ciekawą propozycję. - Nie jestem zainteresowana - odparła Devin. - Nie zdajesz sobie sprawy, co cię czeka w sądzie. Lucas wynajął pięciu wybitnych prawników. Szczerze mówiąc, nie masz cienia szansy na wygranie tej sprawy. - Nie rozumiem, dlaczego cię to tak bardzo niepokoi - powiedziała, nie chcąc z góry zakładać, że jej gość nie działa w dobrej wierze. Usłyszała za sobą kroki Lexi i odczuła wyraźną ulgę. Przyjaciółka nie była prawnikiem i podobnie jak ona, nie mogła sobie pozwolić na wynajęcie kosztownych adwokatów, ale świadomość, że jest w pobliżu, wpływała na nią kojąco. - Niepokoi mnie, bo jestem uczciwy. Nie przyjechałem tu tylko po to, żeby cię ostrzec. Chcę zaoferować ci usługi pierwszorzędnej kancelarii Bernard i Botlow, z którą od dawna współpracuję. Jej prawnicy mogą wystąpić podczas przesłuchania w obronie twoich interesów. Jestem oczywiście gotów wziąć na siebie wszystkie związane z tym koszty. - Dostrzegł Lexi, która stanęła obok przyjaciółki, i nerwowo zamrugał oczami. - Dzień dobry. My się chyba nie - Jestem sąsiadką Devin. - Czy mogę na chwilę wejść? - spytał Steve, odwracając się ponownie w stronę pani domu. - Mój kuzyn traktuje cię w sposób nikczemny. Ustalił reguły gry w taki sposób, żeby zyskać pewność wygranej, a ja chcę tylko zapewnić ci równe szanse. Wysłuchaj mojej propozycji. Możesz ją równie łatwo odrzucić we wnętrzu domu, jak na progu. Devin zerknęła na Lexi, ale przyjaciółka wzruszyła tylko lekko ramionami. Postanowiła więc wpuścić Stevea i cofnęła się, otwierając szeroko drzwi wejściowe. Doszła do wniosku, że wysłuchanie jego propozycji nie narazi jej na żadne ryzyko. Lucas wiedział, że instalując nadajnik GPS pod karoserią samochodu Stevea, zbliża się niebezpiecznie do granic wyznaczonych przez normy prawne i etyczne. Ale kiedy stwierdził, że jego kuzyn przeby
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2017 |
z serii Gorący Romans |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2017 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.