- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.obie, Wład, spokój z tą walką z wiatrakami -- nie dasz rady. Zresztą po kupiecku zsumuj rubrykę zła i dobra z tej racji i napisz mi. Ja mam szczery zamiar codziennie pisywać -- zgodzisz się na to? A teraz -- no, bądź mi zdrów -- zobaczymy się przecież wkrótce, bo i Ciebie mi diablo brak. Jaśka [19]25 Władku! Taka byłam wczoraj roztrzepana, że tylko częściowo odpisałam na Twój list. Wiesz, to trochę kłopotliwe położ jakże ja mogę czegokolwiek ,,żądać" od Ciebie? Jakim prawem? Zwłaszcza w formie dowodu prawdziwości tego, co mi mówisz. chcieć, to bym dużo chciała! Ale po co? Wierzę Ci i bez tego i mam być zupełnie szczera? Wiesz -- coś mi z tym dobrze, że wierzysz w swoje ,,zwycięstwo". Naprawdę i ja chciałabym tego, trzeba tylko w sobie pokonać te różne inne rzeczy i zbadać je, czy się naprawdę pokonać dadzą, co jest trwalsze -- to czy tamto? Bo widzisz -- taka omyłka może się bardzo mścić, prawda? Co do ,,nierozumności" tej historii, to myślę, że jednak są rzeczy bardziej nierozumne, a jednak są. Pisz do mnie częściej. Tak mi teraz ciężko, bo nie wiem, co ze mną będzie -- czy w ogóle przyjadę na ten rok do Warszawy, a w domu trzeba będzie stoczyć bitwę z racji tych sercowych dolegliwości. Nie opuszczaj mnie, ,,Ucieczko Strapionych", i pisz, pisz, Jaśka [19]25 Władku! Przypadkowo odkryłam ten zapóźniony list z 4 bm. pod teczką. Mam więc lektury sporo (na powitanie w Warszawie). Coś Ty się tak mnie uczepił? Żeby to jeszcze mnie, ale z ,,przyległościami". Kpisz, czy o drogę pytasz? Takie głupie Aha, pewnie zbierasz je do tego końcowego działu w ,,Wiadomościach Literackich"45. (Wola Twoja czy właściwie ,,ciało astralne" przesyła mi nadal pismo -- dziękuję). Ta polemika ostra Daszyńskiego z ,,prusakiem" za grosz sensu nie ma46. Na sprawy PPS szkoda tam miejsca. Atak był dobry. Obrona miejscami tylko dowcipna, ale poza brrr. Wybacz mi niedyskretne pytanie -- ale w takim stosunku jesteś do Redakcji obecnie. Co to za ,,urząd" członek redakcji47? Pisz, pisz, pisz, przemiła ,,gaduło". Ja [1925] Wielce memu sercu miły -- Władku! Nie wiem, czy te listy w ogóle się Ciebie doczekają. Chce mi się jednak w tej chwili pisać, mam dobrą stalówkę i ,,chwilę". Mój Kubo! Pan Bóg Cię wysłuchał, ale nie chce Cię, Człecze, mimo wszystko grzeszny -- psuć i demoralizować (do reszty) zbyt łatwym życiem. Listów pięciu Ci nie przyślę, ale trzy, a najwyżej cztery. Już My, Panowie ,,Bodzy", taki zwyczaj mamy od 5000 lat, czyli od początku tego świata. Ciągle sobie skomlę, bo mnie serce boli i dosłownie, i w przenośni też. Tak to już na tym świecie parszywym jest, że często-gęsto trzeba wszystko z kamienia wyciosywać, kiedy innych ,,kije golą", a mnie ,,brzytwą nie chcą"48. Mniejsza z tym zajęciem fryzjerskim. Apopleksji dostanę, jak tak ciągle będę do tych Inspektoratów Szkolnych chodzić i pisać, jakby mi łaskę robili, że za lichą pensję porządnie pracować im będę ( zasady wszystko ,,porządnie" robię). W ogóle to porywam się z ,,motyką na słońce" -- Szkołę Zdobniczą muszę skończyć, choćby się Muzeum spaliło, a jak posady nie dostanę, ale lekcji będę miała za mało, to do prania i mycia podłóg się zgodzę49. Tymczasem pisz i wyrabiaj mi protekcję między znajomymi -- że znasz solidną praczkę (mam taką sprawność harcerską) i pielęgniarkę niemowląt (taką sprawność też mi ZHP zaliczył), kropka*. Jaśka Marcin Luter pozdrawia Cię i radzi przejście na łono -- tego najprawdziwszego kościoła50. Dn. [1925] Władku! Właśnie łamię sobie teraz głowę nad tym, czy już jesteś w Warszawie, czy nie. Byłaby to zasadniczo bardzo miła ,,łamigłówka", gdyby nie następujące okoliczności: (ciesz się, Potworze!) jestem niewyspana i ja -- śpioch zawodowy, dowiedziałam się, co to ,,bezsenność". A wszystko to -- przez Ciebie (!). Wyobraź sobie, obudziłam się dzisiaj w nocy zupełnie zabeczana, Twoja Matka51 przysłała mi depeszę, żeś umarł (!!!) i mam przyjechać na pogrzeb. Strasznie (razem z Iną) lamentowałyśmy jedziemy -- a co potem było -- to Ci (jeśli mimo to żyjesz) opowiem 22 bm. A kiedy się przebudziłam (zgrozo! w samym środku nocy), to mnie takie dziwaczne myśli opadły, że nie wiedziałam, co jest snem, a co rzeczywistością. A teraz łażę jak mucha i mimo zdecydowanego materializmu jestem czegoś o Ciebie niespokojna, zwłaszcza że od dwóch dni nie mam listu ani karty. Władeczku! Czy naprawdę muszę Ci jeszcze w sposób elementarny i poglądowy objaśniać, że mnie tak bardzo, bardzo obchodzisz, że chwilami to stoję prawdziwie niezdecydowana, czy czasem, no nie! Jeśli to ma mieć jakąś wartość, to trzeba, by to ,,czasem" -- stało się ,,zawsze" i to nie na tydzień, ale na okres ,,nieco" dłuższy. I dlatego muszę podlegać własnej obserwacji, a Ty
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, listy, korespondencja |
Wydawnictwo: | Krytyki Politycznej |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.