- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.drżał. - Nie mam pieniędzy na prawników. Hector postarał się, żebym została bez grosza. Miałam nadzieję znaleźć jakiegoś początkującego adwokata, który zgodziłby się reprezentować mnie za darmo, licząc na wyrobienie sobie nazwiska, ale nie było chętnych. Bethany zrobiła pauzę, by nabrać tchu. - Wiem z internetu, że mogłabym wystąpić do sądu o zrewidowanie decyzji w sprawie opieki nad dzieckiem, gdyby moje położenie uległo radykalnej poprawie. Na razie zrezygnowałam z pracy, bo Hector zarzucił mi, że nie ma mnie w domu całymi dniami i zostawiam Davida pod opieką babci, która jest przygłucha. Ale ona bardzo go kocha - dodała szybko. - A ja przecież muszę pracować. Hector pozbawił mnie środków do życia. - Rozumiem. Zmierzył ją uważnym spojrzeniem, które sprawiło, że zaczerwieniła się po linię włosów, bo teraz oceniał ją jako osobę, nie tylko kobietę, i było to chyba jeszcze bardziej upokarzające. Rozsunęły się drzwi windy i Landon Gage wsiadł, a ona za nim. I tu stało się coś, czego nie przewidziała: kiedy bowiem znaleźli się w zamkniętym pomieszczeniu i Bethany zaczerpnęła powietrza, poczuła bijący od Landona zmieszany z wonią drogiej wody toaletowej męski zapach, i przez jej ciało przebiegło drżenie. Bezskutecznie próbowała odepchnąć od siebie to absolutnie niepotrzebne wrażenie, jakie robiła na niej jego fizyczna bliskość. On tymczasem spoglądał niecierpliwie na migające cyferki pięter, jakby chciał jak najszybciej znaleźć się na parterze. - Nie dbam o pieniądze, chcę tylko odzyskać syna - rzekła błagalnym tonem. W sali sądowej nikogo nie interesowało, jak dobrą była matką i jak bardzo kochała synka. Nikt nie pytał o nieprzespane noce, czułą troskę, jaką go otaczała, wizyty u lekarza, czytanie bajek przed snem. Zamiast matki widziano jedynie wiarołomną żonę puszczającą się z kolejnymi mężczyznami. Z mężczyznami, których nawet nie widziała na oczy. Jakże łatwo jest bogatym i potężnym przekonać sędziów, że prawda jest po ich stronie. Ile Hectora kosztowało sfabrykowanie fałszywych dowodów? Prawie nic w porównaniu z tym, czego ją pozbawił. Pogrążona w myślach, nie zauważyła, że Landon Gage oderwał oczy od numerów mijanych pięter i spojrzał na nią. - Nadal nie rozumiem, po co mi pani o tym opowiada. - Bo Hector jest również pańskim wrogiem - odparła, patrząc mu w oczy. - Nienawidzi pana. Zrobi wszystko, żeby pana zniszczyć. Landon Gage uśmiechnął się zimno. - Niechby spróbował. Nie chciałbym być wtedy w jego skórze. - To, co trzymam w rękach - zaczęła, pokazując mu notatnik w czarnej oprawie - to dziennik Hectora. Przy jego pomocy mógłby pan go zniszczyć. - Dziennik? Co to, jesteśmy z powrotem w szkole? Bethany przerzuciła strony notatnika. - Telefony ludzi, z którymi prowadzi interesy, rodzaje transakcji, jakie z nimi zawiera, nazwiska dziennikarzy, którzy siedzą mu w kieszeni, kobiet, z którymi się spotyka. - Dramatycznym gestem zatrzasnęła notatnik. - Wszystko tu jest. Dokładnie opisane. Oddam go panu, jeżeli mi pan pomoże. Jego wzrok przywarł na moment do czarnej książeczki. - Halifax nie zauważył, że jego notatnik trafił w ręce byłej żony? - zapytał z niedowierzaniem. - Jest przekonany, że wpadł do wody, kiedy pewnego razu zabrał mnie na przejażdżkę jachtem. Zauważyła w jego oczach przelotny błysk nienawiści, ale w tym samym momencie drzwi windy się otworzyły i Landon natychmiast się opanował. - Nie żywię się pragnieniem zemsty. To zbyt męczące i bezpłodne. - To powiedziawszy, opuścił szybkim krokiem windę i zniknął w gwarnym tłumie gości. Bethany poczuła się zdruzgotana. Z rozpaczą w sercu obserwowała krążących po sali, prowadzących ożywione rozmowy gości, wśród których migała od czasu do czasu czarna czupryna Landona Gagea. Człowieka, który był jej ostatnią szansą. O nie! - pomyślała. Nie poddam się! Przedzierając się powoli między zebranymi gośćmi, dopadła go przy stole z drinkami. - Panie - Radzę pani wracać do domu - odparł, biorąc ze stołu i wychylając kieliszek wina. Odwrócił się, by odejść, lecz Bethany zastąpiła mu drogę, wymachując czarnym notatnikiem. - Proszę mnie wysłuchać. - No dobrze - powiedział, odstawiając pusty kieliszek. - Niech mi pani pokaże ten przeklęty notatnik. - Nie. - Cofnąwszy rękę, przycisnęła notatnik obiema dłońmi do piersi. - Na to, żeby go przeczytać, musi się pan ze mną ożenić. - Co takiego? - Proszę posłuchać. Kiedy moja sytuacja poprawi się, będę mogła wystąpić ponownie o prawo do opieki nad synem. Hector będzie wściekły, kiedy się dowie, że zostałam pana żoną. I będzie się bał, że opowiem panu o jego ciemnych interesach. Będzie musiał pójść na ustępstwa. W ten sposób pan pomoże mnie, a ja pomogę panu zniszczyć Hectora
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2013 |
z serii Gorący Romans |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.