- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.rzecież o to, żeby poznać tożsamość zagranicznego gościa. - Zwykle nie popełniam takich błędów, ale ostatnio miałam trochę kłopotów. - Prawdziwa profesjonalistka nie dopuściłaby, by negatywnie wpływały na jakość usług. Zresztą co cię może trapić? Prowadzisz takie życie, jakie sobie sama wybrałaś. Bo chyba po to opuściłaś człowieka, z którym nie chciałaś wiązać przyszłości. Powinnaś być zadowolona. - Nie drwij, proszę. To nie pora ani miejsce na kłótnie. Zresztą nie po to tu przyjechaliśmy, żeby rozdrapywać stare rany. Obydwoje mamy ważniejsze sprawy do załatwienia. Ponieważ Pascual nie znalazł kontrargumentu, w milczeniu upił kolejny łyk kawy. - Zgoda, za pięć minut zejdę na dół - oznajmił, gdy odstawił filiżankę. - Jeżeli nie znajdziemy okazji, żeby porozmawiać na osobności, to ją stworzę. Zapewniam cię, że cię stąd nie wypuszczę, póki nie usłyszę wyczerpującego wyjaśnienia powodów twojej ucieczki. Tylko nie próbuj mnie okłamywać. Żądam całej prawdy i tylko prawdy. Jeszcze po zejściu na parter Briana nie zdołała opanować drżenia, choć zwykle zachowywała zimną krew, zwłaszcza w pracy. Przewidywała, że przetrwanie tego weekendu będzie wymagało nadludzkiego wysiłku. Jej zdenerwowanie nie umknęło uwagi Tiny. Gdy Pascual zszedł po schodach, wyłożonych grubym dywanem, zaparło jej dech z wrażenia. Wystarczył rzut oka, by odgadnąć, kto tego wieczoru gra pierwsze skrzypce. Włożył doskonale uszytą czarną marynarkę, takież spodnie i ciemnoniebieską koszulę. Zawsze wyglądał oszałamiająco w garniturze. Chyba każdej dziewczynie zawróciłby w głowie. W każdym razie Tina nie kryła zachwytu: - W życiu nie widziałam tak przystojnego mężczyzny! - szepnęła. - Ależ mamy szczęście, że gościmy tak znakomitego klienta. Briana nie podzielała jej opinii. Ostrzegawcze spojrzenie Pascuala dało jej do zrozumienia, że nie uniknie przesłuchania. Blada z przerażenia, pokazała mu drogę do salonu. Trzej przedsiębiorcy, którzy na niego czekali, natychmiast wstali z foteli przy kominku. Podczas dokonywania wzajemnej prezentacji lekko drżał jej głos. Szybko spostrzegła, że rozmówcy okazują mu wielki szacunek, jak wszyscy. Zarówno jego nienaganna aparycja, jak i niemal arystokratyczne maniery budziły powszechny respekt. Po pięciu latach niewidzenia robił na niej równie silne wrażenie jak w okresie narzeczeństwa. Zastanawiała się, jak Tina zareagowałaby na wieść, że ten zabójczo przystojny miliarder jest ojcem małego Adana. Od tamtego czasu minęło tak wiele długich, samotnych lat, że sama nie zawsze mogła w to uwierzyć. Na wspomnienie rozstania zabolało ją serce. - Dostaniemy jeszcze kawy i może po kropelce brandy, ślicznotko? - zagadnął Steve Nichols, dyrektor naczelny agencji reklamowej w Soho, a ostatnio również współwłaściciel prestiżowych stajni w Windsorze. Briana popatrzyła z odrazą w jasnoniebieskie oczy w bladej twarzy. Znała ten typ. Tak zwana nieposzlakowana opinia nie gwarantowała dobrych manier, zwłaszcza wobec przedstawicielek płci przeciwnej. Tacy jak on traktowali podróże służbowe jako okazję do przeżycia erotycznej przygody. Musiała bardzo na siebie uważać. To, że schlebiał ważnemu partnerowi handlowemu nie oznaczało, że uszanuje godność osoby, która go obsługuje. - Oczywiście - odparła, rozmyślnie zwracając wzrok na pozostałych. - Czy życzą sobie panowie jeszcze czegoś? Ponieważ inni zamówili to samo, zamierzała odejść, lecz pan Nichols nie dał za wygraną. Pochylił się ku niej i poprosił konspiracyjnym szeptem: - Pospiesz się, laleczko. Na domiar złego słowom towarzyszyło irytujące mrugnięcie. Spostrzegła kątem oka, że Pascual obserwuje ich z wyraźną dezaprobatą. Znów pokraśniała. Miała nadzieję, że nie przyszło mu do głowy, że kokietowała natręta. Negocjacje potrwały trzy godziny, niemal do wieczora. Gospodarze zażądali, żeby przyniesiono im posiłek z renomowanej restauracji w pobliżu. Podczas gdy Briana z Tiną skierowały dostawców do obszernej kuchni, panowie wrócili do swoich pokoi, żeby się przygotować do kolacji. Briana z wielką chęcią zabrała się do pracy. Przyziemne czynności nieco rozładowały napięcie, które nie ustępowało od chwili, gdy ujrzała Pascuala. Oczywiście nie mogła go wiecznie unikać. Zdawała sobie sprawę, że zapowiedziana konfrontacja nastąpi wcześniej czy później. Cały kłopot w tym, że do tej pory nie przeszła do porządku dziennego nad wydarzeniami, które skłoniły ją do wyjazdu z Argentyny. Czasami myślała, że bolesne wspomnienia będą ją prześladować do końca życia, niwecząc szansę na osobiste szczęście. Prawdę mówiąc, wcale nie szukała nowego życiowego partnera. Tylko czy Pascual uwierzyłby jej, nawet gdyby udzieliła wyczerpujących wyjaśnień? Dał przecież jasno do z
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
z serii Światowe Życie Extra |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 03.02.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.