- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wy klucz leżał pod doniczką z lewej strony, jak zawsze, zapukała jednak na wszelki wypadek, gdyby matka i jej narzeczony byli w środku. Gdy nikt nie odpowiedział, otworzyła drzwi w chwili, kiedy deszcz lunął tak gwałtownie, jakby ktoś odkręcił kurek. Zamknęła za sobą drzwi i ogarnęła wzrokiem wnętrze. Wszystko wyglądało tak, jakby nikogo nie było tu przez ładnych kilka miesięcy. Rozczarowanie spadło na nią jak przytłaczający ciężar. Była tak głęboko przekonana, że tutaj ich Czy to możliwe, że błędnie odczytała wskazówkę matki? Popatrzyła na zwisające z abażura stojącej lampy pajęczyny i mimo woli wzdrygnęła się, dotknięta nieprzyjemnym chłodem. Meble pokryte były warstwą kurzu, powietrze było zatęchłe. Nie ulegało wątpliwości, że dom od dawna nie był wietrzony ani sprzątany. Uznała, że będzie to doskonały sprawdzian skuteczności koszmarnie drogiej terapii, która miała uwolnić ją od arachnofobii, panicznego lęku przed pająkami, i zdecydowanym ruchem rozsunęła zasłony. Burzowe chmury wisiały tak nisko, że świat na zewnątrz spowity był żółtawo-zielonym półmrokiem, który od czasu do czasu rozjaśniały migotliwe błyskawice. Włączyła światło i z kątów salonu wyjrzały głębokie sofy oraz fotel na biegunach, stojący przed kominkiem naprzeciwko wejścia. Rozczarowanie, wywołane poczuciem porażki, powoli ustąpiło miejsca czystej radości, że ma domek tylko dla siebie. Pomyślała, że spokojnie może tu zostać, posprzątać, a może nawet przenocować i rano opracować plan B. Nie było też całkowicie wykluczone, że jej matka i Harlan zjawią się tu lada chwila - widziała przecież ślady opon. Możliwe, że tu wrócą, a wtedy ona postara się wyperswadować im tę idiotyczną ideę trzeciego małżeństwa. Spojrzała na kominek, zastanawiając się, czy jest na tyle chłodno, by rozpalić ogień. W dużym metalowym koszu znajdowało się drewno i podpałka i Audrey po krótkim wahaniu zabrała się do roboty. Jasna błyskawica rozdarła granatowe niebo, rozległ się grzmot i nawet ona, entuzjastka burz, podskoczyła nerwowo. Żarówka zamigotała spazmatycznie i zgasła. Po plecach dziewczyny przebiegł zimny dreszcz. To tylko burza, skarciła się w myśli. Uwielbiasz burze, zapomniałaś? Autoperswazja nie podziałała. Ta burza była jakaś dziwna, inna, nienormalnie intensywna i gwałtowna. Poprzez łomot bijącego o szyby deszczu i groźny pomruk grzmotu dobiegł ją dźwięk rozchlapywanej przez opony wody. Tak! Miała rację, słuchając instynktu - jej matka i Harlan właśnie wracali. Zerwała się na równe nogi, podbiegła do okna, wyjrzała Serce na moment przestało jej bić. O nie, nie! Tylko nie on! Tylko nie Lucien Fox! Skąd on się tutaj wziął? I dlaczego? Ukryła się za zasłoną i stamtąd obserwowała, jak Lucien zmierza w kierunku ganku. Strugi deszczu smagały jego ciemną głowę, lecz on w ogóle nie zwracał na nią uwagi. Czy zobaczył jej zaparkowany pod dębem samochód? Usłyszała głośne, zdecydowane pukanie do drzwi. Dlaczego, na miłość boską, nie zamknęła ich zaraz po wejściu? Drzwi otworzyły się i zamknęły. Gorączkowo się zastanawiała, czy powinna się pokazać, czy nadal tkwić za zasłoną, w nadziei, że Lucien nie zostanie na tyle długo, by ją znaleźć. Wyjść czy pozostać w ukryciu? To dopiero było Lucien był w salonie. - Harlan? - Jego głęboki baryton zawsze wprawiał ją w dziwny stan ducha. - Sibella? Wiedziała, że teraz jest już za późno, by wyjść zza zasłony. Oby tylko wyszedł, zanim wyczuje jej obecność... Zdążył się już chyba zorientować, że domek od wielu miesięcy stał pusty. O, do diabła, zapomniała, że tuż przed pojawieniem się Luciena zabrała się do rozpalania ognia w Deski podłogi zaskrzypiały i Audrey wstrzymała oddech. I dokładnie w tym momencie zakręciło ją w nosie od kurzu, którym pokryte były zasłony. Problem polegał na tym, że Audrey kichała bardzo głośno, wręcz ogłuszająco, z całą pewnością nie jak subtelna dama. Siłę jej kichnięć można by śmiało odnotować zgodnie ze skalą Richtera - najsłabsze z nich mogłoby wywołać trzęsienie ziemi w Ekwadorze. Kiedy Audrey kichała, najgroźniejsze psy skomlały jak wystraszone szczeniaki, a małe dzieci zanosiły się histerycznym płaczem. Przycisnęła palcem punkt tuż pod nosem, gorączkowo starając się powstrzymać wzbierającą w zatokach eksplozję. - Aaaapsik! Nagłe uwolnienie wstrzymywanego powietrza wypchnęło ją do przodu, częściowo owiniętą zasłoną. Karnisz zadygotał i runął na podłogę. Usłyszała soczyste przekleństwo, które wymknęło się Lucienowi, i zaraz potem poczuła, jak jego ręce wyplątują ją z fałd zaimprowizowanego całunu. - Co jest, do diabła! Audrey usiadła i z wahaniem uniosła jedną rękę. - Cześć... Lucien z niedowierzaniem popat
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2020 |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.