Opis produktu:
Miłości i czułości to zbiór opowiadań o:
zerwanych zaręczynach Henryka Sienkiewicza i jego romansie z Heleną Modrzejewską, Władysławie Reymoncie, który uwiódł młodziutką mężatkę, dziewiętnastoletnim Stefanie Żeromskim romansującym z mężatką i matką dwójki dzieci, porywach serca żony Jana Kasprowicza, która porzuciła męża i dzieci dla szalonego Przybyszewskiego, duchowego przywódcy Młodej Polski, uczuciu niewidomego literata do Haliny Poświatowskiej, poetki ciężko chorej na serce, bogatym życiu uczuciowym Jana Brzechwy i jego miłości do pięknej żony fryzjera, dramatycznych przeżyciach Czesława Miłosza, który cudem wyrwał się z komunistycznej Polski, mało znanym epizodzie małżeńskim Wisławy Szymborskiej i poety Adama Włodka, w epilogu mowa jest także o Oldze Tokarczuk i fragmencie jej mowy noblowskiej.
Jedno z opowiadań Szymborska na wyrywki zostało napisane z myślą o 25 rocznicy wręczenia pisarce Literackiej Nagrody Nobla, które odbyło się 10 grudnia 1996 roku.
Franciszek Czekierda (ur. 1952) jest absolwentem wydziału prawa na Uniwersytecie Wrocławskim i organizacji produkcji filmowej w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Pracował przy realizacji filmów fabularnych i seriali oraz w Poczcie Polskiej. Wydał książki: `Myśli pewne i ulotne` (2007), `Kobieta w aforyzmach i przysłowiach` (2011), `Cmentarzysko zapomnianych słów` (2012) i `Zapomniane słowa z PRL-u i nie tylko` (2019). Jest też współautorem książki zbiorowej `Filmowcy` (2006) pod red. Bożeny Janickiej oraz autorem publikacji w e-Dwutygodniku Literacko-Artystycznym (pisarze.pl).
`- Limeryk to taka nonsensowna miniaturka literacka - tłumaczył jej Słomczyński.
- Coś takiego jak lepieje - Szymborska szukała podobieństwa.
- A co to za zwierzę? - zażartował w swoim stylu. - Tu mnie zagięłaś.
- Lepiej wynieść się z osiedla,
niż tu przełknąć choćby knedla albo: Lepsza ciotka striptizerka,
niż podane tu żeberka. I tak dalej.
- Aha, rozumiem. Lepiej zjeść z przerębla kupę
niźli na Krupniczej zupę - zaimprowizował.
- Pojętny uczeń - uśmiechnęła się dyskretnie. - Budowa limeryków jest dowolna?
- Nie, Wisiu, mają ścisłe reguły. Układ rymów: a-a-b-b-a. W pierwszym wersie występuje nazwa miejscowości i bohater, w drugim następuje zawiązanie anegdoty, wersy trzeci i czwarty prowadzą do apogeum, natomiast ostatnia linijka musi eksplodować zaskakującym rozstrzygnięciem, które według mnie powinno być nawet plugawe.
- Można więc sobie poświntuszyć?
- Nawet trzeba. Pewnemu panu ze Słomnik
Sterczał ów narząd jak pomnik.
Wreszcie rzekła
żona,
Nieco przerażona:
ŤWiesz co, Józiu, kup sobie odgromnikť.
- Zaczyna mi się podobać - Szymborska włożyła rękę pod łokieć Słomczyńskiego, który niespodziewanie pocałował ją w policzek.`
Fragment opowiadania
`Szymborska na wyrywki, czyli debiut i donos`
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024