- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.eśli mam być szczery. Ale postaram się, żeby ten wieczór upłynął nam w przyjemnym nastroju. -- Puścił do mnie oko, uśmiechając się szeroko i ukazując piękne, białe zęby. A moje głupie, romantyczne serce fiknęło koziołka, wyobrażając sobie nas w namiętnym uścisku. Kinga, wchodzisz na grząski grunt, pamiętaj, że nawet najsympatyczniejszy z pozoru facet jest zdolny złamać serce jednym pstryknięciem palca -- zganił mnie wewnętrzny głos -- oni na początku zawsze są czarujący, a i tak prędzej czy później odchodzą, zabierając ze sobą połowę twojego serca. Piotrek jest inny, czuję to -- skontrowałam i zerknęłam kątem oka na towarzyszącego mi mężczyznę. Z profilu wyglądał jeszcze lepiej. Szybko dokonałam analizy. Brwi proste tworzące równą linię charakteryzujące osobę mocno stąpającą po ziemi. Nos prosty klasyczny -- ciekawa osobowość. Usta pięknie wykrojone, zmysłowe, z pełniejszą dolną wargą, świadczące o tym, że ich posiadacz lubi dużo mówić, śmiać się i całować. Hmm, całować... -- westchnęłam. Wyszło mi, że jest otwarty, towarzyski, ale także odrobinę egocentryczny. Zastanawiałam się, czy moja analiza okaże się trafna. Moje rozmyślania przerwał głos Piotrka. -- Jesteśmy na miejscu -- i uśmiechnął się tak, że zaparło mi dech w piersiach. Zapatrzyłam się na jego usta. Z trudem oderwałam spojrzenie od seksownego dołeczka w policzku. Z mojego gardła wydarł się cichy jęk, który na próżno starałam się stłumić. O mój Boże! Chyba zaraz zemdleję. -- Halo! Ziemia do Kingi. Nad czym tak się zamyśliłaś? Piotrek delikatnie dotknął mojej dłoni i spojrzał na mnie badawczo. Poczułam gęsią skórkę na ramionach i z wrażenia skurczył mi się żołądek. Ignorując reakcję swojego wygłodniałego ciała na ten, wydawałoby się, naturalny dotyk, przywołałam na twarz swój najbardziej promienny uśmiech i rzuciłam żartobliwym tonem: -- Myślałam o tym, co lubi mój -- Interesujące. I do jakich wniosków doszłaś? -- Że uwielbia się całować -- odparłam, zanim zdążyłam ugryźć się w język. Piotrek, słysząc moją odpowiedź, roześmiał się. Jego spojrzenie zatrzymało się na moich ustach. -- Skąd tak dobrze mnie znasz? -- W jego oczach pojawiły się szalenie seksowne iskierki. -- Nie tylko to lubię... -- szepnął, a mi z wrażenia aż włoski zjeżyły się na karku. Czy on ze mną flirtuje? A dziwisz mu się, skoro sama zaczęłaś? -- Mój wewnętrzny głos był dla mnie bezlitosny. -- Ciesz się, że facet ma poczucie humoru, w przeciwnym razie pomyślałby, że na niego lecisz. Piotrek nachylił się, a mnie owionął zapach jego perfum. Wyczułam głównie piżmo, cytrusy i delikatne nuty drzewne. Odtąd ten zapach będzie mi towarzyszył nieustannie, gdy tylko pomyślę o tym fascynującym mężczyźnie. -- Intrygujesz mnie. Jesteś zagadką, którą chciałbym rozwiązywać kawałek po kawałku, aż nie będziesz miała przede mną żadnych tajemnic -- wyszeptał mi do ucha, muskając gorącym oddechem pukiel moich włosów opadający na policzek. Być może mi się wydawało, ale nagle w aucie zrobiło się bardzo duszno. Z trudem udało mi się złapać oddech, a na policzki wystąpiły rumieńce. W dodatku jego niski, zmysłowy głos doprowadzał mnie do szaleństwa. A co będzie, gdy mnie pocałuje? Rozpadniesz się na milion kawałków -- powiedział mój wewnętrzny głos. Oszołomiona bliskością Piotrka spostrzegłam, że wciąż siedzimy w jego aucie. Wyszliśmy na zewnątrz. -- Czuję, że to będzie niezwykły wieczór. -- Piotrek jakby czytał w moich myślach. -- Chodźmy. -- I pociągnął mnie za rękę do wnętrza restauracji. Rozdział 5 Kiedy weszliśmy do środka, od razu wiedziałam, że nie pasuję do tego miejsca. Przepych i luksus zerkały na mnie z każdego kąta. Poczułam się onieśmielona i odrobinę przytłoczona. Rozglądając się niepewnie, zauważyłam, że lokal urządzono z klasą i smakiem, dominowały biel i złoto. Na ścianach znajdowały się lustra w bogato rzeźbionych ramach, z sufitu zwieszały się kryształowe żyrandole. Stoły przykryto nieskazitelnie białymi obrusami, na każdym z nich znajdowały się białe róże w wazonie i świece w pozłacanych lichtarzach. Również krzesła były bogato zdobione i obite błękitnym materiałem. W powietrzu unosił się ciężki zapach perfum Chanel numer pięć. Kelner natychmiast zjawił się przy nas i poprowadził do stolika znajdującego się na samym środku sali. Zerknęłam na Piotrka, który wydawał się być rozluźniony i zrelaksowany, jakby dopiero co wrócił z wakacji. Ja natomiast byłam spięta i zdenerwowana, co jeszcze potęgowały zerkające w naszą stronę ciekawskie spojrzenia niektórych gości w restauracji. Domyśliłam się, że muszą to być w większości znajomi Piotrka i jego ojca, bo każdemu z nich o
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Ridero |
Wydawnictwo - adres: | isbn.ext@ridero.eu , http://ridero.eu/pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.