- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.do pokonania podwójną traumę -- nie tylko zostali pokonani, a część z nich zginęła, ale również zostali obarczeni ogromną odpowiedzialnością za klęskę, i to pomimo prawdziwego poświęcenia z ich strony. Wydawało się wówczas, że po prostu znikną, tak jak chcieliby tego Niemcy. Nie mogli więc upadać na duchu i musieli podtrzymać tradycję tak, aby przygotować grunt pod przyszłe odrodzenie: 1000 zwycięstw pomimo klęski, to było jasne i chwalebne przesłanie. A co ważniejsze, straty zadane Luftwaffe mogłyby odegrać decydującą rolę w bitwie o Anglię, drastycznie ograniczając jej siły ofensywne. Francuscy lotnicy pośrednio przyczyniliby się do zwycięstwa w bitwie o Anglię. Należy tu stwierdzić, że po zakończeniu wojny podtrzymywanie tego mitu powstałego w 1940 roku było bardzo popularne. Ta emblematyczna liczba ,,1000 zwycięstw" znalazła trwałe miejsce w powojennej literaturze i jeszcze w roku 1990 została wykorzystana jako tytuł znanej książki byłego pilota Jeana Gisclona[4]. Najczęściej podaje się ją, nie rozwodząc się specjalnie nad jej genezą i nie przedstawiając wyjaśnień. Niekiedy rozciąga się ona na cały okres od września 1939 roku do czerwca 1940 roku, a innym razem trochę się ją zmniejsza, podkreślając, że 250 z tych zwycięstw było ,,zwycięstwami prawdopodobnymi". W 1951 roku zacytowana wcześniej w kwestii czołgów encyklopedia, do której wstęp napisał generał Weygand i która stanowiła syntezę wiedzy -- bardzo niepełnej -- tamtej epoki, podaje w pierwszym rozdziale dotyczącym lotnictwa wojskowego, napisanym przez pułkownika Pacquier i podpułkownika Blocha, że ,,ponad 1000 niemieckich samolotów zostało zestrzelonych przez francuskie siły powietrzne: 800 przez pilotów myśliwców, a reszta przez artylerię przeciwlotniczą". W 1975 roku znane czasopismo poświęcone lotnictwu ,,Icare" pisze jeszcze o ,,906 zwycięstwach", podczas gdy w tym samym okresie w ,,Revue historique des armées" (czasopiśmie o historii armii) Patrice Buffotot i Jacques Ogier przedstawiają bilans, być może po raz pierwszy po wojnie, tylko 853 zwycięstw, z czego 120 zestrzeleń dokonała artyleria przeciwlotnicza. Niemniej jednak, ogólnie liczby dotyczące 1940 roku były wówczas w niewystarczający sposób uwiarygadniane i najczęściej przyjmowane bez większych refleksji. Niekiedy o tym zapominamy, ale w maju-czerwcu 1940 roku Francja nie walczyła sama. W kampanii brały również udział różnego rodzaju siły powietrzne RAF-u, w tym jednostki Fighter Command w bitwie pod Dunkierką, które przypisywały sobie co najmniej 821 zwycięstw. Do tego dochodzi 525 zwycięstw, które podobno odnieśli Holendrzy; jest to ogromna liczba, ale może ona być uzasadniona, ponieważ jej część stanowi kilkaset samolotów transportowych Junkers 52 zniszczonych na lotniskach. Także belgijskie siły powietrzne przypisywały sobie sto zwycięstw. 982 + 821 + 525 + 100 = 2 428. Oto zatem przybliżona liczba samolotów, które miałaby stracić Luftwaffe, jeśli wierzyć jej wrogom, czyli prawie połowa floty niemieckiego lotnictwa wojskowego w maju 1940 roku. Otóż, nie wdając się w szczegółowe dyskusje, w których specjaliści i pasjonaci historii wojskowości potrafią tak wytrwale szarpać się między sobą, należy bezzwłocznie stwierdzić, że coś jest z tymi liczbami nie tak. Istnieją oczywiście precyzyjne niemieckie źródła, ale są one omawiane jedynie marginalnie. Co mówią? Ano to, że w maju i czerwcu 1940 roku zniszczonych zostało 1428 samolotów z czarnym krzyżem, a uszkodzonych 488, czyli łącznie 1916 maszyn[5]. Różnica względem bilansu przedstawionego przez aliantów jest już znaczna, ale stanie się o wiele większa, jeśli dojdziemy do wniosku, że sprzymierzeńcy zniszczyli tylko 1129 samolotów i uszkodzili 225 (czyli łącznie 1354 samoloty, a nie 2428) -- z czego zapewne niewielki ułamek w Norwegii, reszta została utracona na skutek wypadków podczas działań wojennych lub poza nimi. Niemieckie archiwa zmniejszają więc wyraźnie liczby podawane przez aliantów. Co na ten temat mówią archiwa francuskie? Przede wszystkim to, że suma indywidualnych wyników bitw lotniczych myśliwców wydaje się bardziej lub mniej potwierdzać ,,1000 zwycięstw": 675 ,,pewnych" i 244 ,,prawdopodobnych", czyli łącznie 919, i to nie wliczając w to od 100 do 200 zestrzeleń przypisywanych artylerii przeciwlotniczej. Czy archiwa te kłamią? Nie sensu stricto. W rzeczywistości jest kilka czynników, które przyczyniają się do znacznego obniżenia wartości tych ,,entuzjastycznych" liczb. Nawet nie biorąc pod uwagę ewentualnych błędów, z których większa lub mniejsza część dotyczy wygranych określanych jako ,,prawdopodobne", a nawet zawsze możliwych fałszerstw w celu sztucznego zawyżenia uzyskanych wyników, należy pamiętać o tym, że bardzo liczne zwycięstwa w bitwach lotn
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, II wojna światowa |
Wydawnictwo: | Poznańskie |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.