- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.słowa obrócił mnie twarzą do ściany i przystąpił do rewizji. Był skrupulatny niczym urząd skarbowy, skończył, zanim ustąpił wywołany nagłą kakofonią paraliż mięśni i doszedłem do siebie na tyle, by zaprotestować. Jego łupem padły klucze, telefon, portfel, papierośnica, zapalniczka pistolet. Tak, zabrałem gnata goryl zważył w dłoni ciężkie kopyto, potem popatrzył na mnie z niejakim szacunkiem. Nie dziwiłem mu się gadżet był naprawdę dobrą repliką Beretty FS 92, posiadał nawet magazynek z nabojami do złudzenia przypominającymi prawdziwe. Koleś zatrzasnął drzwi wyjściowe, przekręcił klucz, schował go do kieszeni i zniknął w głębi korytarza. Zinterpretowałem to jako sugestię, bym zechciał zaczekać. Po chwili wrócił, łypnął świńskimi oczkami, jakby zdziwiony nieco, że jeszcze nie zwiałem, zapominając najwyraźniej, iż skok przez okno z czwartego piętra jest całkiem niezłym sposobem popełnienia samobójstwa. Ciągle bez słowa, skinął głową. Na sztywnych nogach wkroczyłem do pokoju. Drzwi zamknęły się z donośnym trzaśnięciem. Elegancki mężczyzna w średnim wieku nie raczył podnieść się zza ogromnego, mahoniowego biurka. Przez chwilę grzebał w porozkładanych na blacie szpargałach, wreszcie uniósł wzrok. Poznałem go natychmiast i nawet specjalnie się nie zdziwiłem. -- Lubisz pornosy? -- Palant, który odegrał tamto żałosne przedstawienie w kawiarnianym ogródku, najwyraźniej uznał, że sytuacja uzasadnia poufałą formę. Nie protestowałem, miałem akurat większe problemy. -- Fajna zabawka -- wskazał pistolet leżący na biurku. -- Chcieliśmy poudawać chojraka? -- Gazowy, noszę... z przyzwyczajenia. -- Monika siedziała na sofie w rogu pokoju i bawiła się pilotem od telewizora. Nie obdarzyła mnie nawet jednym spojrzeniem. -- O co właściwie chodzi? -- Jesteśmy, można by rzec, miłośnikami sztuki filmowej. A nasi aktorzy są zwykle tak zachwyceni swoją rolą, iż pragną nabyć wszystkie kopie filmu z ich udziałem wraz z prawami do dystrybucji. Niestety, najczęściej mamy do czynienia z amatorami, ale twój występ to inna półka. Rola błyskotliwie zagrana i peł wyrazu. Przełknąłem ślinę, daremnie próbując wziąć się w garść. Gość powiedział wszystko, co należało, i obojętnie obserwował efekt. -- ską -- miałem problem z precyzyjnym sformułowaniem pytania, lecz przyjaciel Moniki należał do tych domyślnych. -- Twoja żona od dłuższego czasu obserwowała pewne oznaki wskazujące, że dopadł cię kryzys wieku ś -- zmrużył porozumiewawczo oko. -- Nawet cię rozumiem, my, faceci, od czasu do czasu musimy potwierdzić swoją męskość, tak już jesteśmy skonstruowani. Jednakże zostają ślady: szminka na policzku, zapach perfum, chudszy portfel, wyraźny spadek Kobiety są bardziej spostrzegawcze, niż nam się wydaje, zawsze to zauważą. I wyciągają wnioski. Masz nowoczesną małżonkę, nie próbowała robić awantur, śledzić cię, przemawiać do rozsądku, gdyż zwykle odnosi to skutek odwrotny od zamierzonego -- samcowi wręcz pochlebiają takie oznaki zazdrości. Nie, ona zwróciła się do fachowców! Zleciła nam zbadanie sprawy i zdobycie dowodów twoich ekscesów. A my nie boimy się wyzwań. Zresztą zadanie okazało się wyjątkowo proste: maleńka podpucha i dałeś się oczarować jak mucha aromatem gówna. Musiałem w duchu przyznać, iż obrazowe porównanie doskonale pasowało do sytuacji. Facet uśmiechał się z pogardliwą satysfakcją. -- Papieroska? -- Sięgnął po leżącą wśród innych drobiazgów papierośnicę i przez moment manipulował zamknięciem. Bez efektu. -- Zacina się -- rzuciłem machinalnie i zerknąłem na Monikę. -- Przecież to ty mnie zaprosiłaś, byliśmy sami, nikt nie mógł nas widzieć. Nawet nie odwróciła głowy, pstryknęła pilotem i ekran stojącego na niskiej szafce telewizora ożył nagle, ukazując wnętrze jakiegoś mieszkania. Obraz był dość kiepski, ujęcia z dwóch kamer, przedstawiające równocześnie pokój i łazienkę, źle skadrowane, a dźwięk pełen szumów i trzasków. Ale jakość nagrania nie miała większego znaczenia, gdyż doskonale znałem fabułę i aktorów tej paradokumentalnej produkcji. Przymknąłem oczy, jednak strategia strusia niewiele pomogła. Obraz w mojej głowie był o niebo lepszy niż na ekranie. ...Monika brała prysznic, a ja bawiłem się pilotem, przeskakując z kanału na kanał, lecz przed oczyma miałem strumienie wody spływające po jej smukłym ciele. Zaraz uchyli drzwi i zawoła, żebym umył jej plecy albo podał rę A może zrobi coś mniej banalnego? Na przykład zobaczy pająka na suficie. Albo będzie się jej wydawało, że zobaczył Nieważne, już ona coś wymyśli, kobiety znają miliony takich sztuczek. Zadzwoniła komórka. W niejakiej panice sięgnąłem do kieszeni, klnąc głośno własne roztargnienie -- należało dysk
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Oficynka |
Wydawnictwo - adres: | j.swietlikowska@oficynka.pl , http://www.oficynka.pl , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.