- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.obok mimo, że włożyliśmy wiele pracy w jego unicestwienie, czasem wyrasta silniejszy, przystosowuje się do nowych warunków, lecz nie wie, że i tak nie ma szans, będzie zniszczony, ale mimo to walczy. A swoją drogą ciekawe jakie chwasty wyrosną kiedyś na tej planecie? - Nie wiem, ale zobaczysz, jak się tutaj odrodzisz - na myśl o tym zaśmiali się na swój sposób - Będziesz może rzucał podobnymi przekleństwami, jak na swojej plantacji. Pamiętasz? Trzy cykle temu. Byłem u ciebie gdy walczyłeś z tą rośliną oplatającą twoje nowo wyhodowane kwiaty. Nigdy nie zapomnę twojego zawziętego wzroku. - Zniszczyłem w końcu ten chwast. Ale to nic nie dało. Inny, mniejszy, na który nie zwróciłem wtedy uwagi zabierał zbyt dużo wody, więc kwiaty i tak zginęły. - Życie zabija życie. Ciekaw jestem co wyrośnie na gruzach naszej cywilizacji? Myślę, że cokolwiek nastąpi po nas, będzie od nas doskonalsze i silniejsze a jeżeli ktoś podejmie się kiedyś kontynuować naszą pracę, to z pewnością będzie tego godzien. - Bo będzie silniejszy? - Raczej mądrzejszy, bardziej zdeterminowany, by żyć. - Czyli wszystko opiera się na trwaniu? - A może trwanie jest czymś najlepszym co może nas spotkać? Przyznaj się, dużo byś dał by nasza cywilizacja mogła dalej trwać? - Tak, dużo bym dał, ale sam wiesz, że to puste gadanie. Skoncentrujmy się lepiej na chwili obecnej. Skoro mamy podjąć tutaj próbę inicjowania życia, to nie powinniśmy zwlekać. Ten deszcz meteorów nie potrwa wiecznie a myślę, że gdy się skończy, powinniśmy niezwłocznie opuścić ten układ. - Racja. Proponuję osłonę ceramiczną, możemy wypróbować ten nowy prototyp, który dorzucono nam przed startem. - Chodzi ci o tę osłonę, której wzoru chemicznego nie umiałem zapamiętać? - Dokładnie. - Są cztery. Uzbrojone, czekają na wystrzał. Rozejrzyj się za sprzyjającym terenem. - Myślę, że ta skała o współrzędnych dwadzieścia osiem i sto trzy, będzie się nadawała. Sądząc po rozmiarach i składzie chemicznym, powinna długo przetrwać w tutejszym środowisku. Sądzę, że powinniśmy wbić pojemnik na co najmniej dwie jednostki w głąb skały. Dla pewności wstrzelił bym tutaj dwie kapsuły, jedną teraz, a drugą jak będziemy stąd odlatywać. Może na drugiej półkuli. - Namierzyłem cel. Będzie dobry. - Wskazania w normie. - Odpalam. Przeciągły syk lecącego pocisku przeszył powietrze. Jałowa i martwa jeszcze planeta, była świadkiem pierwszej sztucznej ingerencji w jej środowisko. Huk z jakim kapsuła zderzyła się z podłożem, rozbrzmiewał nieśmiało w kanonadzie jeszcze głośniejszych wybuchów wulkanicznych i niknął gdzieś stłumiony szumem gwałtownych burz. - Wbiła się chyba dość głęboko. Tak, są dwie jednostki. Powinno to dać wystarczającą osłonę dla kapsuły. Wpisz dane do rejestru, niech automat wyśle je do centralnego rejestru, gdy tylko wyjdziemy poza atmosferę tej planety. - Nazwiemy ją jakoś? - Chyba nie powinniśmy. Nie my będziemy tutaj żyć. Nadaj jej tylko numer. Część 2 - lat BP Stali na wapiennym wzgórzu, pod nimi rozciągał się rozległy płaskowyż. Obaj obserwowali pasące się w oddali stado wielkich gadów. Mimo, że ich twarze nie wyrażały żadnych uczuć, uważny obserwator dostrzegłby błysk zaciekawienia w ich oczach. - Pięknie tu. - Tak. Czegoś takiego dawno nie widziałem. Biorąc pod uwagę minimalną ingerencję naszych poprzedników, efekt jest lepszy niż się spodziewałem. Jak znalazłeś te współrzędne? - Przypadek, przeglądałem stare katalogi, poszukując początków projektowania życia na FLO i natknąłem się na niesprawdzony raport. - Czyj? - Oramonczyków. Na pewno o nich słyszałeś, to ci, którym nie udało się podczas wielkiej kolizji wszechświatów. - Wyginęli wszyscy? - Prawie. Ale trzeba przyznać, że ich zwiadowcy zrobili kiedyś kawał dobrej roboty, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że dzięki nim istoty myślące trwać będą wiecznie. - Czyli wszyscy jesteśmy Oramonczykami? - Coś w tym stylu, choć słyszałem, że prawdopodobnie wyglądali dosyć dziwnie. Służyłem już w trzech wszechświatach. Chyba nic mnie już nie zdziwi - rozejrzał się wokół - Gdzie jest Ea? Nie przyleciała z tobą? - Opracowuje tutejsze kwiaty, stwierdziła, że roślinność jest tutaj niesamowicie różnorodna. Znasz ją, może tak godzinami. - Powinna na siebie uważać, w jej stanie nie powinna wychodzić z lądownika. - I tak by cię nie posłuchała. - Wiem, ale zachowuje się lekkomyślnie, nie wróciły jeszcze szczegółowe bioanalizy tutejszego powietrza. Wstępnie nic nie było, ale z doświadczenia wiem, że czasem niewielkie kolonie wirusów lub bakterii, były w stanie zabić całe załogi statków międzygwiezdnych. Astronauci jeszcze przez chwilę podziwiali nieświadome niczego zwierzęta, po czym zniknęli we wn
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy, antologie opowiadań |
Wydawnictwo: | Witanet |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@witanet.net , http://www.witanet.net , PL |
Rok publikacji: | 2014 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.