- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kitne, irlandzkie oczy. Uścisnęła jego dłoń. - Nie spóźniłeś się, szeryfie, ale mogłam przecież wynająć samochód i sama przyjechać do biura. - Źle by to świadczyło o naszej gościnności, prawda? - odparł z uśmiechem szeryf hrabstwa Kenner. By jakoś zareagować na przyjazną uwagę, ułożyła usta w wyćwiczony grymas, lecz zanim Patrick zdążył sięgnąć po jej torbę, na powrót przywdziała maskę twardej sztuki. Dawno już nauczyła się dbać sama o siebie. - Nie trzeba. - W porządku. - Skinął głową i ruszyli przed siebie. - Zabiorę cię z tego deszczu i wtajemniczę w szczegóły. Pomimo tak jawnej demonstracji niezależności, Patrick szybkim krokiem dotarł do drzwi i otworzył je przed Joanną. Kiedy przez nie przechodziła, spojrzał na popołudniowe, zasnute chmurami niebo i powiedział: - Przez cały weekend spodziewamy się przelotnych burz. Ta mżawka to dopiero początek. Pamiętała z dzieciństwa, jak bezkompromisowa panuje tu aura: latem suchy skwar, a nocami bywa chłodno, natomiast zimy są mroźne, zwłaszcza wysoko w górach. Podczas okresów przejściowych panują ulewne deszcze i błyskawiczne powodzie albo zamiecie śnieżne, w zależności od temperatury powietrza. Akurat była faza wiosennych roztopów, kiedy to gigantyczna górska pokrywa śnieżna topi się i wypełnia rzeki i potoki, które wraz z nadejściem jesieni staną się suche jak pieprz. Ale przecież nie przyjechała tu, by snuć wspomnienia i dyskutować o pogodzie. Gdy znaleźli się na zewnątrz, szeryf wskazał zaparkowanego przy krawężniku, noszącego oficjalne oznaczenia chevroleta. Otworzył tylne drzwi. - Możesz tu rzucić torbę. - Tak, dzięki. - Uznała kwaśno, że jego kowbojskie maniery są co prawda urocze, ale kompletnie zbędne. - Jednostka kryminalna i biuro szeryfa znajdują się w tym samym budynku. Działamy w hrabstwie Kenner według sprawnie zorganizowanego systemu. Wiadomo, jakie są ograniczenia budżetowe, więc umieszczenie wszystkich organów ochrony porządku publicznego w jednym miejscu miało sens. Sala odpraw, szatnie, biura szefostwa, pokój przesłuchań, pokój okazań i areszt tymczasowy znajdują się na parterze i pierwszym piętrze. Większość pomieszczeń laboratorium kryminalistycznego zajmuje drugie piętro, a na trzecim urządziliśmy magazyn. - Wyjechał na szosę prowadzącą do miasta. - Będziemy za dziesięć minut. Joanna obserwowała, jak krajobraz zmieniał się z surowego pustkowia w upstrzoną metalowymi budynkami z prefabrykatów strefę przemysłową. Minęli położoną u stóp wzniesienia schludną dzielnicę mieszkalną, która składała się z kwadratowych, przypominających puebla domów, bungalowów i dużych rezydencji na modłę wiktoriańską. Szeryf skręcił w stronę zbudowanych z cegły i kamienia budynków, które wyznaczały granicę śródmieścia. Kenner City było uroczym, tętniącym życiem, przemysłowym miasteczkiem, które usadowiło się w niecce między wysokimi wzniesieniami. Dumnie prężyło pasiaste markizy i sosnowe balkony, powiewając patriotycznie flagami sponad witryn sklepowych. Ani jednego osiedla przyczep kempingowych w zasięgu wzroku. Zero szemranych sklepów monopolowych przy głównej ulicy. Żadnej obszarpanej nastolatki, która co noc biega i szuka swoich rodziców po obskurnych barach i ciemnych uliczkach, mając nadzieję, że tym razem nie upili się na smutno i nie będą protestować, kiedy córka zacznie ciągnąć ich do domu, lub że nie schlali się w trupa i nie są agresywni, albo że skończyła im się kasa na podłą whisky. Wszystko urocze i pedantycznie zadbane - tak daleko, a zarazem tak blisko, zaledwie kilka kilometrów od rezerwatu Ute, w którym Joanna dorastała. Wiedziała, że powinna zagaić rozmowę, umilić czas podczas jazdy, ale zbudowała swoją karierę na umiejętności obserwacji i oceny i nauczyła się, że lepiej słuchać, niż gadać cokolwiek ponad to, co absolutnie konieczne. Zresztą zawsze niezobowiązująca pogawędka sprawiała jej problemy. Szeryf najwyraźniej nie miał z tym kłopotu. - Hotel, w którym będziesz mieszkać, znajduje się przecznicę od mojego biura, w którym będziesz przesłuchiwać świadka. Gdy wypadnie ci gdzieś pojechać, zawiezie cię tam jeden z moich zastępców. Albo może lepiej wypożyczymy dla ciebie auto. Zobaczy się. - Zwolnił, bo przejeżdżali przez ścisłe centrum miasteczka. Pozdrowił przechodniów idących chodnikiem. Kiedy minęli ostatnie sklepy i punkty usługowe usytuowane przy głównej ulicy, wskazał palcem dobrze oświetloną restaurację z mnóstwem okien, która nazywała się Morning Ray Café. - To lokal mojej mamy. Możesz tu zjeść o każdej porze dnia dobre, domowe jedzenie - oznajmił z dumą. Dla jej matki domowe jedzenie oznaczało wyjęcie z lodówki porcji gotowego dania i wrzucenie go do mikrofalówki, oczywiście o ile w ogóle pamiętała, że należy cór
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, inne |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 30.07.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.