- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.entrować się na artystycznych. - Od kiedy? - Od dzisiaj. - Profil B jest słabszy, Beth. - Wcale nie. Obejmuje literaturę i filozofię, a to przedmioty, które się zdaje podczas egzaminów wstępnych na studia. - Przenosisz się, żeby uciec ode mnie. Suchość w gardle, którą odczuwała przez cały czas, w tym momencie stała się nie do zniesienia. - Nie - zaprzeczyła. - A więc dlaczego? - To nie ma nic wspólnego z tobą. - Bzdury. Unikasz mnie od początku semestru. Co się stało? Księżniczko, tak pochłonęło cię życie towarzyskie, że zabrakło w nim miejsca dla dawnego przyjaciela? - Marc. - Może nie mam tak wysokiego ilorazu inteligencji jak ty, ale nie jestem ślepy i widzę, co jest grane. Czyżby McKinley był o mnie zazdrosny? Potrząsnęła przecząco głową. Damien nawet nie zauważał, jak przystojny stawał się Marc. Nie dostrzegał w nim rywala i całkowicie ignorował. Był zbyt mocno osadzony w swoim świecie i skoncentrowany na własnej osobie. Nigdy nie przyszło mu do głowy, że Beth może traktować Marca inaczej niż jak kumpla. Kumpla spisanego na straty w chwili, gdy w jej życiu pojawił się on. Oczekiwał, że Beth przejdzie do jego klasy. Dla niego było to coś oczywistego. - Rozumiem. Chciałaś mi tylko powiedzieć, że zmieniasz profil? Beth próbowała uspokoić oddech. Udawał, że to mało istotny fakt, a jednocześnie dawał do zrozumienia, że zrobiła coś paskudnego. - Będziemy mieć tylko jedne wspólne zajęcia - wycedził przez zęby. - Wiem. - W rzeczywistości Beth bardzo pragnęła, żeby Marc był częścią jej życia, i to na zawsze. Jednak sprawy ułożyły się inaczej. - Ziemia się kręci wokół słońca, nie wokół ciebie - powiedziała twardo, chociaż rozdzierało ją poczucie winy. Pobladł, słysząc te słowa, a Beth odczuła niemal fizyczny ból. To Beth Hughes zawsze była centrum, wokół którego kręcił się świat Marca Duncannona. A ściślej mówiąc, krążyli wspólnie po jednej orbicie. Żadne z ich rodziców tego nie pochwalało, uważając, że jest to wręcz szkodliwe. Szczególnie dla niego. Gdyby to była tylko opinia jego stukniętej matki, Beth zbytnio by się nią nie przejęła. Ale i jej rodzice w pełni podzielali to zdanie, a przecież tata, Russell Hughes, nigdy, przenigdy się nie mylił. Po długiej, bolesnej rozmowie obiecała ojcu, że na jakiś czas ograniczy kontakty z Markiem do minimum. Nigdy dotąd nie złamała danego słowa. - Jeśli nie robisz tego, żeby być bliżej McKinleya i żeby uciec ode mnie, to co tobą kieruje? - Nie wolno mi raz zrobić czegoś dla siebie? Bo tak chcę? - Beth, nigdy nie podejmowałaś pochopnych decyzji. Robiłaś plany i realizowałaś je. - Zmieniłam zdanie. Zdarza się. W jego spojrzeniu dostrzegła niedowierzanie. Może domyśla się, że kłamię, zastanawiała się. - A co ze studiami, z biologią? Ponownie zaschło jej w gardle. Dlaczego nie chce przyjąć do wiadomości faktów, tylko drąży i drąży? W ten sposób zmusza ją, żeby jeszcze mocniej go raniła. - To było twoje marzenie, nie moje. - I teraz mi to mówisz? Podjęliśmy decyzję wspólnie trzy lata temu. - Wtedy uważałam, że to świetny pomysł. - Jasne, na przeczekanie, póki nie pojawi się coś lepszego, a właściwie ktoś. - Ile razy mam powtarzać, że nie chodzi o Damiena. Marc zrobił krok do przodu, na co Beth cofnęła się w kierunku ściany biblioteki. Ależ on jest wysoki, pomyślała. - Wiem, co powiedziałaś, ale nie wierzę w ani jedno słowo. Przyjaźnimy się od ośmiu lat. Dokładnie przez połowę naszego życia. Chcesz to wszystko przekreślić na skinienie ręki pierwszego lepszego, który się tobą zainteresował? Tak jesteś spragniona czułości? Oparła się mocno plecami o ścianę. Wiedziała, że kolejne słowa jeszcze mocniej go zranią. Wiedziała też, że potrafi odpowiedzieć atakiem, kiedy ktoś zada mu ból. Często reagował w ten sposób na agresję matki. - Ludzie się zmieniają. Dorastają. Może dojrzeliśmy do rozstania? - Doskonale widzę, jak się zmieniasz. - Spojrzał na nią wymownie i zmierzył wzrokiem od stóp do głów. - Ale nigdy nie podejrzewałem, że staniesz się tak banalna. - Ja Ja tylko potrzebuję trochę przestrzeni. Tak długo byliśmy nierozłączni, że praktycznie nie potrafimy oddzielnie funkcjonować wśród innych. Nie potrafimy się określić, kiedy nie jesteśmy razem. - Nie próbuj nic upiększać i ubierać w wielkie słowa. Potrzeba odkrycia własnej osobowości? To historyjka, w którą sama nie wierzysz - powiedział i pochylił się nad nią, przypierając ją do ściany. Wzdrygnęła się, a serce zaczęło jej mocniej bić. Był tak bardzo blisko. To historyjka z twoją matką w roli głównej. Prosiła mnie, a właściwie błagała, żebym zerwała nasze kontakty. Chciała mu to wykrzyczeć prosto w twarz, tak znajomą, jak własne odbicie w lustrze. Nie mogła
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.