- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nach tańczy moja dziewczyna. Ona obu nam z mety pozałatwia bilety. Chodź do cyrku, to lepsze od kina. Więc przychodzę i siadam. Dobry pomysł miał Adam, bo tam błazny i konie, wielka małpa w pomponie i papuga do rymu coś gada. Wtem urwała muzyka, żaden pajac nie fika, światło poszło do góry, a tam sznurki i sznury tak wysoko, że aż coś zatyka. W górze po linach biega dziewczyna, w cyrku na linach tańczy dziewczyna, taka dziewczyna, taka dziewczyna, taka dziewczyna, że ach! Że on pozwala swojej dziewczynie, w cyrku, jak małpie, biegać po Taka dziewczyna, taka dziewczyna, cudza dziewczyna, a Co mnie głupiemu do tej dziewczyny, przecież nie do mnie zeskoczy z Taka dziewczyna, taka dziewczyna, cudza dziewczyna, a strach. Że też potrafi taka dziewczyna z takim bałwanem długo wytrzymać. Taka dziewczyna, taka dziewczyna, cudza dziewczyna, psiakrew! Jak się oświadczyć takiej dziewczynie w cyrku, na linie, cudzej dziewczynie? Taka dziewczyna, taka dziewczyna, chwieje się Taka dziewczyna, taka dziewczyna, cudza dziewczyna, a żal. Filiżanka kawy Biedna ta miłość, cała się zmieści w filiżance kawy. Smutna ta miłość, niech się napije, kto ciekawy. Mała czarna - tęsknota, duża czarna - nadzieja. Czy to można tak kochać, kiedy nic się nie zmienia? Filiżanka czarnej kawy z maleńkim kruchym szczęściem. Niecierpliwość, nuda, zawiść, filiżanka codziennie i częściej. Filiżanka czarnej kawy z okruchem smutku na dnie, z pachnącą goryczką obawy. Powiedz - nie będzie już ładniej? Mała czarna - tęsknota, duża czarna - nadzieja. Czy to można tak kochać, kiedy nic się nie zmienia? Filiżanka czarnej kawy z ukrytym na dnie cierniem, na lenistwo, dla zabawy, filiżanka codziennie i częściej. Oceany czarnej kawy zastygły między nami. Rozbitkowie w filiżance kawy mięciutkiej jak czarny aksamit. Mała czarna - tęsknota, duża czarna - nadzieja. Czy to można tak kochać, kiedy nic się nie Biedna ta miłość, cała się zmieści w filiżance kawy, smutna ta miłość, niech się napije, kto ciekawy. Herbaciane nonsensy Już wieczorna godzina zeskakuje z komina, zaraz lampę słoneczną punktualny zgasi wiatr i na ściany popatrzysz, wszędzie chiński teatrzyk, w roli głównej - kochany twój cień. Dwa fotele - dziadygi obgadują na migi księżycowy śmiejący się pysk. Mały czajnik pękaty nagotuje herbaty, herbaciane bulgocąc Kot się łasi jak głupi, pewnie znowu się upił, może śnił mu się dziś dobry sen. A bohomaz na ścianie - jakiś pan i dwie panie - dziś wygląda jak stary van Gogh. Lecz poszedłeś o dziesiątej, nagle zbrzydły wszystkie kąty, a ten czajnik z herbatą ma po prostu krzywy garb. Kot jest głupi jak cielę i dziurawe fotele, a ten obraz malował No, a w chińskim teatrze nie ma na co popatrzeć, głównej roli już nie ma kto grać... Może gadam od rzeczy, lecz cóż warte są rzeczy, kiedy rzeczom tym ciebie jest brak? Ja mam szczęście do wszystkiego Ja nie jestem jakaś taka nadzwyczajna, taka ładna, taka mądra ani nic. Nie mam pleców, protektorów, konta w bankach, ale tak mi jakoś łatwo żyć. Ja mam szczęście do wszystkiego, do dobrego i do zł A dlaczego? Bo ja Tak ni z tego, ni z owego ja mam szczęście do wszystkiego, bez chodzenia, bez proszenia, bez niczego - ja mam szczęście dzień za dniem! Inne płaczą, że ich nie chcą kochać chłopcy, chociaż ładne, chociaż modne - taki A ja nie wiem, to jest dla mnie problem obcy, bo mnie kocha naraz chłopców trzech! Ja mam szczęście do wszystkiego, do dobrego i do zł A dlaczego? Bo ja Tak ni z tego, ni z owego ja mam szczęście do wszystkiego, bez chodzenia, bez proszenia, bez niczego - ja mam szczęście dzień za dniem! Aż tu nagle ktoś mnie spotkał bez uśmiechu i nie spojrzał w moją stronę, jak na złość! Jakby myślał o czym innym, jakby nie czuł, że to dla mnie bardzo ważny ktoś... Nie mam szczęścia do jednego, do jednego, A dlaczego? Bo ja Tak ni z tego, ni z owego nie mam szczęścia do jednego, nie mam szczęścia do miłego, najmilszego, chociaż bardzo, bardzo chcę, chociaż bardzo, bardzo chcę, chociaż bardzo, bardzo chcę! Kochankowie z ulicy Kamiennej Oczy mają niebieskie i siwe, półzłotówki w kieszeniach na kino, żywią się chlebem i piwem, marzną im ręce zimą... Kochankowie z ulicy Kamiennej pierścionków, kwiatów nie dają... Kochankowie z ulicy Kamiennej wcale Szekspira nie znają. Kochankowie z ulicy Wieczorami na schodach i w bramach dotykają się ręce spierzchnięte, trwają tak czasem aż do rana, kiecki są stare i zmię Kochankowie z ulicy Kamiennej tramwajem jeżdżą w podróż Kochankowie z ulicy Kamiennej boją się gliny i stróża. Kochankowie z ulicy Aż dnia pewnego biorą pochodnie, w pochód ruszają,
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | muzyka, poezja |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 688 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.