- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.do kółka tanecznego. Potrafiłam nieźle tańczyć - to moja mała słodka tajemnica. Kiedy jeszcze ważyłam za dużo jak na szkolne standardy, nigdy nie odważyłam się zatańczyć na oczach wszystkich, ale dużo ćwiczyłam w domowym zaciszu. - Ej, ty, nowa! - rozległ się męski okrzyk. Nie byłam nową uczennicą, więc udałam, że nie słyszę, ale zerknęłam ukradkiem w bok, żeby przekonać się, kto to. Asa Griffith. Zawahałam się, czy jednak nie przystanąć i z nim nie porozmawiać. Asa od zawsze kumplował się z Rykerem i Nashem Lee. Ryker nic mnie nie obchodził, ale Powiedzmy, że to z jego powodu moja urażona duma i gniew motywowały mnie do odchudzania przez całe lato. Gdy na zewnątrz panował taki skwar, że wydawało się, że zaraz się rozpłynę, nie rezygnowałam z codziennego marszu. Kiedy aż mnie skręcało, żeby spałaszować świeżo upieczone ciastka, zamiast nich sięgałam po jabłko. Chciałam się w ten sposób zemścić na Nashu. Owszem, to nie był dla mnie powód do dumy, ale nic nie mogłam na to poradzić. Nienawidziłam Nasha Lee i to uczucie dodawało mi energii do działania. Nie namyślając się dłużej, zatrzymałam się i odwróciłam do Asy Griffitha. Był przystojny, bardzo lubiany w szkole i zapowiadał się na prawdziwą gwiazdę futbolu, odkąd przejął pozycję biegacza w drużynie Lwów po Weście Ashbym, który w zeszłym roku skończył liceum. Asa posłał mi zalotny uśmiech, jakiego nie widziałam - jak dotąd - u żadnego chłopaka. Faceci pokroju Asy nie uśmiechali się do takich dziewczyn jak ja. Przynajmniej kiedyś. Dopiero teraz, gdy zeszczuplałam, dotarło do mnie, jacy oni wszyscy są powierzchowni. Mój plan, żeby się na nich zemścić, mógł wydawać się perfidny, ale z drugiej strony należało im się za to, jak traktowali dziewczyny przy kości. Przecież w środku pozostałam taką samą osobą, jak kiedyś. Choć może nie do końca. Miałam w sobie teraz więcej złości. Nie wiedziałam, jak flirtować z chłopakami, bo do tej pory kryłam się po kątach szkoły. Dlatego przyglądałam się Asie bez słowa, czekając na to, co ma mi do powiedzenia. - Asa - przedstawił się i skinął głową, kiedy stanął naprzeciwko mnie. - Przeniosłaś się do naszego miasta? - Nie. - Byłam przygotowana na to pytanie i przyjęłam je ze skrywaną satysfakcją. Nie mogłam się doczekać min szkolnych koleżanek i kolegów, gdy się zorientują, że znamy się od lat. Asa nie przestawał się uśmiechać, ale widać było, że jest zdezorientowany. - Miałaś edukację domową? - Nie, Asa. W zeszłym roku chodziliśmy razem na zajęcia z literatury. A rok wcześniej z ekonomii. W piątej klasie podstawówki podstawiłeś mi nogę na korytarzu i wszystkie moje książki rozsypały się po podłodze. To było niechcący, a przynajmniej tak mi się wydawało, bo pomogłeś mi je pozbierać. Ta sytuacja była o wiele zabawniejsza, niż się spodziewałam. Asa gapił się na mnie kompletnie zbaraniały. Ciekawe, czy w ogóle pamięta moje imię? Na tę myśl znów się we mnie zagotowało i zemsta wydała mi się w pełni usprawiedliwiona. - Asa! - zawołał znajomy głos, po czym umilkł. Odwróciłam głowę w tamtą stronę i spojrzałam prosto w oczy podchodzącemu do nas chłopakowi. To nie był obiekt mojej nienawiści. Ten z kolei ani razu nie zwrócił na mnie uwagi. Nie był chłopakiem, którego uważałam za mądrzejszego od wszystkich. To nie Nash. Ale Ryker Lee śmiał się wtedy przed wakacjami wraz z nim i złośliwie komentował mój wygląd. To jego słowa sprawiły, że postanowiłam zmienić swoje życie. - Cześć - odezwał się Ryker Lee, przeciągając śpiewnie głoski. Kiedy podszedł bliżej, dostrzegłam w jego oczach zaskoczenie przeradzające się wolno w błysk rozpoznania. A więc już wiedział, kim jestem. - O, kurde - wymamrotał. Czekałam cierpliwie, podczas gdy on chłonął wzrokiem moją metamorfozę. Wreszcie gwizdną
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść erotyczna, romans |
Wydawnictwo: | Pascal |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.