- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.zą. Prawie jak w Ameryce. Przy kolacji będzie mówiła do ojca pieszczotliwym głosem: ,,Karolciu to, Karolciu tamto"... Jakby w ciągu jednego wieczoru stał się niemowlakiem albo kobietą. Potem złoży oświadczenie, że został zrobiony kolejny kroczek w stronę większego mieszkania. Ojciec rzuci jakiś komplement, ale nie do końca przemyślany, bo przy kolacji lubi podglądać Eurosport. Żachnie się przy nieudanej sytuacji podbramkowej. Ale dziś nawet on nie zepsuje mamie świątecznego Kasia - tym 4. - Piotr, kolacja. Jasne! Koniecznie w momencie finałowej sceny Dirty dancing. Gdy Piotrek zmienia się na krótką chwilę w Patricka Swayze. To on trzyma w ramionach gibką Jennifer Grey. Nawet wydaje mu się nieco podobna do Kaśki. Zwłaszcza z profilu. Dla mamy to oczywiście żaden problem zatrzymać akcję filmu i marzenia syna. Para przestaje wirować na parkiecie, bo stygną odgrzane w piekarniku sajgonki. Ojca jak zwykle nie ma, więc Piotr musi wypełnić wielką przestrzeń jadalni. Zawsze go zastanawiało, po co rodzicom ten ogromny i nieprzytulny dom. Z jakichś powodów wstydził się jawnego bogactwa, podziwianego w zasadzie tylko przez matkę. Nigdy nikt tu nie bywał. - Opowiadaj. Mama siada zwykle naprzeciwko. Też pomniejszona, jakby przygnieciona solidnością każdego sprzętu. - W szkole spoko. Spogląda na nią i czuje się głupio. Liczyła na rozmowę, przynajmniej na jakąś konkretną opowiastkę. A on zawsze na skróty, jakby miał przed nią wielkie tajemnice. Tyle że ich naprawdę nie ma. Stara się. Poza epizodem z wpadką na chemii, wszystko jest pod kontrolą. W innym wypadku koniec ze szkołą tańca. - A treningi? Wkrótce jakiś turniej? - Mama pobiła własny rekord. Zjadła pół sajgonki z nadzieniem. - Ćwiczymy. Jesteśmy nieźli, tylko konkurencja zbyt dobra - śmieje się krótko. - Zaprosisz nas na finał? - Mama robi przymilną minę. - Myślisz, że tata chciałby to zobaczyć? - odpowiada pytaniem. - Oczywiście! - Prawie się oburzyła. Ale po chwili łagodnieje. - Oboje wiemy, jaki jest zajęty. I że cię wspiera. - Wspiera? - Piotr z trudem powstrzymuje gniew. - Mnie by wystarczyło, gdyby zaakceptował to, co lubię robić. - Daj mu więcej czasu. Temat wyczerpał się szybciej niż sajgonki na półmisku. Piotr znowu musiał się zdziwić, że szesnaście lat to wciąż za mało czasu, aby się przyzwyczaić do własnego syna. Biedna mama - myśli, widząc, jak bezradnie ucieka od dalszej rozmowy z tacą zastawioną naczyniami. Nawet czysty talerz taty trafi do zmywarki. Że też stawia go wciąż na stole z uporem, jakby to była Wigilia i jakby oboje czekali na zdrożonego wędrowca. 5. - Nasza Kasia ostatnio wydoroślała, nie uważasz? Poważna taka się zrobiła. Jakby zgubiła ten swój uśmieszek. Ale nie mówię, że to źle. Tylko jak na nią patrzę, to od razu myślę, że my już tacy starzy, Helena Miszewska zagląda mężowi przez ramię. No tak. Znowu bryluje na ulubionej stronie Wciągnięty w wir dyskusji nad emeryturami, zapomniał, że ona tu sama. Porozmawiałaby chętnie z własnym mężem. Co tam obce emerytury, jak o Alinkę się martwi, tyle córka nadgodzin bierze, a dzieciaki jak te sieroty, bez matki. Zwłaszcza mały. Bo Kasia już samodzielna, wiadomo. Ale też nie powinna zajmować się tyle bratem. Ma przecież własne sprawy i sama dziecko jeszcze. No i Karol jakby wcale się nie kwapi, żeby Alinkę odciążyć. Też ciężko pracuje i grzechem byłoby mówić, że tylko córka. Ale po co tak im gonić? Kiedyś sami Alinkę i Hanię wychowali. W dwóch ciasnych pokojach. I porządne kobiety z nich wyrosły. Łatwo nie było, ale dziś, proszę bardzo! Jedna ekonomistka, druga - Pytałaś o coś? - Ignacy Miszewski błysnął w stronę żony szkłem okularów. - Mówiłam tylko, że nasza Kasia wydoroślała. - A, tak - pada obojętna odpowiedź. - Rzeczywiś Helena Miszewska przez krótką chwilę miała nadzieję, że jednak przed serialem zdąży podzielić się kilkoma obawami, od rana odkładanymi na potem. Ale nic z tego. Teraz jej mąż dzieli się własnymi obawami z jakimś anonimowym seniorem lub seniorką, a Helena Miszewska wie, jakie to dla niego ważne pogadać z ludź 6. Kasia ostatnio nie lubi patrzeć w lustro. Jakby się obawiała, że odnajdzie w nim zupełnie obcą dziewczynę. Za to mogłaby leżeć w wannie całymi godzinami, co jest oczywiście niemożliwe. Gdy tylko przekręca klucz w drzwiach łazienki, Młody zaczyna wrzeszczeć, że musi siku. Nie wytrzyma ani minuty. Niech otwiera, bo powie mamie, że specjalnie go tam nie wpuszcza. Więc wpuszcza. Czeka na korytarzu w wilgotniejącym szlafroku, aby ponownie zanurzyć się w pachnącej kąpieli. Wystarczy przymknąć oczy i można sobie wyobrazić, że beżowe kafelki to piaszczysta plaża wokół waniennego szafiru. W tym oceanie terakoty Kasia lubi być sama ze swoimi myślami. Z ciepłej kąpieli cz
ebook
Wydawnictwo Literatura |
Data wydania 2013 |
z serii plus minus 16 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura dla nastolatek |
Wydawnictwo: | Literatura |
Wydawnictwo - adres: | lidia.kowalczyk@wydawnictwoliteratura.pl , http://www.wydawnictwoliteratura.pl , 91-334 , Srebrna 41 , Łódź , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Liczba stron: | 208 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.