- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.z boku. Rozumiała wszystkie dziwności, które ją otaczały. Miała po prostu to szczęście, że w jej życiu istniał jakiś poważny cel. I nie jakiś tam sobie typowy cel, ale prawdziwa tajemnica, prawdziwa zagadka do rozwiązania. Była jak odkrywca z dawnych opowieści, który przeczesywał ruiny na końcu świata, aby dotrzeć do skarbu, którego ślad odkrył na starej mapie. Mając ten cel, mogła znieść wszystko, mogła stać się przezroczysta dla świata, którego nie akceptowała. * Wracając do domu, również stała w korku, ale znacznie mniejszym niż ten z rana. Deszcz przestał padać. Włączyła autopilota, rozsiadła się wygodnie w fotelu i obserwowała miasto skąpane w pomarańczowym świetle słońca z wolna chowającego się za drapaczami chmur. Kochała widok miasta, nawet jeśli nie kochała pędu życia. Widziała wstęgi tysięcy dróg i setek tysięcy pojazdów na wszystkich poziomach miasta. Widziała powietrzne szlaki i latające pojazdy jak malutkie robaczki ciągnące się wstęgami w różnych kierunkach. Wokół błyszczały miliony świateł, dużych i małych. A wszystko to wplecione było w ten bezkresny, metalowy, kolczasty twór, teraz zdominowany blaskiem chylącej się ku zachodowi, przysłoniętej mgłą gwiazdy. Rozmyślała o tym, co będzie dalej. Niestety odkryła pierwszą przeszkodę - swoją niecierpliwość. Nie potrafiła tego w sobie stłumić. Nie potrafiła sobie wytłumaczyć: tyle lat czekałaś, to teraz trochę zwłoki cię nie zbawi! Najchętniej poszłaby jutro po przepustkę do dolnych poziomów więzienia i po prostu weszła do tej piwnicy. ,,Jak to rozegrać? Jak to się skończy? - pytała sama siebie. - Czy lepiej zrobić to powoli, wpaść w trakcie kombinowania i dostać ewentualnie kulkę w głowę, zanim odkryje tajemnicę? Czy może lepiej po prostu pójść tam, odkryć ją i wtedy dostać kulkę, ale umrzeć z rozwiązaną już zagadką? A może nie będzie żadnej kulki? Może wcale nie grozi mi śmierć? Może ta śmiertelnie niebezpieczna tajemnica to tylko moje urojenie?" Postanowiła być cierpliwa. Ustaliła, że jutro dowie się, czy cokolwiek dziwnego dzieje się wokół piwnicy. Sprawdzi wszystkie procedury, począwszy od ilości wydawanych posiłków, skończywszy na ruchu robotów użytkowych. Będzie sporo pracy. Doszła do wniosku, że powinna zrobić wszystko, żeby dobrze się wyspać. Jednak kiedy była już w łóżku, znowu nie mogła usnąć. ROZDZIAŁ 3 DRUGIEGO DNIA WYBRAŁA DROGĘ POWIETRZNĄ i komunikację miejską. Pozwoliła sobie na jednoosobową kapsułę. Jeśli już rezygnować z auta, to nie po to, żeby tłoczyć się w ciasnym powietrznym autobusie. Leżała rozłożona wygodnie w fotelu i oceniała dzisiejsze korki. Były znacznie mniejsze niż wczorajsze. Pogoda była lepsza, niebo bezchmurne, to i ruch uliczny nabrał płynności. Po lewej ciągnęła się betonowa ściana odgradzająca siedemdziesiątą piątą ulicę od zabudowań miasta. Wyświetliła się na niej reklama osobista i przesuwała wraz z jej kapsułą. Był to miły dla oka obraz śpiącej kobiety, otulonej puszystą kołdrą. Jednocześnie z wyświetleniem obrazu w jej kapsule odezwał się głośnik: - Jesteś zmęczona? Niewyspana? Zanurz się w miękkim śnie. Pomogą ci w tym tabletki Nasen firmy Co-Corp - Wal się! - syknęła i nagłym ruchem wyłączyła głośnik. Tak, była zmęczona i niewyspana i to bardzo, ale teraz nie miało to znaczenia. Miała ważniejsze rzeczy na głowie. ,,Jak to rozegrać?" - zadawała sobie pytanie. Spojrzała w górę. Usunęła z górnej, półkolistej szyby kapsuły wszystkie wiadomości, prognozy pogody i reklamy, rozrzucając je gestem dłoni na boki i do tyłu. Uczyniła szybę całkowicie czystą i przyglądała się miastu rozpościerającemu się ponad jej głową. Wyglądało to tak, jakby leżała w gęstym, metalowym lesie. Filary podtrzymujące wyższe poziomy miasta oraz wieżowce były pniami drzew. Każda droga, ulica, chodnik, pomost byłyby gałęziami. A mniejsze budynki, kawiarnie, garaże, platformy były liśćmi. Co prawda nigdy nie była w prawdziwym lesie, a tylko w parku i sztucznym rezerwacie, ale była niemal pewna, że tak właśnie wyglądałby gęsty las z perspektywy człowieka leżącego pod drzewem. Przyznała się przed sobą, że nieco się pogubiła. Rok temu pomyślałaby, że będzie łatwo, że będzie z górki. Wyobrażała sobie, że kiedy znajdzie się już blisko wyjaśnienia swojej życiowej zagadki, to będzie miała czyste myśli, trzeźwy umysł i anielską cierpliwość. Tymczasem pozwoliła sobie na to, aby trochę przestać nad tym panować. Postanowiła się uspokoić i nie upaść przed samą metą. * Kapsuła zatrzymała się na trzecim poziomie, na przystanku dla kapsuł osobistych przy Bulwarze Ikara. Gdy Anna opuściła ją, ta zamknęła się i po cichutku oddaliła, aby posłużyć następnej osobie. Anna spo
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantastyka naukowa, inne |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Wydawnictwo - adres: | wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.