- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.a chwilę zapanowała cisza. Blask ognia odbijał się na twarzach zebranych, dodając ich wizerunkom energii. Wreszcie odezwał się siedzący u szczytu, najprzystojniejszy z zebranych mężczyzn. Miał ciemne włosy i oczy w podobnym odcieniu. Jego postać budziła zarazem respekt i podziw. - Nie uda nam się obejść zasad narzuconych przez przodków. Możemy jedynie im się poddać. Wszyscy spojrzeli na niego z zaskoczeniem. - Jeśli nie zaczniemy działać według ich reguł i tak przegramy. Chyba wszyscy czujemy skutki narastającej energii. Musimy wysłać tam kogokolwiek. - Wejście nie chce się otworzyć. To właśnie jest problem. - Dla nas się otworzył Kilka lat temu - zauważyła wciąż zadyszana kobieta, odrzucając do tyłu rude włosy. Przy stole zebrało się trzynaście osób; siedmiu mężczyzn i sześć kobiet. Większość z nich wciąż nie domyślała się, jaki wobec tego jest plan. - Otworzył się, kiedy nie wiedzieliśmy wszystkiego i przyszliśmy tu bezinteresownie. Młodzi i naiwni. - Moglibyśmy wysłać młodzież... Gdyby nie to, że pozbyliśmy się wszystkich naszych przeciwników. Skąd weźmiemy teraz kogoś obdarzonego mocą, Ombarze? - spytała jedna z najmłodszych, blondynka o piwnych oczach i wykrzywionych w ironicznym uśmiechu ustach. Zazwyczaj zachowywała milczenie podczas zebrań. Ogólnie wiadomym było, że często nie zgadza się z przyjętymi postanowieniami. - Nie wykrzewiliśmy mocy, Emilio. Nikt nie jest w stanie tego zrobić. Pozbyliśmy się jedynie naszych wrogów i konkurencji, ale gdzieś tam wciąż rodzą się ludzie o ponadnaturalnych zdolnościach. - Ale dlaczego oni mieliby dla nas pracować, zamiast sami sięgnąć po to, czego szukamy? - Zauważyła sąsiadka blondynki, kobieta w średnim wieku, o ostrych rysach i lodowatym spojrzeniu. - Nie słuchałaś, co mówiłem? Kiedy byliśmy tu po raz pierwszy, łączyła nas naiwność. I tego właśnie powinniśmy szukać. Naiwność jest podstawą ludzkiej egzystencji. - Ombarze, wytłumacz nam w końcu o co ci chodzi, zanim miną kolejne doby, a my nie będziemy ani o krok bliżej. Uśmiechnął się na dźwięk słów Stefana. Naiwność, iluzje i brak cierpliwości. Najważniejsze punkty. - Nie musimy wychowywać ich w naszej tradycji. Wystarczy znaleźć utalentowaną młodzież, ukształtowaną już przez świat, powiedzmy, że około szesnastego roku życia. Nauczyć ich sztuk walki i podstaw naszej wiedzy, przekonać, że ratują świat. Wysyłać ich co kilka lat na pożarcie i liczyć na to, że prędzej czy później ktoś odnajdzie to, czego chcemy. Wszyscy zamilkli. To nie był taki zły pomysł. Miał mocne i słabe strony, ale wszystko dało się dopracować. - Zostało nas trzynastu. Każdy może otworzyć swoją ,,akademię" w innym miejscu. - A co zrobimy z dzieciakami, które już przeszły próbę? Ze wszystkimi tymi, którzy więcej się nie przydadzą? - To tylko pomysł - odpowiedział nieco urażony Ombar, odgarniając ciemną grzywkę z czoła. - Mamy trochę czasu, żeby go przemyśleć. - Musielibyśmy zaplanować każdy szczegół. Potknięcia nie są dopuszczalne - zauważyła Emilia. Wszystko, zaczynając od mimiki, a kończąc na ułożeniu nóg, świadczyło o jej sceptycyzmie. - To, co zrobimy tym ludziom, będzie na nich ciążyć całe życie. Naprawdę chcesz zrujnować im przyszłość? - A kto mówi o rujnowaniu? - Teraz Ombar był już poddenerwowany. To była jedyna szansa. Nie mogli go odrzucić z powodu dziewczyny, która do tej pory prawie nigdy nie zabierała głosu. - Dopuścimy ich do naszej wiedzy, będą w stanie osiągnąć więcej, niż zwykli śmiertelnicy. Nigdy się nie dowiedzą, że to tylko część. Ich szczęście znajdzie swoje źródło w naszym świecie. - - Dosyć Emilio! - korpulentny mężczyzna z łysiną podniósł się z miejsca, ucinając dalsze dyskusje. Choć na pierwszy rzut oka nikt nie obsadziłby go w tej roli, był tu czymś w rodzaju lidera. - Nie sprzeciwiłaś się pozbywaniu naszych wrogów, a w tym przypadku przynajmniej nikt nie ucierpi fizycznie. - Oprócz dzieci, walczących z energią nagromadzoną tam - blondynka mruknęła do swojej sąsiadki, wskazując podbródkiem w kierunku, gdzie u góry musiała znajdować się masywna, skalna budowla. Ale tym razem nikt nie zwrócił na nią uwagi. - Nie mamy innego planu. Zaszliśmy za daleko, żeby teraz przerwać. Jeśli nic nie zrobimy, nagromadzona tutaj moc i tak dokona szkód większych, niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Większość zebranych zgadzała się z nim i Ombarem. Zaczęli snuć plany i dopasowywać szczegóły. Około świtu wszystko zostało ustalone. - Jeszcze jedno! - krzyknął nagle Stefan, a zebrani, kłębiący się już przed wyjściem, zwrócili na niego swoje spojrzeni
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantasy, inne |
Wydawnictwo: | E-bookowo |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@e-bookowo.pl , http://www.e-bookowo.pl , PL |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.