- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023., potem znienacka spadła na nią śmierć mamy. Jedno tylko się nie zmieniło: jej bezgraniczna miłość i oddanie dla taty. Teraz jest mu potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. - Nie mogę. Usiadła przy komputerze, lecz zamiast studiować równania i liczby, otworzyła pocztę i zaczęła gorączkowo stukać w klawisze. Kolejne zdania w ekspresowym tempie pojawiały się na ekranie. Tilda popatrzyła na Mirandę ze zdziwieniem. - Co ty tam robisz? Miranda pisała dalej. Podniosła dumnie głowę, jakby chciała pokazać, że jest gotowa stawić czoło całemu światu. Nikt nie wpłynie na jej przekonania. - Piszę do tego Mikea Marlowea, co myślę o nim i jego arbitralnych sądach, które zechciał wyrazić w swym artykule. - Napiszesz mu, czyją jesteś córką? Wiedziały, że taka informacja zmieniłaby wymowę listu. Adresat mógłby argumentować, że jej opinia jest nieobiektywna. Co nie było prawdą, bo starała się być fair, choć ten kretyn wcale na to nie zasługiwał. Odsunęła z pociemniałych oczu jasną grzywkę. - Nie. Napiszę mu tylko, że jest beznadziejnym dupkiem. Tilda roześmiała się, pokręciła głową i wróciła do swojej pracy. Uśmiechając się, dorzuciła na koniec: - Z pewnością uzna to za bardzo pouczające. Mike Marlowe spodziewał się odzewu na swój artykuł. Prawdę mówiąc, żaden z jego artykułów nie przechodził bez echa. Liczył, że teraz też nadejdzie trochę listów od zagorzałych miłośników baseballu, którzy poprą jego zdanie. Z przykrością wracał do sprawy Shawa. Niegdyś SOS był ikoną tego sportu, powszechnie uwielbiany i szanowany, wręcz otoczony czcią swoich fanatycznych kibiców. Na boisku był bogiem. Mike sam pamiętał, z jakim podziwem i nabożeństwem oglądał jego grę, zachwycał się jego precyzją i doskonałością każdego zagrania. Shaw miał osiągnięcia, jakimi nie mógł poszczycić się żaden z najbardziej zasłużonych zawodników. Przewyższał wszystkich. Kiedy został zmuszony do wycofania się ze sportu, miał na swoim koncie rekordową liczbę trzystu siedemdziesięciu zwycięstw, podczas gdy dla każdego gracza spełnieniem życiowych marzeń było trzysta. Pod prawie każdym względem był bogiem. Prawie pod każdym względem. No właśnie. Prawie. Najgorszym przestępstwem w baseballu nie było zmarnowanie rzutu czy przegranie rozstrzygającego meczu, lecz sterydy i hazard. Hazard jako taki. Nawet nie w odniesieniu do wyników własnej drużyny, co mogłoby sugerować ustawianie meczu, lecz w ogóle. Obstawianie zakładów było owocem zakazanym. SOS uległ pokusie, co było grzechem nie do wybaczenia. Któregoś lata zrobił serię zakładów. Został na tym przyłapany i zdyskwalifikowany. Mikeowi spodobało się, że Shaw nie próbował się wykręcać i usprawiedliwiać. Nie zaklinał się, że doznał chwilowego zaćmienia umysłu, że nie wiedział, co robi. Zajął pozycję, z kamienną twarzą oddał rzut, a potem na zawsze zszedł z boiska. Mike doskonale pamiętał tamten dzień. W domu właśnie mieli usiąść do obiadu, kiedy w telewizji podano wstrząsającą informację, że Shaw został dożywotnio zdyskwalifikowany. Usłyszał te słowa, nim ojciec wyłączył odbiornik. Jak szalony wybiegł wtedy z kuchni do salonu i włączył telewizor. Było mu niedobrze ze zdenerwowania. Miał dwanaście lat i był to dla niego koniec świata. Ojciec już chciał go skarcić, lecz Kate, która zastąpiła im mamę, zawołała tatę do kuchni, by pomógł jej przy czymś. Kate doskonale wiedziała, jak wiele baseball i Shaw, wielki SOS, znaczyli dla Mikea. Kochał tatę, mimo trudnych chwil po śmierci mamy, kiedy ojciec oddalił się od synów. Nie był jednak jego bohaterem, był nim Steven Orin Shaw, SOS. Siódmego sierpnia, doskonale pamiętał tę datę, jego idol spadł z piedestału. Stracił go na zawsze. On i tysiące innych chłopców i mężczyzn, dla których był niedoścignionym wzorem. Kiedy słuchał napływających informacji, czuł najpierw niedowierzanie i sprzeciw, a potem niepokój i przejmujące rozczarowanie. Na koniec zostało tylko rozczarowanie. Nie mógł poradzić sobie z bolesnym poczuciem zawodu, to było ponad jego siły. Bracia próbowali go pocieszać, tata również. Bezskutecznie. Dopiero Kate wyciągnęła go z dna rozpaczy. - Nie znamy całej historii - powiedziała, siadając wieczorem na jego łóżku. - Pan Shaw nie wyjaśnił swoich motywów. A do tej pory zawsze był porządnym i przyzwoitym człowiekiem, który całe serce wkładał w grę. - Skąd wiesz, że jest porządny i przyzwoity? - zaatakował ją, łykając łzy gniewu i żalu. Nie chciał płakać, przecież nie był już małym dzieckiem. - Może zrobił jeszcze coś, o czym wcale nie wiemy. - Może - potaknęła Kate. Pogładziła Mikea po jasnych włosach. Poczuł lekką ulgę, uspokoił się. - Ale nie myślę, żeby tak było. - Dlaczego? - Bo on ma smutek w oc
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2012 |
z serii Gwiazdy Romansu |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2012 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.