- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kałaby z troski. Po części rozumiała ją, ale to była wyłącznie jej znajomość. Chciała ją schować przed światem. Nie powiedziała jeszcze żadnej z przyjaciółek, że koresponduje z Lucasem. Na wszystko przyjdzie odpowiedni moment. Miała jednak wrażenie, jakby ta znajomość dodała jej skrzydeł, choć była wyłącznie na odległość. O chłopaku wiedziała tyle, ile jej napisał. Był o rok starszy i uczył się w gimnazjum. Znał doskonale angielski, uwielbiał gotować włoskie potrawy i oglądać mecze reprezentacji. Pisał długie listy. Miał ładny charakter, więc rozczytywała się bez problemu. Wkładała wiele trudu, by i jej korespondencja była czytelna. Mimo to kreślone przez nią słowa wydawały się niezwykle błahe w porównaniu z listami od Lucasa. W nich było dużo humoru i niezwykle plastyczne opisy w gruncie rzeczy prostych rzeczy. Przypomniała sobie, jak zanosiła się śmiechem, czytając o przygotowywaniu sosu do pizzy, którą zaserwował rodzinie. Z listu na list chłopak stawał się jej coraz bliższy, choć nawet nie miała pojęcia, jak wygląda. Radość z korespondencji przyćmiewało jed Weronika nie zdradziła, że jest niepełnosprawna. Tłumaczyła sama przed sobą, że nie było jeszcze ku temu okazji. Zresztą po co miałaby o tym pisać? Przecież jest tylko listowną znajomą, których Lucas ma zapewne więcej. Nie widziała sensu, by wspominać o inwalidztwie, skoro nigdy się nie spotkają. Westchnęła lekko i spojrzała na swoje odbicie w lusterku stojącym na biurku. Zakupiła je, gdy zaczęła korespondować z Lucasem. Każdy list traktowała jak osobistą rozmowę z tym chłopakiem. Chciała wyglądać ładnie, pisząc do niego. W ciągu dnia także wielokrotnie rozmyślała o nowym znajomym. Zastanawiała się, co teraz robi, jakie ma lek a może coś gotuje? W końcu kulinaria były jego pasją. Najgorsze okazywało się oczekiwanie na wiadomości z Niemiec. Codziennie niecierpliwie zaglądała do skrzynki, a gdy znajdowała kopertę ze znajomym charakterem pisma, w pośpiechu zabierała się za rozrywanie jej. Wszystko czytała kilkakrotnie, aby wchłonąć całą sobą każde słowo. Dziwnie się przy tym czuła. Była nieco podekscytowana, zaciekawiona jakby tęskniła za realną obecnością Lucasa. Do tej pory nie doznała podobnego uczucia, które każdego ranka sprawiało, iż cała w skowronkach podrywała się z łóżka i z ogromną radością rozpoczynała nowy dzień. Zupełnie jak dzisiaj. Niemal nucąc pod nosem, wyjechała z domu do szkoły. * * * Paweł z trudem ściągnął przepoconą koszulkę. Była mokra i brzydko pachniała. Od pewnego czasu jego pot czuć było mocniej niż do tej pory. Starał się, jak mógł, aby ukryć nieprzyjemną kwaśną woń przed otoczeniem. Od dwóch tygodni intensywniej ćwiczył. Więcej od siebie wymagał. Chciał jesienią, jak w poprzednich latach, dołączyć do kadry reprezentującej Polskę na światowych zawodach kajakarskich. Gdy rozmawiał o tym z trenerem, ten nieoczekiwanie podrapał się po głowie. - Jeszcze nie zdecydowałem, kto pojedzie w tym roku. Zastanawiam się, czy dać szansę innym. Ty jeździłeś w ostatnim czasie, - zawiesił głos. Paweł wiedział, co mężczyzna chciał dodać: ,,Ale nie miałeś spektakularnych osiągnięć". Rzeczywiście tak było. Od kilku miesięcy młody zawodnik próbował pobić swoją życiówkę, ale nie udawało się. Chłopak ćwiczył więcej niż do tej pory i wydawało mu się, że jego treningi są intensywniejsze, ale to chyba była ułuda. Efektów nie było. Wszystko utrzymywało się na dotychczasowym poziomie. - Kogo pan widziałby w kadrze? - zapytał cicho. - Nie jestem pewny, ale chyba Daniela. - Po tych słowach trener odwrócił się, kończąc rozmowę. Daniel pojawił się w drużynie kilka miesięcy temu. Był o rok młodszy od Pawła,
audiobook mp3 do pobrania
Czyta Lena Schimscheiner |
Wydawnictwo Szara Godzina |
Data wydania 2018 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | dla dzieci i młodzieży, literatura dla nastolatek |
Wydawnictwo: | Szara Godzina |
Wydawnictwo - adres: | biuro@szaragodzina.pl , http://www.szaragodzina.pl , PL |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Czyta: | Lena Schimscheiner |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.