- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.zukała ciepła. Zaskoczyła go kompletnie tym krótkim wyznaniem. Objął ją ramionami. - Powiedz, jak bardzo się bałaś, a pokaż, jak bardzo się bałaś. Uwierzę, jeśli poczuję moc - Nie dokończył zdania. Dowód nie potrafił i nie chciał czekać. Postronnego obserwatora, jeśli taki się pojawił, widok pary bez reszty oddanej pocałunkowi może by nie zaskoczył, ale dziewczyna opleciona ramionami, wspięta na palcach, z rękami w kieszeniach jego płaszcza, musiałaby wzbudzić w nim sympatię swoją niewyreżyserowaną naturalnością. Przez kilka minut towarzyszyła im cisza. Szła otulona jego ramieniem. Słowa stały się zbędne, ale i tak padły, bo Piotra bardzo zaskoczyła jej obawa, że się nie pojawi na pierwszym spotkaniu. Chciał o tym porozmawiać, poznać powody, jakie mogły stać za niepokojem Zuzanny. Chciał ją także nieco sprowokować... może do większej szczerości. - Nie tyle się bałam, co raczej obawiałam, że potraktujesz wszystko lekko, ot, chwilowy kaprys i nastrój wynikający z przypadkowego spotkania jakich wiele. - Ale już tak nie myślisz? - Chyba nie. - To ,,chyba" wynika z obaw o zaangażowanie z mojej strony czy też sama masz rozterki lub coś podobnego? - Piotr, a może pozostawimy wszystko faktom, nie deklaracjom. Bardzo czekam na nasze krótkie spotkania, niech one trwają, stają się dla mnie ważne. Jeśli dla ciebie także są ważne, to pozwólmy, aby tworzyły klimat i budowały nasz pączkujący jak wiosna związek, może więcej niż koleżeński. Bardzo chciałabym, aby oznaczał coś więcej, tak dla ciebie, jak i dla mnie. Nie silmy się na wypowiadanie zaklęć i składanie obietnic. Tak dobrze iść z tobą, jak mnie przytulasz, pocałuj mnie, tak jak przed chwilą. Zaskoczyła go całkowicie. Z jej słów emanowała dojrzałość i pewność. Poczuł się onieśmielony. Czy to mnie nie przerasta? - pomyślał z obawą. Nigdy dotąd nie rozmawiał z dziewczyną w taki sposób. Kiedy jednak miał rozmawiać? Niewiele ma się za sobą doświadczeń, mając niespełna dziewiętnaście lat. Ponownie wtuleni w siebie, trwali tak przez kilka minut, bez słów i zbędnej troski o natrętnych gapiów, w tym miejscu nie musieli się ich bowiem obawiać. Szli powoli, by jak najbardziej oddalić skrzyżowanie, które znowu ich rozdzieli. - Nic nie zastąpi chwil przeznaczonych wyłącznie dla nas. Tak bardzo mnie uskrzydlają i niosą siłę bardzo mi teraz potrzebną. Aż boję się, że to powiedziałam - dodała po chwili. - Nie obawiaj się niczego z mojej strony, wiem, że to tylko słowa, ale niech padną, moja zielonooka blondynko. Czekam na ciebie każdego dnia, także wtedy, kiedy się nie pojawisz. - Boję się, bo tak krótko cię znam, jakbyś został dla mnie wypoż przepraszam, plotę takie rzeczy. Jakby wszystko miało się zaraz zakończyć i okazać zł jakbyś był poza zasięgiem. - Zuza, dlaczego tak mówisz? - Przytul mnie mocno, tak bardzo tego potrzebuję, a może to zbyt egoistyczne, zbyt zaborcze, może zbyt dużo żądam od i od ciebie. - Zuza, jestem tutaj tylko dla ciebie i chcę, aby tak było. Bardzo tego pragnę, tak samo jak ty. Czy mogę ci w czymkolwiek pomóc? - Wystarczy, że jesteś i że mogę o tobie myśleć, i czekać na ciebie. Przytulić się, stać blisko ciebie, patrzeć na ciebie, czuć twój dotyk i uścisk, słuchać twoich słów. Otulił ją płaszczem i oplótł ramionami. Całował jej włosy oparty o poręcz mostu. Z dołu dochodził szum wody przelewającej się przez kamienne dno. Stali tak długo bez słowa, aż pojawili się pierwsi pracownicy pobliskiej wytwórni sprzętu oświetleniowego, którzy obrali jak zwykle drogę na skróty, kierując się do domów po drugiej stronie rzeki. * Po egzaminach maturalnych zdawanych przez Zuzannę i Piotra spory krąg osób z obu liceów wiedział, że są parą. Proste gesty i zachowania nie pozostawiają zwykle wątpliwości. Kilkakrotnie pojawili się we dwójkę przed swoimi szkołami, niczego nie ukrywając, jednak bez ostentacji i nadmiernego manifestowania swoich tak nowych przecież ról. Ze strony paru osób zetknęli się z wyraźną sympatią. Zuzanna pozbyła się nadmiernego stresu, emanowała świeżością, a jej pogoda ducha spłynęła także na Piotra, zdecydowanie bardziej wyluzowanego od czasu, kiedy dostrzegł wyraźne zmiany w zachowaniu dziewczyny. Czas pomiędzy końcowymi egzaminami a balami maturalnymi postanowili przeznaczyć na całkowite odprężenie i odpoczynek od jakiejkolwiek nauki. To i tak był ledwie tydzień, przynajmniej w przypadku Zuzanny, bo bal w szkole Piotra miał się odbyć tydzień później. Oboje jednak doszli do wniosku, że dodatkowe siedem dni leniuchowania to przesada. Postanowili za to, że zaliczą oba bale i pójdą razem na jeden i drugi. Bal u Zuzanny miał niezwykły program, którym pragnęła podzielić się z Piotrem. Nie mogła z tym zwlekać, ale też odkrycie nie
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.