- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.odzinę. Ilość gazów i pyłów jakie dostały się do atmosfery sprawiła, że bardziej uważni widzowie mogli zaobserwować słońce o zabarwieniu nieco zielonym, a księżyc niebieskim przez kolejne trzy lata. Fakty wskazują, że powinniśmy przyglądać się bardziej szczegółowo dzisiejszej Indonezji. W 1815 roku na skutek aktywności wulkanu Tambora do atmosfery przedostały się ogromne ilości pyłów i gazów. W tych czasach nie było Internetu, więc nie wszyscy wiedzieli o odległym kataklizmie, chociaż oczywiście miejscowi odczuli go najbardziej. Skrupulatni historycy nazwali później kolejny rok rokiem bez lata. Z powodu pyłu zawieszonego w atmosferze, jej górnych obszarach zwłaszcza na półkuli północnej pojawiły się niespotykane jak dotąd anomalie pogodowe. W Europie i w Stanach Zjednoczonych latem padał śnieg oraz temperatura spadała poniżej zera co zniszczyło plony i wywołało niespotykane klęski głodu. Najbardziej klęska głodu dotkliwa była w Europie wyniszczonej dodatkowo wojnami napoleońskimi. Opady śniegu, ale również na dodatek wzmożone opady deszczu spowodowały powodzie, co powiększyło bilans ofiar. Po przedstawieniu rezultatów zdawałby się mogło mało znaczących aktywności niezbyt znanych wulkanów na skraju świata, czas z obawą spojrzeć w niebo. Pozostawmy powody wyginięcia dinozaurów w obrębie popkultury i świata filmu. Trzeba tylko dodać, że krater w Ameryce Środkowej budzi uzasadnione obawy o przyszłość rodzaju ludzkiego, gdyby podobny obiekt wkrótce ponownie trafił w Ziemię. Znacznie więcej inspirujących informacji można czerpać z opisu wydarzeń jakie miały miejsce na początku XX wieku nad rzeką Podkamienna Tunguzka na Syberii. Rzesze naukowców do dziś próbują dokładnie opisać zjawisko, jednak pewne jest to, że gdyby podobna eksplozja obiektu pochodzącego z kosmosu wydarzyła się nad zamieszkanymi terenami ci sami naukowcy mieliby mnóstwo ofiar do przebadania. W obszar bezpośredniego oddziaływania wybuchu o średnicy czterdziestu kilometrów można by spokojnie zmieścić chyba każde polskie miasto. Na pewno natomiast błysk wybuchy byłby widziany w całej Polsce. Fakty wskazują, że każdego dnia z kosmosu spadają setki ton pyłu kosmicznego, a tylko czasami nazwijmy to coś większego. Właśnie nieco większe okruchy są w stanie skutecznie zdemolować kruche ludzie siedziby. Kilka lat temu w rejonie Czelabińska meteor o średnicy dwudziestu metrów wybuchł po wejściu w atmosferę. Działo się to na wysokości około trzydziestu kilometrów, jednak fala uderzeniowa uszkodziła tysiące budynków, zostało rannych około półtora tysiąca osób. Zanim zaczniemy zastanawiać się nad powodami tak częstych uderzeń meteorytów w Rosję weźmy pod uwagę, że jednak stanowi naprawdę duży cel. Potencjał na spowodowanie wielu ofiar śmiertelnych może być ukryty nawet w zdawać by się mogło spokojnym jeziorze. Ponad trzydzieści lat temu w Kamerunie nad jeziorem Nyos jednej nocy zginęło ponad tysiąc siedemset osób. Wszystko za sprawą naturalnego uwolnienia się z wód tego kraterowego jeziora dwutlenku węgla. Powodem mogło być obsunięcie się jednego z brzegów lub niewielka erupcja pobliskiego wulkanu. Lustro wody jeziora obniżyło się o metr a woda przybrała kolor czerwony, ponieważ zostało wzburzone dno zawierające tlenki żelaza. Szacunki mówią że do atmosfery dostało się wówczas około półtora miliona ton dwutlenku węgla. Z uwagi, że jest on cięższy od powietrza ludzie ginęli do trzydziestu kilometrów od jeziora. Podobne wydarzenie miało miejsce również w Kamerunie dwa lata wcześniej nad jeziorem Monoun. Zginęło wtedy kilkadziesiąt osób. Jeśli odległy Kamerun nie przemawia do waszej wyobraźni to proponuję zwrócić się ku obecnemu pograniczu polsko -- rosyjskiemu. W okresie międzywojennym jezioro Dobellus Mały zostało okrzyknięte ,,przewróconym jeziorem" po tym jak według światków wybuchło. Wybuch jeziora nie zdarza się często, ale jak ustalili eksperci jest to najmocniejsza hipoteza w tym przypadku. Prawdopodobnie wyładowanie atmosferyczne zapaliło gaz błotny, który w większości składa się z metanu. Niektóre przekazy mówią nawet o ofiarach śmiertelnych. Jeśli już jesteśmy przy porównaniu katastrof które wydarzyły się bardzo daleko i bardzo blisko od nas, to nie sposób nie wspomnieć o tym, że mamy nasze, lokalne określenie na tsunami. Sprawa wygląda na dość mało znaną, ale nasi przodkowie nadali kataklizmowi znanemu powszechnie jako tsunami, bardzo literacką nazwę morskiego niedźwiedzia. Tak lokalni dziejopisarze określali wypadki, które dotknęły pod koniec XV wieku rejon Darłowa, a w XVIII wieku rejon Kołobrzegu i Łeby. Sama nazwa według relacji wywodzi się od dźwięku wody morskiej wdzierającej się na ląd. Tym samym leżąc na polskiej plaży również należy jednak patrzeć czy przyp
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poradniki, inne |
Wydawnictwo: | Ridero |
Wydawnictwo - adres: | isbn.ext@ridero.eu , http://ridero.eu/pl , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.