To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Lubię powieści spod pióra Ilony i z przyjemnością sięgam po jej nowe historie, dlatego nie mogłam sobie odmówić przeczytania najnowszej pod tytułem "Niewierni", która zainteresowała mnie swoim opisem i urzekła piękną okładką. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona i dobrze poprowadzona, natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w intrygujący sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, mają także pewien bagaż doświadczeń pomimo młodego wieku oraz często popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki Leny, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się mierzy każdego dnia, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Jej losy na kartach powieści mogłam obserwować na przestrzeni kilku lat, co pozwoliło mi naprawdę zaznajomić się z dziewczyną. Tak naprawdę od początku polubiłam Lenę, jednocześnie mocno jej współczując tego w jakim położeniu się znalazła, bo naprawdę nie miała łatwego życia i z tego względu podejmowała działania, które bywały ryzykowne i które mogły przynieść niemiłe konsekwencje. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby ją wesprzeć i przytulić. Z całych sił jej kibicowałam. Istotną rolę w tej historii odkrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania i dostarczają Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Relacja Leny i Alexem została w interesujący sposób przedstawiona, dało się wyczuć wyraźną chemię między nimi, a jednocześnie trudno było przewidzieć jak dalej zachowają się bohaterowie, co bardzo mi się podobało. W tej historii nie brakuje tajemnic, kłamstw, spisków, niebezpiecznych momentów, a także ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Autorka w świetny sposób buduje napięcie i muszę przyznać, że do ostatnich stron nie byłam pewna jak zakończy się ta książka. Miło spędziłam czas "Niewiernymi" i z chęcią przeczytałabym dalsze losy bohaterów. Polecam!
Opinia bierze udział w konkursie