- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.iej na scenie, pseudonimów Pic i Sayers, z tego starego filmu Pieśń Briana. A potem, tak samo jak na filmie, jej biała przyjaciółka umarła. - Była prostytutką? - zapytała dziewczyna. Kimmy pokręciła głową i skłamała: - Nigdy. - Jednak była striptizerką. Kimmy milczała. - Ja jej nie osądzam. - No to czego chcesz? - Chcę się dowiedzieć czegoś o mojej matce. - Teraz to już nie ma żadnego znaczenia. - Dla mnie ma. Kimmy pamiętała, kiedy usłyszała tę wiadomość. Była na scenie na przedmieściu Tahoe, wykonując powolny numer dla gości w porze lunchu, największej bandy nieudaczników w historii ludzkości, facetów mających na butach kurz, a w sercach dziury, które jeszcze się powiększały na widok nagich kobiet. Nie widziała Candi od trzech dni, ale Kimmy była w trasie. Tam, na tej scenie, po raz pierwszy usłyszała plotki. Wiedziała, że stało się coś złego. Modliła się, żeby to nie dotyczyło Candi. Na próżno. - Twoja matka miała ciężkie życie - oznajmiła Kimmy. Dziewczyna siedziała, czekając. - Candi myślała, że uda nam się jakoś wyrwać, wiesz? Z początku uważała, że dzięki facetom z klubu. Poznają nas i zabiorą ze sobą. Co za bzdury. Niektóre dziewczyny tego próbują. Nigdy nie wychodzi. Facet pragnie spełnienia swoich fantazji, nie ciebie. Twoja matka nauczyła się tego bardzo szybko. Była marzycielką, ale miała wytyczony cel. Kimmy zamilkła i zapatrzyła się w dal. - I? - I wtedy ten drań zatłukł ją, jakby była robakiem. Dziewczyna wierciła się na krześle. - Detektyw Darrow powiedział, że nazywał się Clyde Rangor? Kimmy pokiwała głową. - Wspomniał również o kobiecie, niejakiej Emmie Lemay. Czy ona była jego wspólniczką? - W pewnych sprawach, owszem. Jednak nie znam szczegółów. Kimmy nie płakała, kiedy pierwszy raz usłyszała tę wiadomość. Nie mogła. Jednak doszła do siebie. Zaryzykowała życie, mówiąc temu cholernemu Darrowowi wszystko, co wiedziała. Człowiek w życiu na ogół się nie stawia. Jednak Kimmy nie zdradziłaby Candi nawet wtedy, kiedy już nie mogła jej pomóc. Ponieważ wraz ze śmiercią Candi umarła najlepsza część Kimmy. Dlatego rozmawiała z glinami, szczególnie z Maksem Darrowem. Ktokolwiek to zrobił - a tak, była pewna, że to sprawka Clydea i Emmy - mógł ją skrzywdzić lub zabić, ale nie zdoła jej powstrzymać. W końcu Clyde i Emma nie zemścili się na niej. Zamiast tego uciekli. Od tamtych wydarzeń minęło już dziesięć lat. - Wiedziała pani o mnie? - spytała dziewczyna. Kimmy powoli skinęła głową. - Twoja matka powiedziała mi, ale tylko raz. To było dla niej zbyt bolesne, żeby o tym mówić. Musisz zrozumieć. Candi była młoda, kiedy to się stało. Miała piętnaście lub szesnaście lat. Zabrali cię, gdy tylko przyszłaś na świat. Nawet nie wiedziała, czy urodziła chłopca, czy dziewczynkę. Zapadła głucha cisza. Kimmy chciała, żeby dziewczyna już sobie poszła. - Jak pani sądzi, co się z nim stało? Z Clydeem Rangorem. - Pewnie nie żyje - odparła Kimmy, chociaż sama w to nie wierzyła. Takie karaluchy jak Clyde nie umierają. Po prostu chowają się, żeby znów krzywdzić ludzi. - Chcę go odnaleźć - oznajmiła dziewczyna. Kimmy tylko spojrzała na nią. - Chcę odszukać mordercę mojej matki i postawić go przed sądem. Nie jestem bogata, ale mam trochę pieniędzy. Obie milczały przez chwilę. Powietrze było ciężkie i lepkie. Kimmy zastanawiała się, jak to ująć w słowa. - Mogę ci coś powiedzieć? - zaczęła. - Oczywiście. - Twoja matka próbowała walczyć z tym wszystkim. - Z czym? Kimmy nie rezygnowała. - Większość dziewcząt poddaje się. Rozumiesz? Twoja matka nigdy tego nie zrobiła. Nie ugięła się. Marzyła. Jednak nie mogła wygrać. - Nie rozumiem. - Jesteś szczęśliwa, dziecko? - Tak. - Jeszcze chodzisz do szkoły? - Zaczynam naukę w collegeu. - W collegeu - powiedziała z rozmarzeniem Kimmy. I zaraz dodała: - Ty. - Co w tym dziwnego? - Widzisz, twoja matka zwyciężyła. Dziewczyna milczała. - Candi, twoja matka, nie chciałaby, żebyś była w to zamieszana. Rozumiesz? - Chyba tak. - Zaczekaj chwilkę. - Kimmy otworzyła szufladę. To było tam, oczywiście. Już nie trzymała tego zdjęcia na wierzchu, ale wciąż je miała. Ona i Candi śmiejące się do całego świata. Pic i Sayers. Kimmy popatrzyła na siebie i uświadomiła sobie, że ta młoda dziewczyna, którą nazywali Black Magic, to obca osoba, jakby Clyde Rangor i ją zatłukł na śmierć. - Weź je - powiedziała. Dziewczyna delikatnie wzięła zdjęcie, jakby było z porcelany. - Była piękna - szepnęła. - Bardzo. - Wygląda na szczęśliwą. - Nie była. Jednak dziś byłaby szczęśliwa. Dziewczyna stanowczo podniosła głowę. - Nie wiem, czy zdołam trzymać się od tego z daleka. Może więc jesteś bardziej podobna do matki, niż ci się w
audiobook mp3 do pobrania
Czyta Jacek Rozenek |
Wydawnictwo Albatros |
Data wydania 2021 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Promocje: | ebooki na ekranie |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Albatros |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Czyta: | Jacek Rozenek |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.