- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.mężczyzna cierpiący na zeza, który miał na imię Mane. Był on zatrudniony do pracy w gospodarstwie. Pewnego dnia rąbał drewno. Kiedy machał toporem, mój ojciec, który stał w pobliżu i czuł się bardzo nieswojo, ostrzegł go: ,,Na miłość boską, Mane, nie uderzaj w to, na co patrzysz, ale w to, co zamierzasz uderzyć". Innym razem mój ojciec zabrał na przejażdżkę przyjaciela. Mężczyzna ten był na tyle nieostrożny i nie dbał o ubiór, że jego drogie futro ocierało się o koła wozu. Mój ojciec zwrócił mu uwagę, mówiąc: ,,Podciągnij płaszcz, niszczysz moją oponę". Ojciec miał dziwny zwyczaj - często sam ze sobą prowadził ożywioną rozmowę i oddawał się gorącym kłótniom, zmieniając ton głosu. Przypadkowy słuchacz mógłby przysiąc, że w pokoju znajdowało się kilka osób. Jestem zmuszony uznać, że moja matka miała ogromny wpływ na moją pomysłowość. Edukacja, którą mi zapewniła, obejmowała kilka niecodziennych ćwiczeń. Przykładowo musieliśmy odgadnąć nawzajem swoje myśli, powtarzaliśmy długie zdania lub wykonywaliśmy skomplikowane obliczenia matematyczne. Te codzienne lekcje miały wzmocnić pamięć i rozum, a przede wszystkim - rozwinąć mój zmysł krytyczny. Moja matka pochodziła z jednej z najstarszych rodzin w kraju i rodu wynalazców. Zarówno jej ojciec, jak i dziadek stworzyli wiele narzędzi do użytku domowego, rolniczego i innych przedmiotów. Matka była naprawdę wspaniałą kobietą o rzadkich umiejętnościach i odwadze, która pomogła jej stawiać czoła wielu przeciwnościom losu. Kiedy miała 16 lat, kraj ogarnęła zaraza. Jej ojciec został wtedy wezwany do umierających, aby udzielić im ostatnich sakramentów. Pod jego nieobecność w domu ona sama udała się na pomoc sąsiedniej rodzinie dotkniętej chorobą. Jednak wszystkich pięciu członków tej rodziny śmierć zabrała w krótkim odstępie czasu. Wykąpała, ubrała i ułożyła ciała, dekorując je kwiatami zgodnie z ludowym zwyczajem, a gdy mój dziadek powrócił - zastał wszystkich przygotowanych do chrześcijańskiego pochówku. Moja matka była pierwszorzędną wynalazczynią. Według mnie osiągnęłaby wielkie rzeczy, gdyby tylko urodziła się w innych czasach i mogła korzystać z dobrodziejstw współczesnego świata. Skonstruowała według własnego pomysłu wiele rodzajów narzędzi i urządzeń. Co więcej, własnoręcznie wykonywała ubrania z nici, które sama przędła. Siała nasiona, uprawiała rośliny i sama rozdzielała włókna. Pracowała cały czas, od świtu do późnej nocy. Większość ubrań i wyposażenia domowego wyszła spod jej rąk. Gdy miała ponad 60 lat, jej palce wciąż zachowały wystarczającą zwinność, aby wiązać skomplikowane węzły. Oprócz twórczych rodziców, był jeszcze inny, a zarazem ważniejszy powód mojego umysłowego przebudzenia. W dzieciństwie cierpiałem na pewne dolegliwości. Przed moimi oczami przewijały się obrazy, którym często towarzyszyły silne błyski światła. Przez nie często nie mogłem zobaczyć tego, co naprawdę znajdowało się przede mną, oraz miałem problemy, aby się skupić. Obrazy te przedstawiały różne przedmioty oraz sceny. Zapewniam, że stanowiły one manifestację prawdziwych zdarzeń, a nie działy się wyłącznie w mojej wyobraźni. Co więcej, słowa, które w trakcie rozmów wypowiadali moi rozmówcy, natychmiast pojawiały się przed moimi oczami jako przedmioty. Czasem nie byłem nawet w stanie rozpoznać, czy to, co widziałem, naprawdę miało miejsce. To wywoływało u mnie wielki dyskomfort i niepokój. Żaden ze studentów psychologii lub fizjologii, których porady zasięgałem, nie był w stanie wyjaśnić tych zjawisk. Wydają się wyjątkowe, chociaż prawdopodobnie miałem do nich predyspozycje. Wiem bowiem, że mój brat zmagał się z podobnymi problemami. Według sformułowanej przeze mnie teorii obrazy te wynikały z odruchowego, powstałego pod wpływem podekscytowania oddziaływania mózgu na siatkówkę. Na pewno nie można uznać tych obrazów za halucynacje, które powstają w umysłach chorych ludzi. Jestem tego pewien, bo pod innymi względami byłem całkiem zwyczajny i opanowany. Aby wyjaśnić, jak bardzo cierpiałem w takich sytuacjach, załóżmy, że byłem świadkiem pogrzebu lub jakiegoś wstrząsającego spektaklu. Takie sceny pozostawałyby przed moimi oczami, nawet gdybym próbował się ich pozbyć - chociażby zasłaniając oczy dłońmi. Gdyby każdy z nas mógł w ten sposób wyświetlać dowolny obraz na ekranie, doszłoby do wielkiego, społecznego postępu w stosunkach międzyludzkich. Jestem przekonany, że ten cud jest możliwy i zostanie kiedyś dokonany. Chciałbym dodać, że osobiście poświęciłem wiele uwagi rozwiązaniu tego problemu. Aby uwolnić się od dręczących mnie zjawisk, starałem się koncentrować umysł na obiektach, które mogłem dostrzec w pobliżu. Często
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | biografie, wspomnienia, biografie |
Wydawnictwo: | Łukasz Tomys |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.