SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Nim wstanie dzień mobi,epub

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo Ender
Data wydania 2024
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Ludzkość od zawsze marzyła o nowym domu. Nieskażonej, rajskiej planecie, na której wszystko można zacząć od nowa, nie powielając błędów historii. Tylko skąd pewność, że nowa planeta nie okaże się piekłem?
O innym życiu marzyłem i ja. Bo co może czekać weterana pracującego w restrukturyzującej się fabryce? Człowieka, który jest sam i mieszka w brudnej, biednej dzielnicy? Każda zmiana, która niesie nadzieję, jest szansą. Przyjąłem zatem ofertę i nie czytałem zapisów małym druczkiem. A teraz jestem tutaj. I próbuję przetrwać...
Dystopijna powieść Vladimira Wolffa to historia o podboju gwiazd... Nie wiadomo jednak, kto kogo tak naprawdę podbija. A Ty? Wsiądziesz na ten okręt? Zmierzysz się z Przyszłością, Nowym i Nieznanym?


 
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Wydawnictwo: Ender
Rok publikacji: 2024
Liczba stron: 336
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

Vladimir Wolff - przeczytaj też

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Wilczy zew mobi,epub eBook 34,81 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Ebook Władca wojny mobi,epub eBook 34,81 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Ebook Zamęt mobi,epub eBook 34,81 zł
Dodaj do koszyka

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Nim wstanie dzień - mobi, epub

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Oliwia Zalewska.

ilość recenzji:58

27-08-2024 01:33

Kronika podboju - Nim wstanie dzień Vladimir Wolff

Lektura dla czytelników 16+
Sądzę, że każdy z nas zastanawia się co będzie w przyszłości. Tutaj nie jest ona aż tak odległa, bo to nie wiele ponad 15 lat. Nie mniej można sobie już coś uzmysłowić, a dokładnie to co może się zmienić. Nasz świat nieustannie się sam przekształca, ale nie tylko, bo i poprzez nasze działania.
Autor bardzo mnie zaciekawił swoją wizją świata. Mało jest książek z tej kategorii, a zwłaszcza dotyczących podróży kosmicznych.
Możemy trochę porównać te planty i stworzenia jakby powrót/zbliżenie do "Gwiezdnych wojen" lub "Strażników galaktyki". Tutaj był taki dziwny i niebezpieczny stwór, który z opisu wyglądem trochę przypominał dobrze znaną postać "Groota". Jeszcze inny wątek, który mi się z czymś skojarzył podczas czytania, to broń obcych, która w stopniu zaawansowania była taka jak w trzeciej części " Wierna" z trylogii "Niezgodna", wtedy gdy Cztery był na peryferiach.
Trochę czytałam o autorze i ma on zawsze użytą jedną charakterystyczną cechę w swoich książkach, a mianowicie zawsze jego główną postacią jest Polak. Z tego powodu mamy tu trochę przekleństw, oraz typowe dla naszych rodaków nastawienie do życia. Drugim tematem są militaria przedstawione w bardzo ciekawy sposób.
Dla przykładu to maszyna, czy też broń są przedstawione nie tylko nazwy, ale również pokrótce są one opisane także z wyglądu. To wszystko pozwoliło mi się lepiej wczuć w klimat książki.
Dostaliśmy historię podzieloną na sześć rozdziałów, a każdy z nich był taką chwilową przerwą, aby na spokojnie można było ochłonąć i dalej zatopić się w lekturę książki. Końcówka piątej części była lekko zagmatwana i w końcu nie wiadomo było kto jest tym złym, a kto tym dobrym. Przez większy procent czytaliśmy głosem Alana Tarnowskiego, ale pod koniec powieści główne skrzypce przejęli Walter Homer, Jiil Harper oraz Jacqueline Wilson.
Dostaliśmy aż cztery otwarte wątki i oczywiście będzie ciąg dalszy, gdyż już wiedziałam, że autor uwielbia tworzyć sagi. Dawno nie czytałam takiej historii, gdzie tyle postaci zostało uśmierconych. Nie było to zależne od pozycji postaci w tej historii, ponieważ ginęli nie tylko ci - drugo, - trzecioplanowi, ale także i postacie pierwszoplanowe. Smutno mi się zrobiło przy jednej osobie, gdy główny bohater, jak to się mówi potocznie "wykrakał" przyszłość mówiąc, że niewiadomo jak wiele mają jeszcze czasu dla siebie...
Niektóre fragmenty sprawiały, że można było się zanudzić, ale nie rzutowało to na całokształt. Całość trzymała w napięciu, były momenty powagi i radości.
Na tym zakończę swoją myśl, bo można byłoby się tu naprawdę mocno rozpisywać, ale nie temu to ma służyć. Najważniejsze jest to, aby nie zdradzić za dużo fabuły.
Gorąco polecam wszystkim fanom powieści dystypijnych/s.f.
Moja ocena 9/10

Cytaty z książki:
"Lepiej już nie będzie, a on zdechnie, gapiąc się na produkowane elementy, których przebaczenia nie znał. W marazmie tkwił od tak dawna, że już nawet nie próbował wyobrazić sobie innego życia. Ależ przecież nikt nie obiecywał, że będzie miło, łatwo i przyjemnie."

"- O brzytwie Ockhama słyszałeś?
- Jasne. - Jill wciąż trzymała się o trzy kroki od Alana i zwłok. - Najprostsze wyjaśnienie jest najczęściej słuszne, czy jakoś tak."

"- Do raju wpieprzamy się z butami.
- Teraz to ty masz problem.
- Jakie to ludzkie."

"- Zawsze podobał mi się twój optymizm.
- Przesadzasz. Jestem urodzonym ponurakiem. Urodziłem się z genem wiecznej melancholii.
- Lepsze to niż zgrywanie wesołka."

"Zamiast bohaterem - stał się wrogiem. Jak widać, jedno od drugiego dzielił tylko krok."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?