- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ślizgujemy się w dół doliny, świadomi, że niedaleko stąd, pod murami starówki, jest Miasto Dawida, archeologiczny dowód na to, że pradawne księgi mówią prawdę: tu Joab wszedł w podziemne strumienie i sztucznie przebite akwedukty, by wedrzeć się do Jerozolimy. Gdy odkopywano Miasto Dawida, zapadło się kilka okolicznych palestyńskich domów. Faktem jest, że za naukowe odkrycia czasami trzeba płacić taką cenę, jednak właścicieli domów warto było wcześniej uprzedzić i pogadać o odszkodowaniu. Znajdujemy się w Silwan, palestyńskiej części Jerozolimy Wschodniej, brudnej, biednej, bez bieżącej wody i kanalizacji, a na dodatek zbuntowanej. Jestem pewien, że żydowska Jerozolima nie lubi arabskiego Silwan. Awanturnicze to miejsce, skore do rozrób, demonstracji, chętne, by rzucać kamieniami w izraelskich żołnierzy i policjantów. Niemało jest takich, którzy sądzą, że Arabom nie należy się ten kawałek doliny, gdzie kamienie pamiętają proroków, patriarchów, pielgrzymów z odległych krain i najeźdźców z największych imperiów, a może słyszały nawet kroki samego Boga. Mimo że ciasno tutaj, brudno, a niekiedy śmierdzi szambem. Przydrożne, uschnięte krzewy mają głębszy, bardziej przygnębiający odcień zakurzonego brązu, a dzieci ze szkolnymi plecakami noszą gorsze ubrania niż te z Jerozolimy Zachodniej, i chyba trochę się boją. Nagle szok. Po lewej stronie wąskiej ulicy (patrząc w kierunku Góry Oliwnej) wyrasta dostatni kompleks budynków, strzeżony mocarną bramą i obwieszony biało-niebieskimi flagami z gwiazdą Dawida: to nowe domy Maale Zeitim. Wyglądają jak miejsce gotowe do zasiedlenia, nowe osiedle w brzuchu zniszczonego miasta, dlatego - zgodnie z tutejszą praktyką - ogrodzone, oświetlone, upiększone zielenią, której po sąsiedzku szukać ze świecą. Możemy wyobrazić sobie, że osiedle ma podziemne parkingi, we wspólnych przestrzeniach tarasów i ścieżek słychać szum klimatyzacji i plusk wody ze zraszarek. W reklamowych folderach dla nowych osiedleńców przeczytamy wkrótce, że to prawda. Po prawej zaś stronie - byt zgoła nierzeczywisty. Od najdawniejszych czasów (tureckich, brytyjskich, jordańskich, izraelskich) była tu policyjna stanica, żaden tam skromny posterunek, ale komenda pełną gębą, bo w miejscu strategicznym; kto je dzierży, ma pod okiem całą dolinę i pobliskie wzgórza. Nagle jednak policja zabrała się (Micha powie, że to pierwszy i jedyny komisariat na świecie, który został sprywatyzowany), zostawiając plac i budynki osadnikom. Nazywa się to Maale Dawid i w zamierzeniach, ale też w dzisiejszej realności, ma być wspaniałe, piękne, w jakimś sensie samowystarczalne: sklepy, deptaki, synagoga, baseny i korty tenisowe. W kwadratowej budowli otoczonej murem łatwo można dostrzec pozostałości po dawnej policyjnej kwaterze, pewnie przez te ciasne, za małe okna i plac apelowy, na którym nic się nie ukryje. Ponad budynkiem widok jak z bajki. A zaraz obok palestyńskie domy i zagródki, baraczki, przybudówki, podwórka, czarne plastikowe baniaki na wodę, która bywa tu od czasu do czasu. Gdzieniegdzie owce i kozy, choć to geograficznie środek miasta. Wszędzie bieda i złość. Jest tu także mur, obok sklepiku, gdzie każda taka wycieczka jak moja i Michy kupuje wodę, colę lub papierosy, a potem staje pod szarą, betonową ścianą i fotografuje się, a jakże. Byłem kilkakroć w tym miejscu, oglądałem mur, który tutaj wydaje się jak najbardziej absurdalny. Słuchałem opowieści żydowskich i arabskich znajomych, że ściana wystawiona w poprzek miasta niszczy, tłamsi, przeszkadza, prowokuje. Wiem, że nie jest zbyt rozsądnie wałęsać się tutaj w środku nocy, bo można stracić nie tylko portfel, ale i głowę. Lecz jeśli ktoś chce kupić mocny
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Czarne |
Wydawnictwo - adres: | tomasz@czarne.com.pl , http://www.czarne.com.pl , 38-307 , Wołowiec 11 , Sękowa , PL |
Rok publikacji: | 2014 |
Liczba stron: | 262 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.