- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.se. - Mój brat jest nie tylko żeglarzem, ale i poszukiwaczem przygód - oświadczyła Ariella. - Chiny go zauroczyły, a przynajmniej handel z Chinami. Tylko o tym mówił wczoraj wieczorem. Ma zamiar zbudować kliper przeznaczony wyłącznie do przewozu towarów. - A zatem nadal będzie pracował dla Kompanii Wschodnioindyjskiej? Zaskoczyło mnie, że wynajął ,,Ariela". Nie wyobrażam sobie Aleksego na czyichkolwiek usługach. Elysse wiedziała, że Aleksy nigdy wcześniej nie udostępnił nikomu swojego statku. - Był zdecydowany zaistnieć na tej trasie handlowej - wyjaśniła Ariella i umilkła, po czym dodała: - Wydaje mi się, że wszyscy w Askeaton przyszli, aby posłuchać o Chinach i wyprawie. Elysse usłyszała głosy na parterze. Zjawiło się wielu gości, gdyż sąsiedzi byli zainteresowani powrotem Aleksego. Nowiny o jego podróżach rozprzestrzeniały się niczym pożar lasu - w trakcie całego sezonu nie mogło się wydarzyć nic równie emocjonującego. Gdy dotarły niemal do stóp schodów, Elysse popatrzyła na drugą stronę głównego holu, gdzie zebrali się sąsiedzi oraz członkowie rodziny. Askeaton od wieków był rodową siedzibą ONeillów i słynął z pięknego holu o kamiennych podłogach i ścianach oraz drewnianym suficie. Wielkie stare gobeliny wisiały po obu stronach pomieszczenia, a przez ogromne okna można było podziwiać łagodne wzgórza zielonej irlandzkiej wsi, a także ruinę wieży za rezydencją. Elysse jednak nie interesował ani miejscowy krajobraz, ani zebrane osoby. Liczył się tylko Aleksy. Stał przed dużym kamiennym kominkiem, ubrany w strój do konnej jazdy i buty z cholewami. Już nie przypominał osiemnastoletniego chłopca, którym był, gdy wypłynął na morze. Na widok Elysse od razu przestał interesować się gośćmi i skupił na niej całą uwagę. Ich spojrzenia skrzyżowały się. Przyszło jej do głowy, że ogromnie się zmienił. Był teraz doświadczony i pewny siebie, dostrzegała to w jego postawie i ruchach. Po chwili na jego twarzy pojawił się uśmiech, a serce Elysse zabiło gwałtownie ze szczęścia. Aleksy wrócił do domu. Brat Elysse, Jack, poklepał go po ramieniu. - Do diaska, nie możesz przerywać w takim momencie! - Roześmiał się. - Natychmiast opowiedz nam o Cieśninie Sundajskiej. Elysse promieniała, z uwagą obserwując Aleksego. Nie mogła nie zauważyć, że wyprzystojniał. Po chwili dostrzegła, że jej trzy przyjaciółki stoją tuż obok niego, znacznie bliżej niż reszta zebranych, i mają wyraźnie rozanielone miny. - Pokonywaliśmy ją przez trzy dni, Jack. - Aleksy odwrócił się do jej wysokiego, jasnowłosego brata. - Przyznam, że przez chwilę się zastanawiałem, czy przypadkiem nie utkniemy na mieliź Musielibyśmy spędzić dwa tygodnie w Anjers, czekając na naprawę statku. Odwrócił się i skinął ręką na wysokiego płowowłosego mężczyznę we fraku, w kamizelce i jasnych spodniach. - Nie sądzę, żeby udało nam się pokonać trasę w sto dwanaście dni bez Montgomeryego - dodał i położył dłoń na ramieniu przyjaciela, gdy ten stanął obok niego. - Nigdy nie miałem lepszego pilota. Nie mogłem dokonać lepszego wyboru, kiedy zatrudniłem go w Kanadzie. Elysse w końcu przeniosła spojrzenie na wspomnianego mężczyznę, a Montgomery uśmiechnął się do niej. Jeden z gości, starszy ziemianin, zamachał ręką, by zwrócić na siebie uwagę Aleksego. - Opowiedz nam o Morzu Chińskim! - zażądał. - Czy napotkaliście tajfun? - Nie, lepiej opowiedz nam o herbacie! - krzyknął wesoło ojciec MacKenzie. - Czy Chiny naprawdę są zamknięte dla wszystkich cudzoziemców? - spytał Jack. Aleksy obdarzył ich wszystkich szerokim uśmiechem. - Kupiłem czarną herbatę najlepszego sortu, z pierwszego zbioru - oświadczył. - Zaręczam, że nigdy nie piliście aż tak smacznej. Nazywa się pekoe. Nie znajdziecie innego kapitana, który przywiózłby ją do Anglii, przynajmniej nie w tym sezonie. Chociaż przemawiał do zebranych gości, jego spojrzenie przez cały czas było utkwione w Elysse. - Jak ci się udało zdobyć ten towar? - spytał Cliff, uśmiechając się dumnie do syna. Aleksy odwrócił się do niego. - To długa historia związana z niemałymi pieniędzmi oraz pewnym bardzo przebiegłym i chciwym pośrednikiem - odparł. Elysse uświadomiła sobie, że nadal stoi na ostatnich stopniach schodów, zupełnie jakby w nie wrosła. Co się z nią działo? Szybko ruszyła na dół, wciąż przyglądając się Aleksemu, który właśnie zerknął na jedną z młodych dam, chcąc zapewne odpowiedzieć na jej pytanie o to, jak wygląda i smakuje herbata pekoe. Zanim jednak zdołał otworzyć usta, Elysse zachwiała się na schodach i straciła równowagę. W ostatniej chwili złapała poręcz, nie rozumiejąc, co się właściwie dzieje. Zwykle poruszała się z ogromną gracją. Kiedy tak stała, kurczowo uczepiona balustrady, poczuła, że kto
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2016 |
z serii Romans historyczny |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans historyczny |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.