- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.działa, przed kim odgrywa swoją rolę. Czasem myślała, że przed niewidzialnymi oczami, które babka - Nori była gotowa przysiąc - wszczepiła w ściany. Innym razem, że przed Bogiem. Uważała, że jeśli Bóg widzi, jaka jest dzielna sama przed sobą, wynagrodzi jej to jakimś cudem. Ostrożnie zdjęła kimono, zostając tylko w bawełnianej koszulce. Rzuciła je na podłogę, choć wiedziała, że nie powinna. Akiko się nim zajmie. Nori sądziła, że służąca nie meldowała o wszystkich jej postępkach - wówczas z pewnością zbierałaby cięgi o wiele częściej. Lubiła myśleć, że Akiko nie wykonuje przydzielonych jej obowiązków z odrazą. Choć opieka nad bękartem była zniewagą, nie wymagała wielkiego wysiłku. Nori starała się ułatwić pracę tej nieszczęsnej kobiecie tyleż z poczucia winy, co i z posłuszeństwa. Małymi kroczkami, tak małymi, że zaczynały wydawać się jej komiczne, drobiła do ołtarzyka po przeciwnej stronie pokoju. Modlitwa trzy razy dziennie należała do jej obowiązków, a Nori nie miała nic przeciwko temu. W gruncie rzeczy nawet to lubiła. Ołtarzyk był jej ulubionym przedmiotem, choć w zasadzie nawet do niej nie należał. Stanowił porzuconą własność matki. Niczym się nie wyróżniał - zwykły drewniany stoliczek z rozłożonym kawałkiem aksamitu o barwie królewskiej purpury. Brzegi tkaniny zostały obszyte złotą nicią. Stał na nim misterny srebrny krucyfiks w otoczeniu dwóch świec. Nori zapaliła je, a następnie uklękła na ułożonej na podłodze poduszce. Światło zalało ją kojącym ciepłem, opuściła powieki. Dobry Boże, przepraszam za moją impertynencję. Zapytam Saotome-sensei, co to słowo oznacza, żebym więcej tego nie robiła. Przepraszam za moje włosy. Przepraszam za moją skórę. Przepraszam za kłopoty, które sprawiam innym. Mam nadzieję, że bardzo się na mnie nie gniewasz? Proszę, opiekuj się moją matką. Na pewno bardzo się smuci, że jeszcze nie może mnie stąd zabrać. Proszę, pomóż mi się przygotować. Amen, Nori Jak często po modlitwie, tak i tym razem pozostała przy ołtarzyku. Najbardziej lubiła w Bogu to, że był jedyną osobą, której mogła zadawać pytania. Ten przywilej zachwycał ją do tego stopnia, że nawet nieszczególnie jej przeszkadzało, że nigdy nie dostawała odpowiedzi. Zimowe miesiące, w których niewiele się działo, dobiegały końca. Dni płynnie zlewały się ze sobą. W tym czasie babka odwiedziła Nori jeszcze dwukrotnie, czego rezultat stanowiło odpowiednio dwanaście i szesnaście cięgów. W pewnym momencie matriarchalna głowa rodziny napomknęła, że ze względu na blizny może trzeba będzie wprowadzić w przyszłości nowe metody wymierzania kary. Wraz ze zbliżaniem się wiosny Nori obserwowała zmiany w otaczającym ją świecie. Dzień trwał coraz dłużej, ociągał się z odejściem. Widziała z okna, jak w ogrodzie kwiaty rozkwitają i nasycają się barwami. I choć z początku nie była pewna, zaczęła także zauważać zmiany zachodzące w niej samej. Pierś, dotychczas płaska jak deska, nabierała odrobiny krągłości. Biodra się poszerzały, aczkolwiek tylko nieznacznie. A waga, utrzymująca się przez ostatnie dwa lata na stałym poziomie około osiemnastu kilogramów, rosła powoli, lecz uparcie. To najbardziej ją zaalarmowało. Poprosiła Akiko o mniejsze porcje jedzenia, lecz służąca odmówiła. - Już i tak jesz jak ptaszek, Nori-sama. Rozchorujesz się. - Będę gruba, tak się to skończy. - Panienko, to rzecz naturalna. Stajesz się kobietą. Dość wcześnie rozkwitasz. Gdy nadejdzie czas, babka wyjaśni, co się z tobą dzieje. To nie moja rola. To nie moja rola. Akiko zawsze tak mówiła, gdy nie chciała o czymś rozmawiać. Czasem litowała się nad Nori i odpowiadała na jej sporadyczne pytania, dlaczego jest tak, jak jest. Ale tylko fragmentarycznie. Później sznurowała usta, obawiając się, że i tak powiedziała zbyt wiele, i Nori musiała samodzielnie rozwiązywać pozostałą część łamigłówki. Dowiedziała się, że jest bękartem, właśnie od Akiko. To oznaczało, że nigdy nie będzie mogła być pełnoprawnym członkiem rodu Kamiza i jej babka potrzebuje innej dziedziczki. Samodzielnie wywnioskowała, że nie może nią być jej matka, ponieważ jest kimś, kogo nazywa się dziwką. Pomimo wielu
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Bukowy Las |
Wydawnictwo - adres: | biuro@bukowylas.pl , http://www.bukowylas.pl , 53-676 , ul. Sokolnicza 5 /76 , Wrocław , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 408 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.