- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.a takie przeszkody gąsienic. Za to z boku zebrało się nieco większych głazów, a jeden w ostatniej chwili zatrzymał się pod kołem napinającym, zakleszczony między zębami ogniw. Potem spojrzenie kaprala padło dalej, na polanę pokrytą równymi śladami i dół powstały, kiedy młody szofer wziął z fantazją zakręt. Piotrek Stasinek złapał się za głowę, fuknął niezrozumiale, po czym rzucił w niebo: - Kurwa mać! Po Bugu saniami powozić, a nie do maszyny! W feldfebel czochrany! - I obrócił się do młodego. - Po moim trupie do kierowania siądziesz - wykrztusił, plując. - Co się gapisz?! - ryknął. - Złaź kamienie wydłubywać! Łączenia sprawdzać! Co, sam będę grzebał?! Oparł się dłonią o burtę, ocierając czoło ze słonych kropli i próbując się wyciszyć. - Jaruś, ciebie skurcze łapią? Ręka która sztywnieje? A może siły ciągle brak? - zapytał dowódca, zbierając się do wygłoszenia zasłużonej reprymendy. - A po co my go właściwie braliśmy? - westchnął niby to żartem, łypiąc przez ramię na Chwiruka. Ale gdyby mógł, raziłby piorunem. - Ja - wykrztusił Grajewski z niepojętą pewnością. Tomasz zmarszczył czoło, nie rozumiejąc chyba, co słyszy. - Jarek - krótko rzucił Chwiruk, przerażony butą dzieciaka. Nabierał jej, odkąd dotarł na Wyspy. A od czasu kiedy trafił pod pancerz, pycha sięgała czasem rozmiarów czołgu. - Cisza - przerwał dyskusję chorąży. Sposępniał, wyprostował się i znać było, że jego pobłażliwość ostatecznie wyparowała. - Może i umiesz jeździć - zaczął tyradę - ale po co popis? Przed kim? Przed nami czy całym pułkiem? Oj Jaruś, Jaruś - wymówił imię tak, że Grajewskiemu prąd przeszedł po kręgosłupie. - Tu nie cyrk! - rzucił głośniej, ale i łagodniej. - Wszyscy jesteśmy drużyną, i ani kroku w przód. Wespół się w walce wygrywa. Wespół, panowie. Z milion razy powtarzałem i powtórzę drugie tyle! W walce polegacie jeden na drugim. Powiódł dłonią w powietrzu, celując kolejno w każdego z członków załogi. - Zapamiętajcie, zapamiętajcie to, do cholery, bo najważniejszy sprawdzian już niedługo. A tam na błędy i ich naprawianie czasu nie będzie. Ja wam to mówię. Czasu na błędy nie będzie. Jak wam się mokro ze strachu zrobi, zostanie wam w głowach tylko rozkaz i to, co zapamiętacie z nauki. Nic więcej, bo nieszczęście gotowe. Gówno dla was, ale i dla innych. Przez chwilę jego twarz wykrzywił skurcz jakiegoś upiornego wspomnienia. - Grajewski - ton pedagoga znów zmienił się w służbowy - myślałem, że poprowadzisz nas na pozycje, jeszcze musimy poćwiczyć. - Wyrok zabrzmiał łagodnie. Jarek tylko nabrał powietrza i skinął głową na znak, że się nań godzi. Nie miał przecież wyjścia. Od czoła kolumny poszedł donośny głos. Wachmistrz pułku dawał rozkaz - do wozów! - Do wozu! - podchwycił Kłomicz. Zerwali się jeden przez drugiego zajmować miejsca. Jarek pierwszy, chyba chcąc zmazać blamaż. Kłomicz podłączył się do radia. Rafał sprawdził częstotliwość. Zaraz popłynęły kolejne rozkazy. - W kolumnę ubezpieczoną. ,,Kozy" idą na szpicę i boki - referował Tomasz, moszcząc się w siodełku. - W ugrupowaniu szwadronu. Za resztą - instruował Piotrka. Czołgi w głośnym ryku silników, wolno, majestatycznie zaczęły wypełzać spod osłony drzew. Sprawnie, jak na taką zgraną jednostkę przystało. Siwe spaliny zakryły na kilka chwil słońce. ,,Naprzód" - poszło w eter i gąsienice zaczęły mielić piach. Pułk, brygada, dywizja ruszały na pozycję wyjściową przed atakiem, na linię fikcyjnego wroga. Znów całą siłą. Żeby uczyć się do ostatniego momentu, do końca, aż staną przed Niemcami. Jarek zaczął się wiercić. Uwielbiał takie widoki. Już zapomniał, że o mało w bojowym popisie nie zerwał gą
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller, wojskowy, wojenny |
Wydawnictwo: | Ender |
Wydawnictwo - adres: | slawek@warbook.pl , http://www.warbook.pl , 43-450 , ul. Bladnicka 65 , Ustroń , PL |
Rok publikacji: | 2018 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.