- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.. Dalej nic już nie pisał. Wyznał swą wiarę więzieniem i piórem, teraz pozostało mu poświadczyć ją krwią. Tomasz More był w Tower więźniem sumienia i złożył swoje życie w imię wierności Kościołowi i Stolicy Świętej. W decydującym momencie oświadczył przed Komisją Lordów: ,,Uważam, że każdy człowiek winien postąpić zgodnie z własnym sumieniem. I szczerze myślę, że byłoby dobrze, gdyby i mi pozwolono postąpić zgodnie z moim". Beatyfikował go Leon XIII w 1886 roku, a świętym ogłosił Pius XI w roku 1935. Wojciech Giertych OP WILLIAM ROPER ŻYWOT TOMASZA MORE Zważywszy że Sir Tomasz More, Rycerz1, niegdyś Lord Kanclerz Anglii, mąż szczególnej cnoty i nieskalanego sumienia, czystszego i bielszego nad najbielszy śnieg - jak zaświadcza Erazm2 - mądrością zaś, wedle słów tegoż, podobny aniołom, jakiego Anglia nie miała nigdy dotąd i mieć już nie będzie, uczony nie tylko w prawach naszego kraju (które zgłębiając, życie całe strawić można), ale i we wszelkich innych naukach, za dni swego życia wydawał się godnym sławy i pamięci, ja - William Roper, który przez małżeństwo z jego najstarszą córką byłem jego zięciem, choć najniegodniejszym, świadom że nikt go nie rozumiał ani czynów jego tak dobrze jak ja, mieszkałem bowiem pod jego dachem bez przerwy przez ponad szesnaście lat, uznałem za swą powinność opowiedzieć o wszystkich sprawach tyczących się jego życia, które potrafię sobie jeszcze przypomnieć. Wiele spośród nich, i to rzeczy szczególnej wagi zasługujących na pamięć, zatarło się już w mym umyśle przez zaniedbanie i długi upływ czasu. Pragnąc jednak, by nie zaginął po nich ostatni ślad, a także spełniając prośby mych licznych czcigodnych przyjaciół, choć zapewne nie tak jak zasługiwałaby na to ich godność i cnota, ale jak pozwolił mi mój mierny rozum, pamięć i wiedza, opowiedziałem tu wszystko to, co mym skromnym zdaniem godne było zapamiętania. Tenże Sir Tomasz More, skończywszy naukę łaciny u Świętego Antoniego3 w Londynie, został za staraniem swego ojca przyjęty do domostwa przewielebnego, mądrego i uczonego Kardynała Mortona4. Tam to, choć był jeszcze bardzo młody, w oktawie Bożego Narodzenia przyłączał się nieraz do aktorów, nieoczekiwanie i bez żadnego przygotowania, i odgrywał pośród nich własną rolę, czym przysparzał widzom większej uciechy niż wszyscy pozostali aktorzy. Kardynał tak bardzo upodobał sobie jego dowcip i żywość, że często mawiał do szlachetnie urodzonych gości zapraszanych doń na obiad: ,,To dziecko, usługujące nam przy stole, wyrośnie na człowieka wielkiej miary, choć może nie wszyscy tego dożyjemy". Później wysłał go po naukę do Oxfordu, gdy zaś dostatecznie biegle władał już łaciną i greką, umieścił go - dla studiów nad prawami naszego kraju - w jednym z londyńskich kolegiów prawniczych5, a mianowicie w New Inn, gdzie jak na swój wiek radził sobie doskonale. Stamtąd znów przeniesiono go, z bardzo niską zapłatą, do Lincolns Inn; nadal zgłębiał tam prawo, aż uzyskał nominację i uznanie jako ceniony adwokat. Następnie, z wielkim dla siebie zaszczytem, głosił przez pewien czas publiczne wykłady o De civitate Dei Augustyna w kościele Świętego Wawrzyńca w starej dzielnicy żydowskiej, dokąd uczęszczał Doktor Grocyn, człowiek niezwykłej mądrości, i wszyscy znaczniejsi uczeni Miasta Londynu. Mianowany później Lektorem w Furnivals Inn, pozostał na tym urzędzie przez ponad trzy lata. Gdy upłynął ten czas, oddał się pobożnym praktykom i modlitwie w londyńskim Charterhouse6, przez blisko cztery lata prowadząc tam życie zakonne, choć nie składając ślubów; udał się potem do domu pewnego pana Colta, dżentelmena z Essex, będąc tam przezeń często zapraszanym, którego trzy córki - dla ich zacnego wychowania i grzecznej konwersacji - szczególnie pociągały jego serce. I choć umysł skłaniał go najbardziej ku drugiej córce, zdawała mu się bowiem najpiękniejsza i najhojniej obdarzona talentami, rozumiał jednak, że przysporzyłby wiele bólu, a i nieco wstydu najstarszej, wybierając na żonę młodszą od niej, ku niej zatem niejako z litości skierował swe serce i wkrótce potem poślubił ją, nie przerywając wszakże studiów prawniczych w Lincolns Inn, ale niezmiennie przykładając się do nich, dopóki nie powołano go do Kings Bench7, gdzie bronił dwukrotnie, to jest tyle razy, ile zwykle każdy sędzia. Przedtem jeszcze przeniósł się z żoną do Bucklesbury w Londynie, gdzie urodziła mu trzy córki, które od dziecięctwa kształtował w cnocie i wiedzy, i często zachęcał, by cnota właśnie i wiedza były ich codziennym pokarmem, a zabawa jedynie przyprawą. Jednakowoż zanim jeszcze został adwokatem w Sądzie, powołano go u schyłku panowania Króla Henryka VII na Posła do Parlamentu, w którym to czasie Kró
ebook
Wydawnictwo Państwowy Instytut Wydawniczy |
Data wydania 2017 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | nauki humanistyczne, filozofia |
Wydawnictwo: | Państwowy Instytut Wydawniczy |
Wydawnictwo - adres: | piw@piw.pl , http://www.piw.pl , 00-372 , ul. Foksal 17 - /- , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2017 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.