- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.dzie w salonie spokój i będzie mieć czas by się czegoś dowiedzieć o ostatniej wizycie Victora. Może akurat zostawił dla niej wiadomość, że nie będzie go przez jakiś czas, dlatego nie przyszedł we wtorek? -- łudziła się Alicja podchodząc do swojego miejsca pracy. Wysokie biurko z metalu i białego plastiku aż zachęcało, aby jakoś je pomalować, zwłaszcza w takim miejscu jak salon tatuażu. Włożyła swoją torebkę do jednej z szuflad i w tym momencie zjawił się Sean z kubkiem kawy w ręku. Zaskoczony niespodziewanym powrotem dziewczyny, omal jej nie udusił z radości. -- Alicja? Wróciłaś? -- zapytał niechętnie wpuszczając ją ze swych objęć. -- Tak, a miałam nie wrócić? -- odparła ze smutnym wyrazem oczu. Ewa jej poradziła, aby udawała przygnębioną dzięki temu, jeśli ją w salonie lubią, by ją rozweselić, powiedzą jej od razu, że super bohater kina akcji pytał o nią. -- No nie wiem, Nick wszystkim tak mówił, że być może nie wrócisz. Wiesz jaki on jest, lubi dramatyzować i siać panikę. -- Wiem, czyli nic się nie zmieniło podczas mojej nieobecności? -- zapytała podchwytliwe i niby nie zainteresowana zaczęła przeglądać najnowsze wzory tatuaży. -- O! Mam takiego newsa, że szczęka ci opadnie i będzie się toczyć i toczyć i jeszcze dalej toczyć -- powiedział z wyraźną ekscytacja w głosie. Alicji serce zamarło w oczekiwaniu. -- Jest! Victor zostawił mi wiadomość! -- cieszyła się w duszy nie wierząc w swoje szczęście. -- On wcale mnie nie odrzucił! -- Nick został wylosowany w jakimś konkursie i jako główną nagrodę dostanie tusz świecący w ciemności. Nie będzie go widać w ciągu dnia tylko w nocy. Jedyny w swoim rodzaju! Alicja nie wiedziała, co powinna odpowiedzieć gdyż czuła jakby właśnie skoczyła z wieżowca i wszystko przestało mieć dla niej sens. Victor jednak naprawdę jej nie chciał. -- To jest na razie tusz testowy, więc może być ciężko z potencjalnymi klientami, ale jeśli wszystko będzie okej i żadne cholerstwo im się nie pojawi pod skórą, to ruszą z masową produkcją -- kontynuował nie zwracając uwagi na nietęgą minę koleżanki. Upił kolejny łyk kawy i usiadł na pikowanej sofie pod ścianą. Wolną ręką zaczął energicznie gestykulować. -- Wiesz, jaki to przełom? Teraz każdy będzie mógł robić sobie tatuaż bez obaw czy później przyjmą go do jakiejś pracy. -- Fajnie -- odparła zduszonym głosem. Siedziała pochylona na swoim krześle ze wzrokiem utkwionym w kartkach. -- Wyobraź sobie, idzie para do łóżka i w ciemnościach kobieta widzi -- mężczyzna chrząknął rozbawiony gdyż nie wiedział jak ma nazwać męskie przyrodzenie przy Alicji, wulgaryzm który już miał użyć nie bardzo do niej pasował -- no, i on się świeci! Tak cały albo w paski albo jak już tam sobie klient zażyczy. Możliwości są nieograniczone. -- Są jakieś zastrzeżenia? -- Producent się obawia, że skoro tusz jest całkowicie organiczny to będzie się stopniowo wchłaniał aż zupełnie się rozpuści. -- To nie dobrze. Po jakim czasie całkowicie zniknie? -- Tego nikt jeszcze nie wie. Mamy rok na testy, więc chyba sądzą, że w ciągu tego czasu powinne być widoczne zmiany. -- Kiedy zaczniemy? -- zadawała pytania jedno po drugim obojętnym tonem i strumienie łez nagle spłynęły po policzkach. Została odrzucona! -- Ta myśl krzyczała w jej myślach i nie mogła już dłużej wytrzymać. Zakryła twarz dłońmi, próbując odgrodzić się od świata oraz problemów. Podporządkowała całe swoje, oraz Ewy życie, Victorowi i temu by z nim być, a on po jednym spojrzeniu ją odrzucił! -- Ali? -- Sean wypowiedział miękko jej imię wstając z siedzenia. -- Co się dzieje? Masz problemy? Wiza ci się kończy? -- kontynuował swoją zgadywankę podchodząc coraz bliżej. Kiedy stanął tuż obok, Alicja w akcie desperacji odwróciła się w jego stronę i chowając twarz w jego brzuchu. Musiała się wypłakać... Na całe szczęście nie ma teraz w salonie Nicka, bo gdyby zobaczył jak obejmuje Alicję, to z miejsca pewnie zostałby odprawiony za chociażby napaść seksualną -- myślał, kiedy zaczął gładzić jej włosy by się uspokoiła. To, że traktuje ją całkowicie jak koleżankę, nie miałoby znaczenia. -- Sean, muszę wyjść -- oznajmiła rozdygotanym głosem wycierając resztki łez. -- Oczywiście. Mogę jakoś ci pomóc? -- zapytał, kiedy go wymijała. -- Na razie nie, dziękuję -- odparła nawet na niego nie patrząc, po czym pchnęła drzwi wyjściowe i opuściła salon. -- Oh Ali, gdybyś tylko wiedziała, kto o ciebie pytał -- pomyślał sięgając z powrotem po swoją kawę. *** -- Wstawaj. No już -- ponaglała Ewa wciąż jeszcze leżącą w łóżku Alicję. -- Do cholery! -- Nigdzie nie idę -- odburknęła rozzłoszczona, że koleżanka nie chce dać jej spokoju. -- Ileż można biegać? Toż i tak go już nie
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Ridero |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.