- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ała policja. W tej samej chwili wyminęło ją dwóch policjantów. Oho, nie wiedzą, że wdarli się na terytorium Kennedyego, pomyślał Luke, a to bardziej ryzykowne, niż stanąć oko w oko z uzbrojonym handlarzem narkotyków. - Ci młodzi ludzie dopuścili się kradzieży z włamaniem - oznajmił starszy, z obrzydzeniem patrząc na chłopców. - Podobno nie są poważnie ranni. Musimy ich spisać. Luke wstrzymał oddech. Finn zaraz wybuchnie. - Kradzież z włamaniem? - zapytał lodowatym tonem. - Tak jest. - Policjant był nieświadomy zagrożenia. - Wpadli do niestrzeżonej kadzi z gorącym tłuszczem - warknął Finn - a to zagraża życiu. Niezabezpieczony zakład, niezamknięte okna. Kłódka na drzwiach to za mało. Kradzież z włamaniem! - prychnął. - Powtórzcie temu, komu przyszło do głowy ich oskarżyć, żeby się zamknął. I niech się spodziewa wizyty inspektorów BHP i prawników. Ci chłopcy doznali wstrząsu, więc lepiej go nie pogłębiajcie. A teraz wynocha ze szpitala, zanim wezwę kogoś, kto was stąd usunie siłą! Gdy policjanci zmyli się, zwrócił się do Lukea: - Na co czekasz? Ubieraj się i do roboty. Migiem! Bycie nikim ma tę dobrą stronę, że nie trzeba uważać, komu nadepnie się na odcisk. Dalej jest się nikim. Lily wiedziała, że tych troje to grube ryby, ale obojętnie patrzyła na ich scysję. Nie bała się, że ten gniew obróci się przeciwko niej. Co złego może ją spotkać? Znajdzie pracę gdzie indziej i znowu będzie anonimowa. Miała wrażenie, że się unosi w powietrzu, lekka i wolna. Uciekła. Kiedyś wróci do Lighthouse Cove, niewielkiej małomiasteczkowej wspólnoty, która odsądza od czci i wiary jej matkę oraz ją. Podświadomie wiedziała, że ta ucieczka będzie krótkotrwała. Bo obietnica zobowiązuje. Ale teraz matka ma gorący romans z pastorem i całe miasteczko aż kipi od plotek, a ona jest sobie tutaj, w gwarantującym anonimowość Sydney. Zatrudnia ją agencja, więc jeśli ci bardzo ważni doktorowie uznają, że poradzą sobie bez niej, to ich strata. Uśmiechając się, prowadziła Jasona do kabiny prysznicowej, za nią trzej ważni lekarze. Dwoje miało ponure miny, ale ten Dowiedziała się przed chwilą, że to kierownik zespołu chirurgii odtwórczej. Luke Williams, szatyn o piwnych oczach, w których migotały wesołe iskierki. Ale była to tłumiona wesołość. Nie wypadało mu głośno się roześmiać. W jej życiu było za mało radości, więc jej pragnęła. Bardzo przyjemnie było po raz pierwszy śmiać się w nowej pracy z lekarzem tak atrakcyjnym jak Luke Williams. - Będzie bolało? - zapytał Jason drżącym głosem. - Co najwyżej twoje poczucie godności - odparła z uśmiechem. - Musisz się rozebrać. Boli? - Piecze, trochę piecze. Właściciel przetwórni zagroził im policją, więc zwiali, a rodzice przywieźli ich do szpitala z całym tym cuchnącym łojem. Gdyby był wrzący, dalej by ich parzył. Mieli szczęście, że kadź dopiero się rozgrzewała. Weszli do hali przez okno, zobaczyli deski ułożone na kadzi i postanowili przejechać po nich na rolkach. Niewyobrażalna głupota. Upadając, jeden z chłopców chwycił się kolegi, obaj złapali za deskę, pociągając za sobą pozostałych. - Ale w - jęknął Jason. - Ja już wszystko widziałam - odparła. - Jak masz poparzone precjoza, to trzeba je wyreperować. - Cichy jęk. - Nie przejmuj się. Dżinsy nie przestaną śmierdzieć, więc można je pociąć. na rolkach nad kadzią z parującym łojem? Niezły wyczyn. Długo jeździsz na rolkach? - Od roku. - Chłopak stał już pod prysznicem. - Dobry jesteś? - N-no. - Który z was jest najlepszy? W sąsiedniej kabinie był Luke i też rozcinał ubranie pacjenta. Kiedy zobaczył go po raz pierwszy, Ross się pieklił, tłumacząc rodzicom, że to nie jego wina, że to kumple go zmusili, że Craig go popchnął i że ojciec powinien Craiga podać do sądu. Złagodniał dopiero pod prysznicem. Ma trochę poparzone nogi, pomyślał Luke. Będą piekły przez tydzień. Ross przeklinał, gdy Luke prowadził go pod prysznic, ale zamknął się na widok nożyczek. - Trzeba sprawdzić, co się dzieje poniżej pasa - oznajmił Luke. - Jaja na parze wątpliwy okaz zdrowia. - Na razie nie miał zamiaru Rossa pocieszać. Podobało mu się, że chłopak milczy, a poza tym chciał się przysłuchiwać rozmowie w sąsiedniej kabinie. - Jeżdżę na rolkach od dwunastego roku życia - mówiła Niebieskooka. - Dziewczyny są słabe. - Chyba żartujesz! Za tydzień wrócisz tu na wizytę kontrolną. Weź rolki, a ja postaram się o trochę wolnego i spotkamy się na parkingu. Zobaczymy, kto jest słaby. - Co, potrafi pani szybko jeździć? - Szybko?! - Parsknęła śmiechem. - Nawet szybciej. Robię slidy, soule i wszystkie obroty. - Nie wierzę... - Miałabym oszukiwać w kwestii rolek?! Bardzo długo rolki były dla mnie najważniejsze! - Głos Niebieskookiej sp
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2013 |
z serii Medical |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.