- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wydawało jej się czymś dziwnym czy nagannym. Lubiła Petera; wierzyła, że współpraca dobrze będzie im się układała. Może kiedyś doczekają się potomstwa. Chciała mieć dzieci, chociaż trochę wzdrygała się na myśl o seksie. Odkąd się poznali, kilka razy całowała się z Peterem, nie czuła jednak żadnego podniecenia, co najwyżej lekką ciekawość. No cóż, najwyraźniej natura obdarzyła ją słabym popędem seksualnym. Zdarza się. Zresztą zważywszy na okoliczności, chyba tak jest lepiej. Brzydula czekająca na rycerza w lśniącej zbroi i marząca o namiętnym to żałosne. Nie, lepiej być realistką i niepotrzebnie nie robić sobie nadziei. Już i tak osiągnęła znacznie więcej, niż się spodziewała. Jest osobą wolną i niezależną, zarówno finansowo, jak i pod każdym innym względem. A wolność, jak jej tłumaczył ojciec, to najważniejsza sprawa w życiu. On ze swojej zrezygnował, uległ presji teściów, i nigdy nie przestał tego żałować. Cassie z Peterem bardzo szczegółowo omówili swoją przyszłość. Ona wciąż kierowałaby Cassietronics, on dalej pracowałby w Pentatonie. Kupiliby mieszkanie w Londynie, blisko jej biura; może później prowadziłaby interesy z Miała wszystko, czego kiedykolwiek chciała. Powtarzała to sobie, przeglądając pocztę i starając się zignorować ból, który ją przeszył na wspomnienie wysokiego, ciemnowłosego kolegi z klasy. Ilekroć na niego patrzyła, czuła ostry ucisk w sercu. Wtedy przed laty stale o nim myślała, marzyła, by ją pocałował, pogładził po twarzy; na niczym innym nie była w stanie się skupić. Dostała nauczkę. I bardzo dobrze. Jest młodą kobietą, niezwykle bogatą. Gdyby nie tamta nauczka, pewnie łatwiej byłoby jej się zakochać w jakimś przystojniaku, który obsypywałby ją komplementami, a zęby ostrzył na jej pieniądze. Ciotka często ją przed tym ostrzegała. Wzdychając ciężko, Cassie odsunęła na bok korespondencję. Ciotka Renee, wdowa po wuju, winiła ojca Cassie za bankructwo rodzinnej firmy; nie przyjmowała do wiadomości, że to jej mąż doprowadził firmę do upadku. Teraz, gdy wuj Ted nie żył, ciotka Renee była jedyną krewną Cassie. Czasem dziewczyna odnosiła wrażenie, że ciotka zieje do niej nienawiścią; czepiała się jej ojca, krytykowała ją za wygląd. Sama wciąż nosiła ślady wielkiej urody, wydawała fortunę na ubrania oraz kosmetyczkę. Ilekroć Cassie spotykała ją w mieście, zawsze towarzyszył jej młody, a przynajmniej znacznie od niej młodszy i bardzo przystojny mężczyzna. Uroda szczęścia nie daje, pocieszyła się w myślach Cassie i nagle zamarła: z tygodnika, który zamierzała odłożyć na stos, spoglądała na nią uśmiechnięta twarz Joela Howarda obejmującego w pasie drobną blondynkę. Poniżej zdjęcia widniała informacja o balu charytatywnym. Cassie wykrzywiła z pogardą usta. Dlaczego, kiedy mężczyzna mający pozycję i pieniądze zmienia partnerki jak rękawiczki, wszyscy patrzą na niego z podziwem i zazdrością, a kiedy kobieta robi to samo, spotyka się z krytyką i drwiną? Nie ma równouprawnienia, uznała. W głębi duszy wiedziała jednak, że Joel Howard pociągałby piękne kobiety, nawet gdyby nie miał złamanego grosza. W jego wypadku nie chodzi o bogactwo, lecz o dziwny zwierzęcy magnetyzm, który z niego emanuje. Dlatego ona, Cassie, tak bardzo go nie lubiła. Przeszkadzało jej to, że facet zbija kapitał na swoim wyglądzie. Tak, nie lubi go. Nienawidzi. Z rozmyślań wyrwał ją ostry dźwięk telefonu. Podniosła słuchawkę i odetchnęła z ulgą, kiedy na drugim końcu linii usłyszała łagodny głos Petera. A kogo się spodziewałaś? - spytała sama siebie. Joela Howarda? Facet na pewno więcej się do niej nie odezwie. Nie po tym, jak poprosiła Davida, by mu przekazał, że nie jest zainteresowana niczym, co ma jej do zaoferowania. Peter dzwonił, by potwierdzić wieczorne spotkanie. Wybierali się do restauracji, aby uczcić swoje zaręczyny i omówić przygotowania do ślubu, który planowali wziąć pod koniec miesiąca. Dopiero ślub da jej prawdziwe poczucie bezpieczeństwa, pomyślała, odkładając słuchawkę. Nagle zadumała się. Poczucie bezpieczeństwa? A niby kto jej zagraża? Czego się boi? Niemal wbrew sobie przesunęła spojrzenie w bok i zatrzymała je na zdjęciu Joela. Wpatrywała się w nie przez kilka minut; wreszcie z trudem oderwała od niego wzrok. Późno wyszła z pracy. Tak bardzo pochłonął ją pewien pomysł, że zapomniała o całym świecie. Skupiona siedziała przy komputerze, nie zwracając uwagi na zapadający zmrok. Przeraziła się, kiedy spojrzała na zegarek. Miała zaledwie pół godziny, by przygotować się do wyjścia z Peterem. Raptem ogarnęły ją wyrzuty sumienia. Psiakość, przecież zapisała się do fryzjera! Akurat dziś chciała wyglądać szczególnie atrakcyjnie, właśnie ze względu na Petera. Nie oszuk
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Mira |
Rok publikacji: | 2015 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.