- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.osiem pozostałych służb odzyskanych i zaprzęgniętych do służby szeroko rozumianym warstwom uprzywilejowanym, takoż prokuratury, umarzające taśmowo kolejne wątki sprawy mafii paliwowej i inne afery, takoż sądy zabraniające głośno mówić nawet o twardych faktach, zniszczenie IPN już na wyciągnięcie rę Jest dobrze. Jak to się niegdyś mawiało w kręgach sanacyjnych pułkowników - byczo jest! Podpisanie się pod takim rozpoznaniem rzeczywistości stało się znakiem i warunkiem przynależności do elity. Byczo jest! Pisarzom nie wolno opisywać nieprawości i krzywd, jakie się w Polsce dzieją - jedynym złem jest Radio Maryja i polski, katolicki ciemnogród. Dziennikarzom nie wolno denerwować przeżuwaczy konsumujących media, zwłaszcza elektroniczne, pokazywaniem rzeczywistości, na przykład służby zdrowia; przecież, jak z radością i urzędowym optymizmem donoszą media, już prawie pięć milionów Polaków obywa się bez państwowej służby zdrowia i leczy się prywatnie. Miliony Polaków uniezależniają się też od ZUS, opłacając same albo przez pracodawców III filar. Dla tej grupy problemy Wyślizganych stają się czymś głęboko obcym, odległym, wydumanym - wiadomo wszak nie od dziś, że syty głodnego nie zrozumie. Jak w sławnym powiedzeniu ojca motoryzacji, możesz wybrać sobie dowolny kolor samochodu, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny - możesz dziś w Polsce mieć własne poglądy, pod warunkiem wszelako, że nie negujesz, iż jest dobrze, najlepiej jak być mogło, reformy, Europa, modernizacja i tak dalej. Nawet jeśli chcesz być lewicą, bo to się nagle stało strasznie modne, to proszę bardzo, bądź - ale tylko taką ,,rozporkową". Problemy gejów i lesbijek, walka z patriarchatem i fallocentrycznym, heteroseksistowskim ,,dyskursem adoracji", cokolwiek by to znaczyło, ogólne potępienie dla neoliberalizmu - tak. Ale już o konkretnej biedzie i krzywdzie, i o tym, skąd się wziął ten neoliberalizm i ta uprzywilejowana kasta, na rzecz której on działa - Maul halten, bo się zaraz fundrajzingowe sukcesy młodej lewicy i jej doskonała prasa mogą skończyć! Można oczywiście trochę ponarzekać, nawet na PO, jeśli zbyt pazernie dobiera się do publicznych stołków albo przyjmuje w swe szeregi Wszechpolaków. Poczucie bezpieczeństwa stało się tak wielkie, że formację rządzącą krytykuje czasem nawet ,,Gazeta Wyborcza", zdarza się, że i na pierwszej stronie. Ale to - jak w peerelu - krytykowanie ,,bolączek życia codziennego". Bolączki krytykować wolno. Dostrzegać, skąd się one biorą - nie. Pytać retorycznie, czy którakolwiek z powszechnych patologii, jakie w 2005 roku popchnęły Polaków ku poparciu ,,rewolucji moralnej" i zrodziły tęsknotę za IV Rzecząpospolitą, zniknęła albo została ograniczona - też nie wolno. Bo to tak, jakby na ,,Titanicu" zapytać, czy aby konstrukcja statku naprawdę jest tak doskonała i niezatapialna, jak to pisano w folderach reklamowych. W apogeum takiego właśnie ,,stanu silnej rozkoszy", jakby swoistego malutkiego ,,końca historii" na miarę tych, którzy się w III RP zdołali załapać i ustawić, piszę ten wstęp do czwartego, a może już piątego wydania ,,Polactwa". Z głębokim przekonaniem, że ogólnie wspaniałe samopoczucie zachwyconych sobą i swoimi jasnymi perspektywami Nachapanych jest bardzo kruche. Bo owszem, obelgą ,,pisowski" można skutecznie zaczarować rzeczywistość - na czas jakiś. Można ,,pisowskie" tematy, czyli wszystko to, co rzuca cień na błogostan, unieważnić, a ,,pisowców" wyrzucić za drzwi salonu i grać im na nosie. ,,Dobrze jest, psiakrew, a kto mówi, że nie, to go w mordę!" Ale to nie jest bezkarne. Wymogiem radosnej afirmacji dla rzeczywistości w każdym jej przejawie establishment III RP ogłupił się i sparaliżował totalnie. Nie wolno myśleć, nie wolno dostrzegać, bo myślenie i dostrzeganie jest ,,pisowskie". Więc póki jest fajnie, dziennikarze, intelektualiści i inni salonowi celebryci nie myślą i nie dostrzegają. Ale Wyślizgani nie zniknęli. Kreska, pod którą ich zepchnięto, jest coraz grubsza i tłumi ich złorzeczenia, kto się nie rusza poza rogatki, może się upajać sukcesami i grillować radośnie - byczo jest! Jak za Gierka! I skończy się to tak samo nagle, jak skończyła się gierkowska dekada sukcesów, jak skończyła się pewność ludzi Kwaśniewskiego i Millera, że nikt ich nigdy nie odstawi od władzy, jak wcześniej skończyło się przekonanie Wałęsy, że zawsze wygra każde wybory, a jeszcze wcześniej przekonanie wyartykułowane przez Michnika, że jego środowisko ma przed sobą ,,co najmniej dwanaście lat stabilnej, niczym niezagrożonej władzy". Inna sprawa oczywiście, ile wcześniej szkód wyrządzi Polsce ta władza, którą bez żadnej przesady uważam za najgorszą po roku 1989. Najgorszą, bo abdykującą. Wszyscy poprzednicy Tuska chcieli Polskę jakoś zmie
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | eseje, felietony i publicystyka |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 01.03.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.