SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Polak sprzeda zmysły pdf

  • pdf

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo Dowody na istnienie
Data wydania 2016
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Mariusz Szczygieł o książce:

Wreszcie możemy zobaczyć siebie! Nie ma o Polsce takich książek jak debiut Konrada Oprzędka. Wariackich, ale pogodnych. Smutnych, ale nieprzygnębiających.

Moje pokolenie w połowie lat 80. żyło podniecającym filmem dokumentalnym Oto Ameryka. Emitowany nocą w telewizji pokazywał ciemne oblicze Stanów. Ukryta twarz amerykańskiego społeczeństwa pociągała i odpychała jednocześnie. Kiedy dziś czytam u Oprzędka, że Polki zarabiają na własnym moczu i brudnych majtkach, a Polacy sprzedają douszne lekarstwo na nudę, myślę: oto Polska jak wtedy Ameryka. Bez ubrania, bez makijażu, bez fałszywego wstydu.


Błyskotliwa książka Konrada Oprzędka pokazuje, kim są Polacy, kiedy nie muszą być sobą.
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: literatura faktu i reportaż
Wydawnictwo: Dowody na istnienie
Rok publikacji: 2016
Język: polski
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

RECENZJE - eBook pdf - Polak sprzeda zmysły - pdf

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2511

brak oceny 28-09-2016 11:13

Autor w swoich felietonach wzoruje się na książce Krzysztofa Kąkolewskiego pt.: ?Trzy złote za słowo?. On również czyta ogłoszenia i kontaktuje się z osobami, które je zamieściły. Tyle, że korzysta z internetu, zamiast bazowania na lekturze gazet codziennych. Jaki obraz Polaka wyłania się z tej książki? Nieciekawy. Jest to osobnik samotny, przygnębiony, często znudzony życiem, poszukujący szybkiego zaspokojenia, które myli ze szczęściem. Człowiek ten odwraca się od Kościoła i religii, a w zamian nie potrafi znaleźć sobie nic. I tak się męczy ze sobą. A to wpadnie w wir konsumpcjonizmu i długów, a to stanie się nabywcą używanej damskiej bielizny, a to będzie chciał sprzedać nerkę, żeby opłacić marzenia. Dobrze się czyta, bo napisane lekko i sprawnym piórem, ale gdy już dotrze do nas sens przeczytanego, to niesmak w ustach pozostaje. Nie wiem na ile próbka ludzi, z którymi spotykał się reportażysta jest wiarygodna i miarodajna, na ile opisał przeciętnego Polaka. Niemniej jednak mierzi mnie ten Polak.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?