Opis produktu:
Michał Okoński, redaktor wydania:
Przeglądanie roczników Tygodnika jest doświadczeniem niezwykłym. To nie tylko czytanie o historii - to słuchanie historii, która sama do nas mówi. I pyta o teraźniejszość. Weźmy stulecie niepodległości: ten numer wydania specjalnego otwiera pisany na jedną z poprzednich jej rocznic tekst Eugeniusza Kwiatkowskiego, legendarnego wicepremiera II Rzeczypospolitej, budowniczego Gdyni i twórcy koncepcji Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Tekst trzeźwo analizujący sytuację, w której przyszło działać Ojcom Założycielom tamtego państwa, wykonującym - jak się uważnie wczytać - misję niemożliwą. A przecież odnoszącym sukces. I Kwiatkowski, i kolejni autorzy nie mają złudzeń: to nie była i nie jest Rzeczpospolita idealna (najwięcej o tym mówi może cytowany w tekście Czesława Miłosza wiersz Józefa Łobodowskiego), a zarazem zawsze było to państwo, którego obywatele - zacytujmy Kwiatkowskiego - w chwilach najcięższych wyzwalali tyle zapobiegliwej pracowitości, samorzutnej dyscypliny i zdumiewającej inicjatywy, że wszystkie trudności udawało się przezwyciężyć. To nie jest tylko opowieść o roku 1918.
Wybierając teksty do tego wydania, szukaliśmy przede wszystkim takich, które - nawet jeśli mówiły o historii - zachowały aktualność. I które uczyły współpracy ponad podziałami, szacunku dla siebie nawzajem i dla najróżniejszych wizji ojczyzny, w tych najlepszych chwilach (czy jedną z nich nie było tworzenie konstytucji III RP, której preambułę Tadeusz Mazowiecki pisał, inspirując się tekstem również tu przypomnianym?), przekraczających horyzont myślenia w kategoriach partyjnych, etnicznych czy religijnych. Chcieliśmy także pokazać Tygodnikowy styl myślenia: realizmu politycznego Stefana Kisielewskiego, otwarcia zarówno na Europę, o której pisał Władysław Bartoszewski, jak i na małe ojczyzny, o czym mówił Ryszard Koziołek, nade wszystko zaś: odniesienia do rzeczywistości pozaziemskiej, co zawsze cechowało pisarstwo ks. Józefa Tischnera czy Jerzego Turowicza.
Na dwie części tego wydania wypada zwrócić szczególną uwagę: ostatnia, zatytułowana Rok 2018, to próba krytycznej analizy naszego tu i teraz, ale problemy opisywane przez jej autorów chyba nie różnią się tak bardzo od tamtych sprzed stu lat. Część Polska jest kobietą to z kolei hołd dla tych, których rolę historia często pomija, choć dzięki ich mocy i niezłomności stanowienie Niepodległej mogło stać się faktem.
Zapraszam do lektury. Sami Państwo zobaczą, jak bardzo nie jest to antologia tekstów historycznych.
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024