SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Pomocnik Historyczny. Powstanie Warszawskie 1944 4/2024 pdf

4/2024

  • pdf

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Nowość
    image-nowość

ebook

Wydawnictwo Polityka
Data wydania 2024
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Powojenna historia Polski sprawiła, że nie można było swobodnie i rzetelnie opowiadać o Powstaniu Warszawskim i spierać się o jego sens. Dla władzy komunistycznej, w wersji stalinowskiej, Armia Krajowa była zaplutym karłem reakcji, a jej czyny bojowe - zbrodnią na narodzie, popełnianą w imieniu warstw burżuazyjno-sanacyjnych. Nie przeszkadzało to stalinowskim propagandzistom i historykom na tym samych oddechu twierdzić, że akcja Burza (kryptonim planowanego powstania powszechnego przeciw okupantom) to było kapitulanckie stanie z bronią u nogi, w praktyce kolaboracja z hitlerowcami przeciwko Armii Czerwonej.

W tej sytuacji w pamięci społecznej, domowej, Powstanie Warszawskie było gloryfikowane, często mitologizowane. Stosunek do niego - hasłem postawy życiowej. Jakiekolwiek zawahanie w tej sprawie mogło oznaczać sprzyjanie komunistycznej władzy.

Z czasem, wraz ze względną liberalizacją po 1956 r., wypracowano następującą urzędową formułę: złe powstanie, bohaterscy powstańcy. Władza nadal nie zgadzała się na budowę pomnika Powstania Warszawskiego, ale 1 sierpnia urządzała apele pod pomnikiem Bohaterów Warszawy (Nike). Byli akowcy mogli już korzystać z kombatanckich przywilejów Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, ale duże kręgi społeczne nadal spotykały się w warunkach na poły konspiracyjnych, aby manifestować przy kwaterach i symbolach powstańczych. I nadal Polacy w swej masie byli cenzuralnie odcięci od burzliwych sporów o powstanie, jakie toczono na emigracji.

W III RP urzędowa i ludowa pamięć powstania splotły się w instytucji Muzeum Powstania Warszawskiego (którego budowie patronował prezydent Warszawy, a potem RP - Lech Kaczyński). Żyjący uczestnicy powstania i historycy mogli otwarcie spierać się o sens sierpniowej insurekcji. Powstaniowa hagiografia, np. Normana Daviesa, mogła spotykać się ze sceptycyzmem - np. Jana Ciechanowskiego, żołnierza powstania i historyka, lub Stanisława Likiernika, żołnierza Kedywu.

Taki był stan spraw z perspektywy 2014 r., gdy z okazji 70. rocznicy warszawskiego powstania ukazał się Pomocnik Historyczny poświęcony bojowemu zrywowi Polskiego Państwa Podziemnego. Chcemy to wydanie (poprawione i uzupełnione) przypomnieć. Powodem jest nie tylko kolejna okrągła rocznica wybuchu powstania. W minionej dekadzie, za sprawą polityki historycznej Zjednoczonej Prawicy, rządzącej przez osiem lat, doszło do przesunięcia akcentów w upowszechnianej opowieści o drugiej wojnie światowej i jej następstwach. Efektem np. koncentrowania się na działaniach powojennego podziemia niepodległościowego (ochrzczonego mianem żołnierzy wyklętych) było swego rodzaju usunięcie w cień m.in. wojennych dokonań akowców.

Warto więc odkurzyć sobie wiedzę w tym zakresie. A zatem - co wydarzyło się przed 80 laty?
Zapraszamy do lektury!
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Promocje: Nowości
Wydawnictwo: Polityka
Rok publikacji: 2024
Liczba stron: 140
Język: PL
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - eBook pdf - Pomocnik Historyczny. Powstanie Warszawskie 1944 4/2024 - pdf, 4/2024

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: