- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.dojrzałości psychicznej i emocjonalnej, a może nawet jest z nią tożsame. Wolna wola jest w pewien sposób tej dojrzałości wyrazem i miarą. Im dojrzalszy jest człowiek, tym bardziej wolna jest jego wola, tym mniej może (musi? chce?) poddawać się lub ustępować uwarunkowaniom. Z drugiej strony wiem, że oddanie własnej woli całej władzy i odrzucenie wszelkich ograniczeń (gdyby w praktyce było to w ogóle moż), czyli wolność absolutna, a więc po prostu samo-wola, musiałaby spowodować totalny chaos, a w konsekwencji samounicestwienie. Wolną wolę można jednak lepiej wykorzystywać, niż zwykle to robimy. Może ona być wehikułem pozwalającym człowiekowi przekraczać siebie. Jest, mówiąc metaforycznie, energią transcendencji. Wierzę na przykład, że można wedle własnego zamysłu ukształtować swój charakter. Trzeba oczywiście najpierw ów zamysł zbudować na realnych przesłankach. Nie wszystko podlega zmianie, ale wiele rzeczy tak. Zwłaszcza że cywilizacja udostępnia nam co chwila coraz to nowe narzędzia i sposoby. Dzięki medycynie na przykład można kompensować - chirurgicznie, farmakologicznie lub przez odpowiednie urządzenia i procedury - wiele niedoborów spowodowanych przez choroby czy kalectwo. Ale i bez specjalnych ,,protez" człowiek zawsze potrafił korygować trudno zmienne cechy, jak choćby wrodzony cykl snu i czuwania i związany z nim rytm funkcjonowania dzienno-nocnego. Niektórzy pod wpływem potrzeby wyższej niż biologiczna naginają się do innego modelu, sprzecznego z ,,naturalnym". Przykładem mogą być młode mamy, które nawet gdy są z natury porannymi śpiochami, potrafią na okres niemowlęctwa swoich dzieci przestawić się na wczesne wstawanie. Z własnego doświadczenia wiem, że nawyk ten może się spodobać i pozostać na zawsze. Wówczas pierwotna ,,sowa" przeobraża się w ,,skowronka" - transformacja (transcendencja?) zupełnie nie do pomyślenia w świecie ożywionym z wyjątkiem człowieka. Dobitnym przykładem zdolności do przekraczania siebie są też osoby chemicznie uzależnione, które właściwie (zgodnie ze swym uzależnionym ,,charakterem" - czasem wrodzonym, czasem nabytym) musiałyby pozostać do końca życia skazane na uleganie nałogowi; a jednak tysiące spośród nich całkowicie wyzwalają swe ciało od szkodliwej chemii, umysł od obsesyjnej tęsknoty za upragnionym ,,hajem", a funkcjonowanie w świecie od potrzeby destrukcyjnych ucieczek od napięć, stresów czy zachwiania równowagi psychicznej. Ćwiczenia z wolnej woli warto uprawiać nie tyle w celu majstrowania przy charakterze czy osobowości w ogóle, ile w celu powściągania niekorzystnych zachowań, w tym także sposobu myślenia i odczuwania. Odpowiednie zmiany w tych sferach pozwoliłyby unikać wielu destrukcyjnych skutków dla siebie i dla innych. Pomogłyby także nie załamywać się w trudnych momentach. Nie rezygnować. Nie wycofywać z życia. Powtórzę za poetą - pomogłyby zdusić Centaury, wydrzeć ofiarę piekłu i pójść do nieba po laury nawet wówczas, gdy Hydra chciała zadać śmiertelny cios. Czy naprawdę śmiertelny, to powinno zależeć nie od Hydry. Im wcześniej urwiemy jej łeb, tym większą będziemy mieć szansę na powrót do życia. Ale owo wcześniej nie wyklucza później. Później też można. Postaram się dociec czynników sprzyjających sprężystości emocjonalnej ujawniającej się nie wtedy, gdy wszystko układa się dobrze, lecz wtedy, gdy się nie układa. Gdy przeciwności, choroby, traumatyczne doświadczenia, bolesne krzywdy, zamiast złamać, umacniają człowieka. Gdy mimo plag i ciosów albo braku dostatecznej opieki rodzicielskiej człowiek zachowuje lub odzyskuje zdolność do przeżywania radości życia i obdzielania nią innych. W potocznym repertuarze porzekadeł często powtarzana sentencja pociesza, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Jej autorem jest Fryderyk Nietzsche, który odniósł ją najprawdopodobniej do samego siebie na początku rozprawy Zmierzch bożyszcz. Myśl tę rozwinął, pisząc dalej: ,,Ludzie największego ducha, założywszy, że są najodważniejsi, również w znacznie większym stopniu przeżywają najboleśniejsze tragedie; ale właśnie dlatego czczą życie, że przeciwstawia im się ono jako ich największy przeciwnik"[1]. Filozofów trudno się czyta, ale gdy już dotrzemy do sedna ich myśli, stajemy się mądrzejsi. Odbywa się to skokowo, nagłymi olśnieniami, jakby dzięki przenikliwości autorów nasze własne myśli, wiedza, doświadczenie i przekonania pobiegły nagle do przodu o wiele mil. Od filozofów można się dużo dowiedzieć. Także tego, że ,,co cię nie zabije, uczyni cię silniejszym". Nie dowiemy się jednak od nich, jak sprawić, by nas coś nie zabiło, tylko wzmocniło. Co jest potrzebne, by już w kołysce mieć siły na urwanie łba Hydrze. A mnie jeszcze interesuje, jak już zaznaczyłam, co jest potrzebne, by nawet dł
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | eseje, felietony i publicystyka, nauki humanistyczne, psychologia |
Wydawnictwo: | Literackie |
Rok publikacji: | 2014 |
Liczba stron: | 252 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.