- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.i. Jeden z nich, z twarzą ukrytą w dłoniach, siedział w wozie, drugi stał na zewnątrz, oparty o maskę swojego auta. Na szczęścia, żaden nie został ranny. Ktoś jednak ucierpiał. Na drodze leżał człowiek. Mężczyzna. Leżał na brzuchu, z głową przekręconą na bok. Ubrany tylko w białe bokserki. Przyszłym policjantom w trakcie szkolenia pokazuje się na taśmach wideo najgorsze wypadki, by przygotować ich do pełnienia obowiązków nawet w najbardziej stresujących sytuacjach. Ashley również oglądała te taśmy, jednak widok nieruchomego, prawie nagiego ciała na drodze wstrząsnął nią do głębi. Karen jęknęła cichutko. - Co? Co się stało? - spytała zaniepokojonym głosem Jan. Karen milczała, Ashley też. Ashley Montague, przyszły oficer policji, od najmłodszych lat lubiła rysować. Oprócz talentu natura dała jej jeszcze coś - niemal fotograficzną pamięć. Teraz więc Ashley rejestrowała każdy szczegół tego, co działo się wokół. Dwa samochody uczestniczące w wypadku. Policjant i wóz policyjny, który podjechał przed chwilą. Ciało. Nagie ciało, tylko w tych nieszczęsnych bokserkach. Ręce, nogi rozrzucone, głowa przekręcona na bok. I krew, plamy krwi na ciele i na asfalcie. Samochody powoli sunące szosą. Na poboczu ktoś stoi, czyjaś nieruchoma sylwetka. Człowiek bez twarzy, cały w czerni. Trudno rozpoznać - kobieta czy męż - Cholera! - zaklęła Jan. - Powiedzcie w końcu, co tam się dzieje? - Ktoś leży na drodze - wyjaśniła drżącym głosem Karen. - O, Boże! - Jan przypadła do szyby. - Przejechali kogoś? - Może powinnam zawrócić - mruknęła Ashley. - Przecież jestem w Akademii Policyjnej. - Nie, Ashley - odezwała się stanowczym głosem Karen. - Widziałaś przecież, policja już jest, zaraz wezwą pogotowie. - Ja niczego nie widziałam - powiedziała cicho Jan. - No to masz szczęście - burknęła Karen. Było oczywiste, że rozsądna i zasadnicza Karen jest równie wstrząśnięta jak Ashley. Dlatego zapewne oznajmiła głośno, jakby samej sobie wbijając do głowy: - Takie wypadki zdarzają się bez przerwy. Ludzie umierają, ludzie zawsze będą umierać. - Myślicie, że ktoś wypchnął tego człowieka z samochodu? - Dziwne - mruknęła Ashley znad kierownicy. - Jechałby w samych bokserkach? - Czemu nie? - mruknęła również Karen. - Jesteśmy na Florydzie. Powinnaś więcej czasu spędzać w klubach w South Beach. Ten facet równie dobrze mógł jechać zupełnie goły. Posłuchajmy, co powiedzą w wiadomościach. Włączyła radio. Spikerka kończyła właśnie omawianie najświeższych wydarzeń w Waszyngtonie, po czym przeszła do sytuacji na drogach lokalnych. - Wypadek na drodze międzystanowej I-95, przed wjazdem na autostradę płatną. Potrącony został pieszy - przekazywał w eter miły damski głos. - Ruch na dwóch pasach z lewej strony w kierunku na północ wstrzymany. Prosimy o szczególnie ostrożną jazdę... Ashley nie trzeba było prosić, i tak do bramki wszystkie samochody podjeżdżały w żółwim tempie. Nareszcie jej kolej. Wrzuciła monety do automatu i gładko włączyła się do ruchu. - Niepojęte - mruknęła zaskoczona po chwili. - Co ten człowiek robił na autostradzie ubrany wyłącznie w bokserki? - Naćpał się - oświadczyła kategorycznym tonem Jan. - Ubrany czy półgoły, to w końcu nie najważniejsze. Ale wylatywać na drogę zapchaną samochodami? Tylko ćpun zrobiłby coś tak głupiego. - Tak, tylko ćpun - zawtórowała jej Karen. - Ashley, w poniedziałek, jak wrócisz do Akademii, na pewno dowiesz się czegoś więcej. Mam propozycję. Zjedźmy na najbliższy parking i napijmy się kawy. Nikt nie oponował. Na parkingu Ashley z Jan ustawiły się w kolejce po kawę, Karen natomiast zajęła się kompletowaniem folderów o Orlando i jego licznych rozrywkach. - Spójrzcie. Arabskie show. Musimy to zobaczyć, koniecznie - namawiała z zapałem, kiedy rozsiadły się wreszcie przy stoliku. - Wyobraźcie Piękny, młody książę pustyni na równie pięknym rumaku! Uwielbiam takie klimaty, bajki z tysiąca i jednej nocy, dawne - Przede wszystkim chcesz pogapić się na niezłych facetów na koniach - podsumowała ją bezlitośnie Jan. - Nie zapominaj, że miałyśmy iść potańczyć, na przykład w ,,Pleasure Island". - Proponuję kompromis. Dziś wieczorem show, jutro tańce. Ashley słuchała jednym uchem. Nie, nie słuchała wcale. Wyciągnęła z torebki ołówek, starannie rozprostowała białą serwetkę, zaczęła szybko szkicować. Nagle czyjeś ciepłe palce powstrzymały jej dłoń. Uniosła głowę i napotkała wzrok Karen. - - szepnęła Karen. - Tak to właśnie wyglądało. Jan sięgnęła po serwetkę. - O Boż Całe szczęście, że zajęta byłam oglądaniem tych spodni dla grubasek. - Szkoda, że nie poszłaś do jakiejś szkoły artystycznej, Ashley - powiedziała z żalem Karen. - Masz wielki talent. Niby kilka
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2008 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.