Ebook Portrety bez upiększeń mobi,epub

Była obawa, że jest to czytadło jakich wiele. Nie sięgnąłbym po "Portrety" gdyby nie audycja radiowa prezentująca co ciekawsze fragmenty. Panu Ciborskiemu, który przedstawił słuchaczom tekst należą się słowa podziwu. Po zapoznaniu się z całością stwierdzam co następuje. Pisarka najwidoczniej lubi facetów, ponieważ ich postępki opisywane są z humorem a kobiece wybryki z odrobiną złośliwości. Daję plusa za to, że bohaterów książki aż chce się poznać lepiej. Mały minus za ubogą grafikę.

Była obawa, że jest to czytadło jakich wiele. Nie sięgnąłbym po "Portrety" gdyby nie audycja radiowa prezentująca co ciekawsze fragmenty. Panu Ciborskiemu, który przedstawił słuchaczom tekst należą się słowa podziwu. Słuchając czytanych przez niego kawałków pomyślałem, że nie jest to literatura "babska" i faktycznie - nie jest. Po zapoznaniu się z całością stwierdzam co następuje. Pisarka najwidoczniej lubi facetów, ponieważ ich postępki opisywane są z humorem a kobiece wybryki z odrobiną złośliwości. Daję plusa za to, że bohaterów książki aż chce się poznać lepiej. Mały minus za ubogą grafikę.

Sposób pisania robi robotę.

Obawiałem się, że będzie to zbiór powszechnie znanych plotek z Hollywood, ale jestem przyjemnie zaskoczony. Daję 5/5 za na zachętę dla debiutantki i liczę, że następne książki będą pojedynczymi, obszernymi biografiami. Póki co mamy dobrą książkę, ale raczej dziennikarską.

Warto przeczytać, ponieważ książka rozbudza ciekawość, a to naprawdę osiągnięcie. Napisane lekko, fajnie.

Podoba mi się. Ta książka jest jak degustacja, ale odnoszę wrażenie, że autorka zaprosi nas kiedyś na prawdziwą ucztę. Krótkie, ale treściwe rozdziały.