- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ię, usiłując unieść Zosię. Nagle z przerażeniem dostrzegła rosnącą szybko czerwoną plamę na sukience ciężarnej. Spocona twarz Zosi odchyliła się bezwładnie do tyłu. Znieruchomiała. Kobieta w masce kota krzyknęła. *** Było już późno. Dancing w hotelu Petropol był znany na cały w Płock, toteż w lokalu panował tłok. Przy stoliku siedział młody wysoki mężczyzna z dwoma kolegami. Ubrany był w garnitur najmodniejszego kroju, miał stylowo przycięte włosy. Nonszalancko zaciągał się papierosem. Nie zwracał uwagi na dyskutujących towarzyszy, tylko pożerał wzrokiem dziewczynę śpiewającą szybką, bitową piosenkę. Na stoliku stała wódka, kawa i piwo. Wszyscy trzej mieli już nieźle w czubie. Mężczyzna przywołał gestem kelnera. Szepnął mu coś na ucho. Kelner pokręcił przecząco głową. Mężczyzna niezadowolony z odmowy chwycił go za klapy. W tym momencie od stolika poderwali się jego dwaj koledzy. Złapali go za ramiona, próbując uspokoić, i posadzili z powrotem na krześle. Kelner ruchem pełnym dostojeństwa poprawił marynarkę i oddalił się w kierunku baru. Piosenkarka kątem oka dostrzegła zamieszanie. Spojrzała w stronę stolika i dostrzegłszy machającego do niej mężczyznę, odwróciła twarz. Mężczyzna przywoływał ją energicznym ruchem ponad tańczącymi. Dziewczyna skończyła śpiewać. Szepnęła coś kierownikowi zespołu i zeszła z estrady, nie zwracając uwagi na jego gwałtowne protesty. Szybkim krokiem przemierzyła salę i skierowała się do hotelowego hallu. Była zdenerwowana. Mężczyzna poderwał się od stolika. Z wściekłością odtrącił rękę próbującego go zatrzymać kolegi. Ruszył za piosenkarką. *** Przy kontuarze w hallu stał znudzony portier. Nawet nie spojrzał, kiedy minęła go piosenkarka. Dziewczyna skręciła koło recepcji i wzburzona szybko się oddaliła. W tym momencie z impetem otworzyły się drzwi od restauracji. Do hallu wszedł mężczyzna, który wcześniej dawał piosenkarce znaki. Wyjął z ust papierosa i przygasił go w popielniczce stojącej na stoliku przy drzwiach. Portier spojrzał na niego przelotnie, kiedy mijał recepcję. Pokręcił głową i sięgnął do szuflady po papierosy. Wtem rozległ się przeraźliwy kobiecy krzyk. Portier rzucił papierosy i pobiegł jego kierunku. W tym samym momencie krzyk usłyszała sprzątaczka pracująca w drugim końcu korytarza. Kobieta poderwała się gwałtownie i pobiegła w kierunku głosu. W ciemnościach omal nie wpadła na pędzącego portiera. Podbiegli razem do otwartych drzwi. Wewnątrz paliło się światło. *** Portier i sprzątaczka stanęli w drzwiach hotelowego pokoju przerobionego na garderobę. Scena, którą ujrzeli, mroziła krew w żyłach. Zza parawanu widać było leżącą piosenkarkę z odsłoniętymi piersiami. Na piersi miała głęboką, broczącą obficie ranę. Nad kobietą klęczał młody człowiek. W obu dłoniach trzymał długi nóż. Kiedy zdał sobie sprawę z obecności portiera i sprzątaczki, uniósł głowę i popatrzył na nich szeroko otwartymi oczyma. Malowało się w nich szaleństwo. Powoli wstał z klęczek i podszedł do recepcjonisty, niosąc na rozłożonych dłoniach nóż, jakby chciał go pokazać. Sprzątaczka przeraźliwie krzyknęła. Mężczyzna jakby obudził się z letargu, odrzucił gwałtownie nóż i odwrócił się. Dopadł do otwartych drzwi balkonu i błyskawicznie wyskoczył przez barierkę. Krzyk sprzątaczki nie ustawał. *** Przed hotel z wyciem syreny zajechała milicyjna nysa. Z samochodu wyskoczyło trzech cywili. Jeden z nich, porucznik Uriasz, rzucił w przelocie kilka poleceń stojącym obok mundurowym milicjantom. Inspektorzy weszli do hallu, gdzie gromadził się podniecony tłum - goście, pokojowe, kelnerzy. Porucznik zapytał o coś kaprala pilnującego wejścia. Ten wskazał portiera i roztrzęsioną sprzątaczkę. Podszedł do nich jeden z inspektorów. Porucznik Uriasz przeszedł do pokoju, w którym popełniono zbrodnię. Otworzył drzwi i obrzucił wzrokiem pomieszczenie, w którym pracowała już ekipa dochodzeniowa. Podszedł do zwłok piosenkarki i uchylił prześcieradło, którym były przykryte. Popatrzył bez emocji na twarz zamordowanej i dał znak, aby pielęgniarze wynieśli ciało. *** Portier i sprzątaczka stali przed porucznikiem Uriaszem lekko przygarbieni. Wpatrywali się w milicjanta w nabożnym skupieniu. W hallu kręcili się milicjanci z dochodzeniówki. - Pan tu wszedł pierwszy? - Uriasz spojrzał na portiera. - Ja - wyrwała się sprzątaczka. - Krew sikała, panie oficerze. A potem się na mnie rzucił - opowiadała podekscytowana. - Z nożem, panie oficerze. Porucznik popatrzył na nią dziwnym wzrokiem. W tym momencie minęli ich pielęgniarze z noszami. Uriasz odciągnął portiera na bok. - Pan go znał? - zapytał. Portier pokręcił przecząco głową. - Nie. - To jak tu wszedł? - indagował por
audiobook mp3 do pobrania
Lektor |
Czas trwania 01:27:00 |
Wydawnictwo Agoy.pl |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, opowiadania |
Wydawnictwo: | Agoy.pl |
Czas trwania: | 01:27:00 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Czyta: | Bronisław Cieślak |
Lektor: | Bronisław Cieślak |
Wprowadzono: | 15.06.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.