- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.waniu Simonicz-Kulik. Jak odnotował prokurator Rudenko, Mierkułow był przesłuchiwany dwukrotnie, ale ,,zeznawał niechętnie"11. Decyzja o aresztowaniu została podjęta, chociaż nie od razu. Sądząc po podpisach na dokumencie, Mołotow i Chruszczow zapoznali się z prośbą Rudenki 8 września, ale decyzja zapadła dopiero dziesięć dni później: ,,Na posiedzeniu Prezydium KC wydano zgodę. Poinformowano o tym towarzyszy Rudenkę i Krugłowa. D. Suchanow "12. Beria tymczasem próbował wszelkimi sposobami umniejszyć swoją rolę w utworzeniu i funkcjonowaniu Laboratorium X. Podczas przesłuchania 31 sierpnia oświadczył: ,,Majranowskiego widziałem tylko dwa lub trzy razy. Informował mnie o pracy laboratorium i o doświadczeniach na żywych ludziach", a zgodę na przeprowadzenie konkretnych eksperymentów wydawał Mierkułow13. Beria twierdził, że nie pamiętał Siergieja Muromcewa, innego pracownika laboratorium, również zaangażowanego w eksperymenty na ludziach. Tłumaczył, że wkrótce po nominacji na stanowisko narkoma zaczął ,,interesować się tymi truciznami w związku z zaplanowaną akcją wobec Hitlera"14. Na pytanie: ,,Jak oceniacie doświadczenia na ludziach, tajne porwania i zabójstwa", Beria odpowiedział: ,,To niedopuszczalne i krwawe zbrodnie". Po umieszczeniu tych słów w protokole, Beria własnoręcznie napisał: ,,Protokół przeczytałem, moje słowa przytoczono zgodnie z prawdą. Ł. Beria. Dodam, że zajmowałem się truciznami i laboratorium w związku z poleceniami otrzymanymi od J. W. Stalina, on również wydał rozkaz w sprawie Simonicz-Kulik i Litwinowa"15. Po aresztowaniu Mierkułow zeznał podczas przesłuchania 28 września, że osobiście zezwolił Majranowskiemu na podanie trucizn 30-40 skazanym, tłumacząc, że tylko on i Beria mogli wydawać takie zezwolenia. Po raz kolejny powtórzył, że nie widzi w tym nic nielegalnego, ponieważ chodziło o skazanych na karę śmierci i miał formalną akceptację Berii. Zastrzegł wprawdzie: ,,Nie podejrzewałem, że w tych doświadczeniach chodziło o znęcanie się nad skazanymi. Myślałem nawet, że procedura błyskawicznego otrucia skazanego jest lżejszą śmiercią niż rozstrzelanie. Oczywiście, powinienem był zainteresować się szczegółami tych doświadczeń i wyznaczyć ich rozsądne ramy lub w ogóle nakazać zaprzestania tego rodzaju praktyk"16. Podczas przesłuchań 6 i 7 sierpnia 1953 roku Majranowski opowiedział szczegółowo, jakie trucizny testował na więźniach. Lista obejmowała około piętnastu pozycji, począwszy od nieorganicznych związków arsenu i talu, cyjanku potasu i cyjanku sodu po złożone substancje organiczne: kolchicynę, digitoksynę, akonitynę, strychninę i truciznę pochodzenia roślinnego kurarę17. Jednocześnie te same trucizny testowano na zwierzętach i wyniki tych badań Majranowski opublikował w 1945 roku. O eksperymentach na ludziach nie było w nich naturalnie ani słowa. Jako zapalony badacz, Majranowski nie mógł nie podzielić się ze śledczym ,,swoimi odkryciami" i wrażeniami. Dokładnie opowiadał o działaniu tych czy innych trucizn. Na przykład o tym, że trójfluorek trójetyloaminy powoduje śmierć zwierząt, ale nie działa na ludzi. Według słów Majranowskiego najcięższa była śmierć spowodowana działaniem akonityny, którą otruł dziesięć osób: ,,Muszę przyznać, że mnie samego ciarki przechodzą, gdy sobie o tym przypominam"18. Oprócz prowadzącego badania toksykologiczne Majranowskiego w eksperymentach brali udział starszy chemik laboratorium specjalnego Aleksandr Aleksandrowicz Grigorowicz i bakteriolog Siergiej Muromcew, badający działanie jadu kiełbasianego. Wstęp do laboratorium mieli: Sudopłatow, Ejtingon, Filimonow i naczelnik laboratorium Arkadij Osinkin19. Jak wyjaśnił podczas śledztwa Majranowski, oprócz kierownictwa NKWD o doświadczeniach na ludziach wiedzieli również podwładni komendanta Łubianki Błochina, pracownicy komendantury: bracia Wasilij i Iwan Szygalowowie, Demjan Siemienichin, Iwan Feldman, Iwan Antonow, Wasilij Bodunow, Aleksandr Dmitrijew, którzy zazwyczaj dokonywali rozstrzelań, a w przypadku przekazania skazanych do laboratorium Majranowskiego byli zwalniani z konieczności wykonywania swoich katowskich obowiązków20. Trudno powiedzieć, czy byli zadowoleni z takiego obrotu spraw, czy nie widzieli w Majranowskim konkurenta, mogącego ,,odebrać im robotę" - zastąpić fiolką z trucizną ich spracowane dłonie, poznaczone odciskami od rękojeści pistoletów. I co robić w takiej sytuacji? Zwolnić się? Michaił Pietrowicz Filimonow (1910-1958), w 1935 roku ukończył Moskiewski Instytut Precyzyjnej Technologii Chemicznej, w 1938 roku - studia doktoranckie. Od grudnia 1938 roku w NKWD, od marca 1939 roku szef IV Oddziału Specjalnego (Wydział Laboratoriów) NKWD ZSRS, od stycznia 1942 roku szef IV Oddziału IV Zarządu NKWD-NKGB ZSRS. Pułkownik bezpieczeństwa państwo
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | historia, Polski XX wiek |
Wydawnictwo: | Demart |
Wydawnictwo - adres: | rafal.dylak@demart.com.pl , https://sklep.polskaniezwykla.pl/ , 02-495 , ul. Poczty Gdańskiej 22a , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2012 |
Liczba stron: | 320 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.