- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.cie rzeczywistości, orientację, aż wreszcie tylko prostokąt światła otwartych drzwi na końcu korytarza był mi jedynym kompasem w tej przestrzeni dźwięków i ich wzajemnych harmonii. Gdy wreszcie do niego dotarłem i przekroczyłem próg dawnej hali kotłów, straciłem zdolność korzystania ze wzroku. Przewróciłem się. (...) To fioro tou Levante Samolot schodzi do lądowania, zatacza łuk i wślizguje się nad błękitną taflę zatoki Laganas. Po lewej stronie widać wyspę w kształcie żółwia. Wygląda to, jakby natura chciała postawić wielki pomnik stworzeniom, które na przekór wszystkiemu nadal składają jaja i wylęgają się na tutejszych plażach. Nie jestem głodny, nie jestem spragniony, nie czuję zimna, upału ani zmęczenia. Czeka mnie kolejny jeden dzień na Zante. Pasażerów jest niewielu. Samochód czeka przed budynkiem lotniska. Kierowca z biura podróży, mój przewodnik i anioł stróż tego jednego dnia, jest nieco znudzony, dłubie wykałaczką w zębach. Na mój widok prostuje się i wykałaczka znika. Otwiera mi tylne prawe drzwi. - Mogę usiąść z przodu? - pytam. - Oczywiście - otwiera teraz przednie drzwi. - Dokąd się wybieramy? - pyta z zawodową usłużnością. - Czy życzy pan sobie najpierw obejrzeć hotel? - Tak. Jedziemy. Niskie zabudowania, billboardy o sztucznie wyblakłych kolorach, palmy. Palmy i araukarie. Uwielbiam to w tej wyspie. Drzewa oliwne, palmy i araukarie. Te ostatnie są tu napływowe. Sprowadzone z Azji, doskonale się zadomowiły i wyrastają do wysokości kilkudziesięciu metrów. Wielkie choinki, zbyt regularne, by móc bez cienia protestu przyjąć ich prawdziwość. Gałęzie wyrastają z pnia prostego jak kij od szczotki regularnie co półtora metra, a każde piętro to pięć równo rozłożonych konarów. Potworna symetria. Ale je lubię. - Nasz hotel jest nowoczesnym miejscem wszechstronnego wypoczynku - zaczyna monotonnie mówić szofer, nie spuszczając oczu z drogi. - Odbudowany po pożarze, który miał miejsce przed trzema Wyłączam się. Dojeżdżamy do skrzyżowania, skręcamy w prawo i już po chwili po lewej stronie, przysłonięta profilem szofera, ukazuje się spokojna tafla zatoki. Na horyzoncie sinieje linia Peloponezu. To zawietrzna strona wyspy. Dlatego tu powstał port i rozwinęło się największe miasto: Zakynthos. Ale Zakynthos mamy za plecami, a po chwili wjeżdżamy do Argassi. Zabudowania stoją coraz bliżej siebie, nie widać już stąd morza, na chodnikach pojawiają się ludzie. Oto blondwłosa piękność w topie bikini i dżinsowych, mocno zredukowanych szortach. Oczy zasłaniają lustrzane okulary przeciwsłoneczne. Kilka kroków za nią asymetrycznie uczesana brunetka śmieje się z czegoś, co usłyszała przez komórkę. Dostrzegam jej urocze dołeczki. Jedziemy dalej, apteka, restauracja ,,Artemis", jak kolejne kamienie milowe. Grupka hałaśliwych angielskich turystów; szofer przynudza o dynamicznym rozwoju turystyki i szansach, które oferują nowoczesne technologie. Rzecz oczywista, jego pracodawca jest w awangardzie ich wykorzystania i ,,już dziś udostępnia nam jutro". Znam te wyświechtane slogany. Tymczasem dojeżdżamy do skrzyżowania przy dwupoziomowym markecie. Samochód zwalnia i skręca w prawo, pod górę. Przed marketem bliźniaczka blond piękności ogląda ręczniki kąpielowe. Kilkanaście metrów dalej, niczym błąd matriksa, pojawia się kolejna asymetrycznie uczesana brunetka. Takie lorem ipsum, myślę sobie ironicznie. Szofer redukuje bieg z wyprzedzeniem, zanim droga zacznie się naprawdę podnosić. Pniemy się, mijając kolejne rozwidlenia, aż zajeżdżamy pod szerokie marmurowe schody. Nowy budynek hotelu ,,Commodore". Wcześniej mieściły się tu dwa hotele: ,,Commodore" i ,,Captain", ale po pożarze, który strawił je kilka lat temu, zbudowano na ich miejscu nowoczesny, pięciopiętrowy kompleks na planie łuku. Szofer prowadzi mnie przez puste foyer do windy, wjeżdżamy na ostatnie piętro i kierujemy się do centrum łuku. Zaraz wejdziemy do pustego pokoju po prawej stronie, żebym mógł zobaczyć najważniejszy wabik tego miejsca - widok z balkonu. To, co jest największym atutem hotelu nie mogło w pożarze spłonąć: jego lokalizacja. Położony na północnym stoku Skopos, hotel oferuje w połowie pokojów widok na całą zatokę i cieśninę, od wzgórza Bohali, górującego nad rozświetlonym nocą Zakynthos, po mgliste o tej godzinie brzegi Peloponezu. Ja pamiętam jeszcze stare hotele, z drewnianymi tarasami i trzema basenami. Teraz poniżej balkonu widzę jeden wielki kompleks basenowy z zatoczkami różnej głębokości, fontannami, kanałami wokół niego i kaskadami. Ale baseny mnie nie interesują. Interesuje mnie przestrzeń. Wciągam w płuca haust powietrza, szkoda, że nie ma właściwego smaku. W myślach recytuję: Urocza wyspo, co najsłodsze miano Od najczarowniejszego bierzesz kwiecia, Ach! iluż wspomnień
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | E-bookowo |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@e-bookowo.pl , http://www.e-bookowo.pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.